Data: 2004-01-08 01:11:43
Temat: Re: związek pomiedzy poszukiwaniem a pewnoscią siebie ?
Od: "katarzis" <k...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Poszukuję wiary(religii) w której bede się czuł dobrze, w której będę
> przekonany że to co robie nie jest wymuszone sztuczne (mówie o wierze w
boga
> , ja nie szukam boga ,uważam że wszystkie religie i tak wierzą w jednego
> tego samego.dlatego nie jest ważne którą z nich wybierzesz każda jest
dobra
> (o ile jest dobra)).
Jeżeli dla Ciebie nie jest ważne, którą z nich wybierzesz, to się nie
dziwię, że masz kłopoty z wyborem.
Zresztą piszesz o wyborze wiary jak o wyborze czekolady, ta z rodzynkami, ta
z orzechami, ta z truskawkowym nadzieniem, a zresztą co za różnica i tak są
słodkie...
> Zastanawiam się (czyli poszukuje ) jakie nastawienie jest leprze czy byc
> otwartym na ludzi ale wtedy gdy ktoś cię zawiedzie możesz to bardziej
odczuć
> .
>
> Czy być zamkniętym w sobie a ludzi traktować przez powłoke zabezpieczającą
a
> wtedy nikt cie niezrani.
>
> Są plusy i minusy . jak będziesz zamkniętym w sobi to nigdy nie znajdziesz
> przyjaciół znajomości, twoje stosunki bedą powierzchowne.
>
> Zastanawiam sie jednak które z tych nastawień jest leprze.
Piszesz o skrajnych postawach. Będe podziwiać jak uda Ci się stać "tylko"
osobą otwartą lub "tylko" osobą zamknięta.
Daj znać!! ;-)
> Pytam sie czy istniej powiązanie pomiędzy pewnoscią siebie , a ciągłym
> poszukiwaniem.(szczęscia ?)
Szukasz szczęścia w trawie? szukasz go za drzewem? A może ukryło się w
filiżance? Nie ma?? hmmm? A czemu by tak nie przystanąć na chwilkę i nie
pomyśleć, że nie muszę biec, odpocząć i poczuć w końcu, ze szczęście jest z
Tobą i ono właśnie towarzyszyło Ci kiedy zerkałeś do trawy, za drzewo czy
wtapiałeś oczy w dno filiżanki? Nie widziałeś go? Naprawdę? Chyba za szybko
biegałeś ;P
> Czy na podstawie tego że poszukuje mozna stwierdzić że jestem osobą nie
> pewną .
> czy wychodzi to dopiero z innych wypadkowych? .
A jak Ty się czujesz jako poszukiwacz?
pozdrawiam
Katarzis
|