> poped to raczej zdrowa rzecz.. chyba ze niszczy te bliskie realacje
> to moze lepiej seksuolog lub inny 'intymnolog'?
> tak mi sie cos zdaje
W takim razie musisz żyć bardzo niezdrowo :-) Przy okazji postu o głupocie
napisałeś, że palisz (kilka postów wyżej również) a to cholernie obniża
popęd.