Data: 2005-01-16 17:22:36
Temat: Re: zlamanie rzepki
Od: "Docia" <h...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
witam,
moja znajoma miała po wypadku samochodowym pęknięte rzepki w obydwu kolanach
w jednym z przemieszczeniem.
Składal jej to ordynator z puszczykowa i był ponoć jedyną osobą w Polsce
która podjęła się zabiegu. Rzepki ma na jakieś śrubki poskręcane ale
normalnie chodzi !!! a lekarze we Wrocławiu nie dawali jej na to większych
nadziei.
To super, że nie masz żadnych przemieszczeń ale zainteresuj się może
konsultacjami u jakiegoś jeszcze specjalisty (może ortopeda sportowy, może
ktoś w prywatnej klinice - a nie na pogotowiu bo tam faktycznie w pierwszym
odruchu jako zabezpieczenie założą ci gips i tyle) żebyś za pół roku nie
piszczała że już za późno!! I wtedy nawet Święty Boże nie pomoże...
Zastanów się taż nad swoją diagnozą i sposobem leczenia - kość zrasta się
około 6 tygodni jak jej nie ruszasz!!!, czy z opaską dasz rade jej nie
ruszać? A jeśli teraz masz nogę jak kłoda to co za różnica czy jest w gipsie
czy nie - mięśnie i tak Ci polacą, rehabilitacja nieunikniona.
I to co mówił deberg - profilaktyka przeciwzakrzepowa bo możesz się nabawić
bardzo podłych przypadłości z efektem końcowym na Intensywnej Terapii co
jakiś czas.
pozdrawiam
Dorota
|