medea pisze:
> Podobny był eksperyment polegający na rażeniu prądem zupełnie niewinnych
> osób, a komendy badanym wydawał jakiś niby terapeuta czy ktoś taki. Na
> pewno słyszałeś o tym. Ludzie dochodzili do sporych dawek bez zmrużenia
> oka.
> Ot, takie poszanowanie autorytetu.
>
> Ewa

ja słyszałem, jeśli do mnie piszesz :)
słynny eksperyment milgrama.

--
http://bialo.czerwona.patrz.pl/