On Tue, 03 Jun 2003 19:15:43 +0200, Carrie <c...@w...pf.pl> wrote:
: Dnia 3 Jun 2003 11:33:33 GMT, Katarzyna Kulpa <k...@k...net>
: napisał(a):
: > ale najgorsze sa migreny w
: >czasie "miesiaczki", na ktore nic kompletnie nie dziala. i to po kazdych
: >pigulach.
:
: Czytałam w reklamie któregoś leku przeciwbólowego taki mniej więcej
: tekst: "Bolesne miesiączki występują po cyklu, w którym wystąpiła
: owulacja". A to ciekawe, bo kiedyś prawie nie miałam bolesnych okresów
: [inna rzecz, że przytrafiały mi się raz na kilka miesięcy ;>], a teraz
: boli zawsze. Ktoś ściemnia, tylko nie wiem, kto... ;)

a, jesli chodzi o macice, to moja jednak znacznie mniej mi dokucza na
pigulach, niz bez pigul (i za to je lubie).

: miesięcy zauważam niedobre rzeczy: oczy mnie bolą, pieką, mam wrażenie
: suchości... Tylko nie wiem, czy to na pewno od pigułek, bardziej
: podejrzewam moje warunki pracy - wiele godzin przy komputerze w raczej
: ciemnym pokoju. Zanim zaczęłam pracę, lepiej się wysypiałam [dłużej
: ;)] i mimo przesiadywania przy monitorze nic złego z oczami mi się nie
: działo. A pigułki już wtedy brałam, więc to chyba nie to.

no, ja przy kompie jestem duzo. ale "od zawsze" tak bylo. BTW: czy sa
jakies dobre kropelki na te suchosc?

kasica
--
"Lepsza w domu swiekra z zezem, niz tu jajko z majonezem"
- W.Szymborska