Data: 2003-09-18 08:02:55
Temat: Re: 'zweglona ziemia, aksamitny kotek'
Od: "Bacha" <b...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
All z Gormenghast napisał w wiadomości
news:bkald8.3vs971j.1@ghost.h6c1aafe6.invalid...
> Problem dokładnie w tym, że jeśli nie ma jaskółek - muchy
> rozmnażają się bez opamiętania. A wbrew pozorom, przestrzeń
> nie jest tu nieograniczona. To jest ciasna retorta wraz ze wszystkimi
> tego skutkami.
> Póki są te muchy przy kostkach - pół biedy.
> Ale jeśli podchodzą do gardła, no to ...
> Albo, albo...
No przecie wiadomo, że mimo, iż miejsce much gdzie indziej,
to czasem jaka oknem wleci i nęka?
Myślisz, że jak jej zbiorowo naurągać, to odleci?
Plonka cholerze! ;)
Bacha.
|