Data: 2003-04-03 21:56:54
Temat: Re: zmiany "po ślubie" było: co tak nudno???
Od: "AsiaS" <a...@n...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "boniedydy"
> A ja owszem. Szczerze mówiąc, nie wierzę w przedstawianą przez Ciebie
> idylliczną wizję wszechogarniajacej odpowiedzialności 22-latków. Zarówno nie
> wszyscy 22-latkowie, jak i nie wszyscy 40-latkowie sa odpowiedzialni.
Nie mówię o szerokiej odpowiedzialności
a o zwykłym napomnieniu o receptę podczas wizyty u ginekologa.
Nie wierzyć możesz, każdy wierzy w taki świat w jakim się obraca.
--
Pozdrawiam
Asia
|