Data: 2001-03-30 08:57:59
Temat: Re: znowu jestem i c.d "jestem gruba"
Od: "Ula Idzikowska" <u...@p...rubikon.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
... od niedawna chodze na takie zajecia "otylosc i zaburzenia jedzenia...
costam costam". Sama miewam z tym problemy, dobrze sobie wychodowalam
osobista bulimie, potem troche przeszlo, ale jedzenie i wyglad ciagle jest w
centrum uwagi. Teraz - wiosna - przybylo tu i owdzie, chcialabym znowu
troszke stracic. I samo postanowienie, ze zaczynam od pierwszego powoduje,
ze DO pierwszego jem wszystko, co mi wpadnie w rece.
Ale do rzeczy - jesli, jak sama piszesz - udalo Ci sie polubic siebie i nie
wpasc w kompleksy, a chcesz schudnac jedynie z uwagi na wlasne zdrowie, to
bedzie Ci bardzo trudno to osiagnac. Problem lezy w - jak to mowi moja pani
od seminarki - 1) doswiadczaniu siebie jako osoby otylej i 2) doswiadczaniu
tego jako problemu. Oba zalozenia musza byc spelnione jednoczesnie. Dla mnie
oznacza to totalna katastrofe, bo nie czuje sie gruba, a jesli jestem po
prostu okraglejsza, to mojemu chlopakowi i tak sie podobam, wiec o co
chodzi?
Dlatego tez mysle, ze Dieta Cambridge moze byc dla Ciebie dobrym
rozwiazaniem, jakkolwiek monotonnym i niespecjalnie smacznym [zupki podobno
daja sie jesc tylko zasypane pieprzem i wegeta], ale na pewno skutecznym -
odchudzala sie na tym pewna moja kolezanka pracowa i byla zadowolona z
efektow, chociaz stracila na tyle malo, ze ja widzialam tylko, ze szyje ma
szczuplejsza. :)
Tak czy siak - trzymam kciuki i z ciezkim westchnieniem biore sie za siebie.
--
Ula Idzikowska
u...@s...psych.uw.edu.pl
u...@s...wne.uw.edu.pl
http://www.ula.prv.pl
|