znamię na ramieniu

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 4

1. Data: 2006-10-02 06:39:33

Temat: znamię na ramieniu
Od: "juro" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Hej,

Prosba o rade. Na lewym ramieniu wciagu 1.5 roku uroslo mi znamie. Bylem u
dermatologa, poogladal pomacal i stwierdzil ze nic tam nie widzi poza tym ze
w tym wieku takie znamiona nie powinny rosnac (mam 33 l.). I dal mi
skierowanie do chirurga. Nasluchalem sie roznych opowiesci na temat
wycinania znamion.
Moje mam okolo 9mm, okragle, czerono/brazowe i chyba juz nie rosnie, w sumie
to nie przeszkadza mi, bo jest pod rekawem.

Pytanie isc/nie isc na zabieg?

Jurek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2006-10-02 07:21:42

Temat: Re: znamię na ramieniu
Od: "Krzysztof (Suzuki Kokushu)" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

juro napisał:
> Moje mam okolo 9mm, okragle, czerono/brazowe i chyba juz nie rosnie, w sumie
> to nie przeszkadza mi, bo jest pod rekawem.
Iść.
Ryzyko zabiegu niewielkie (nie wiem czego się nasłuchałeś) tak więc jeśli
zmiana jest niezłośliwa (większość niepokojących okazuje się jednak
niegroźna) to i tak nic nie tracisz. Najwyżej będziesz miał widoczną
bliznę, a jako że jako Jurek jesteś pewnie mężczyzną jest to bez znaczenia.
Jeśli (nie daj Boże) okaże się, że to czerniak, to dla Ciebie liczy się
zaawansowanie zmiany, czyli nie ma na co czekać.

--
Krzysiek, EBP
Polacy potrafią wykończyć się sami, bez pomocy ościennych mocarstw

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2006-10-02 10:11:21

Temat: Re: znamię na ramieniu
Od: "juro" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

a czy to prawda ze pojawienie sie takiego znamienia u doroslego to
niepokojaca sprawa ?

"Krzysztof (Suzuki Kokushu)" <k...@p...onet.pl> wrote in message
news:1w3lb0yaqvqsf$.apxugz2u2ym3.dlg@40tude.net...
> juro napisał:
>> Moje mam okolo 9mm, okragle, czerono/brazowe i chyba juz nie rosnie, w
>> sumie
>> to nie przeszkadza mi, bo jest pod rekawem.
> Iść.
> Ryzyko zabiegu niewielkie (nie wiem czego się nasłuchałeś) tak więc jeśli
> zmiana jest niezłośliwa (większość niepokojących okazuje się jednak
> niegroźna) to i tak nic nie tracisz. Najwyżej będziesz miał widoczną
> bliznę, a jako że jako Jurek jesteś pewnie mężczyzną jest to bez
> znaczenia.
> Jeśli (nie daj Boże) okaże się, że to czerniak, to dla Ciebie liczy się
> zaawansowanie zmiany, czyli nie ma na co czekać.
>
> --
> Krzysiek, EBP
> Polacy potrafią wykończyć się sami, bez pomocy ościennych mocarstw

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2006-10-02 11:26:41

Temat: Re: znamię na ramieniu
Od: "Krzysztof (Suzuki Kokushu)" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> a czy to prawda ze pojawienie sie takiego znamienia u doroslego to
> niepokojaca sprawa ?
Tak, ale nie potrafię Ci powiedzieć jakie jest faktycznie ryzyko.
Z pewnością jak patrzysz na znamiona usuwane jako podejrzane, to widać że
tylko niewielki odsetek jest histologicznie złośliwy. Spora (i rosnąca -
dermatolodzy nabierają doświadczenia) część to tzw. znamiona dysplastyczne,
a więc takie które przynajmniej potencjalnie mogą przejść w czerniaka, więc
z pewnością warte usunięcia.
W każdym razie taki zakład Pascala: ryzykujesz bardzo niewiele, a możesz
wygrać wszystko.

--
Krzysiek, EBP
Szczęśliwy kto za radą złych ludzi nie kroczy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry