« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-11-13 10:25:23
Temat: żołądkiWitam!
Mam trochę zołądkó drobiowych ( ugotowanych ). Co można z tym zrobić, żeby
nadawało sie do zjedzenia?
--
Pozdrawiam
Benia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-11-13 10:26:43
Temat: Re: żołądki
Użytkownik <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:aqt9bj$6n0$1@news.onet.pl...
> Witam!
>
> Mam trochę zołądkó drobiowych ( ugotowanych ). Co można z tym zrobić, żeby
> nadawało sie do zjedzenia?
flaczki
http://jduszczynska.republika.pl/kuchnia/podroby.htm
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-13 11:40:27
Temat: Re: żołądkiUżytkownik <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:aqt9bj$6n0$1@news.onet.pl...
> Witam!
>
> Mam trochę zołądkó drobiowych ( ugotowanych ). Co można z tym zrobić, żeby
> nadawało sie do zjedzenia?
Proponuje żołądki w galarecie.
Pozostały po gotowaniu żołądków wywar proszę zakwasić (ocet, sok z cytryny,
kwasek cytrynowy), doprawić do smaku i rozmieszać z odpowiednią ilością
żelatyny. Do salaterki włożyć ugotowane żołądki, można dodać miękkie warzywa
(marynaty lub gotowane) i całość proszę zalać wywarem z żelatyna i
pozostawić w chłodnym miejscu do ścięcia.
Pycha!
Zenek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-13 15:51:12
Temat: Odp: żołądki
> Proponuje żołądki w galarecie.
dzień dobry...... Ja robiłam te żołądki w galarecie, ale wyszły tak sobie,
bo mimo, że były ugotowane na miękko, pod wpływem galarety stwardniały. Może
to był jakiś mój błąd w sztuce, ale ostrzegam, że trzeba je gotować bardzo
długo do galarety.
-mirka
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |