Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.nask.pl!new
s.nask.org.pl!news.interia.pl!not-for-mail
From: "<,,>__" <e...@i...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: zmiana osobowości
Date: Wed, 12 Jan 2011 21:20:17 +0100
Organization: INTERIA.PL S.A.
Lines: 42
Message-ID: <igl2e1$31e$1@usenet.news.interia.pl>
References: <5...@g...googlegroups.com>
NNTP-Posting-Host: 89-79-136-68.dynamic.chello.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: usenet.news.interia.pl 1294863617 3118 89.79.136.68 (12 Jan 2011 20:20:17
GMT)
X-Complaints-To: u...@f...interia.pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 12 Jan 2011 20:20:17 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.3664
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.3664
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:577540
Ukryj nagłówki
-`@'-
Użytkownik "Iga" <s...@o...pl> napisał
Witam,
może to dziwne o czym chcę napisać, ale nie daje mi to spokoju.
Może ktoś spotkał się z podobnym przypadkiem?
Może ktoś ma wiedzę na ten temat? A może ja po prostu wymyślam
niestworzone historie. W skrócie. Małżeństwo brata. Niezbyt udane. Od
kilku lat awantury, kłótnie. Brat postanowił złożyć pozew o rozwód.
Wydaje mi się, że to przemyślana decyzja z zamiarem której nosił się
ponad rok, o której również głośno mówił w rodzinnym gronie. Na kilka
dni przed złożeniem pozwu, nastąpił zwrot o 180 stopni. Bywa i tak.
Można zmienić zdanie, ale.. i to nie daje mi spokoju. Od jakiegoś
czasu zachowuje się co najmniej dziwnie. Huśtawki nastrojów, apatia,
nadmierna wesołość, dziwne zaniki pamięci. Rozmawiamy zwyczajnie,
normalnie, przyjacielsko, ustalamy coś. Sprawy są błahe. Mija
godzina.. "acha, acha..tak? naprawdę ? mówiłaś mi? itp "
I to wszystko w ciągu kilku godzin. Pomyślałam że coś łyka świadomie
albo "nieświadomie". Może to reakcja na stres, zmęczenie. Martwię się.
Z silnego, zdecydowanego faceta, zrobił się...brak mi słów. Chce
pomóc. Nie wiem jak.
-
No cóż...
Mam podobne historie za sobą, chyba...
1) moze był u psychiatry i bierze tabletki
- takie są mniej więcej efekty...
2) sama choroba tak się przejawia
- nagłe zmiany nastrojów,
czyli psychoza maniakalno-depresyjna,
teraz to się chyba nazywa "dołki-górki" czy jakoś tak.
3) może ma kłopoty finansowe - u mnie się od tego zaczęło
i od kłopotów w pracy... :o/
Jeśli mogę w czymś pomóc, jestem do dyspozycji
24 godz. na dobę.
Łoś
|