Data: 2007-02-16 10:15:47
Temat: Re: zyc jako zul?
Od: "Magdalena" <e...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 16 Lut, 11:01, "Duch" <n...@n...com> wrote:
> "Magdalena" <e...@i...pl> wrote in message
>
> news:1171548588.433388.76030@a75g2000cwd.googlegroup
s.com...
>
>> "Ja natomiast w swoim przykładzie (czerwone czy różowe :), próbowałam
> > pokazać, ze każdy z nas może mieć rację, że każdy ma prawo do swoich
> > przekonań, i że powinniśmy być trochę bardziej wyrozumiali i
> > tolerancyjni. Więcej słuchać, i bardziej starać się zrozumieć drugiego
> > człowieka :)"
>
> Ale ja tez mam prawo do swoich przekonan
No jasne :)
>- wedlug mnie Ceniz. jest
> w pewnej pułapce. Przeciez ja go za to nie atakuje.
Odebrałam to jako wmawianie mu, że to co odczuwa jest błędne. A
przecież każdy ma prawo do własnych odczuć :)
> Ceniz. chce przekonac ze zycie jest bez sensu. To ja mu pisze, ze nieprawda
> i ze jego ocena moze byc spowodowana emocjami, z ktorych nie zdaje sobie
> sprawy.
"MOŻE być spowodowana" - zgadzam się :)
> Przeciez on sam chcial polemizowac.
Możliwe. W sumie nie jest dla mnie do końca jasne, czego oczekiwał
Canizarees...
> > "Jest takie prawdopodobieństwo.
> > Oczywiście możesz wysnuwać pewne tezy.:)
> > W sumie kto z nas jest obiektywny względem siebie? :)
> > Czym w ogóle jest obiektywizm i czy taki prawdziwy obiektywizm
> > istnieje? ;)"
>
> Ojej, nie mozesz relatywizowac na max, relatywizm istnieje, a jaka
> jest sytuacja do konca nie wiemy, ale wysuwamy hipotezy.
No właśnie o to mi chodziło :). Nie wiedząc do końca jaka jest
sytuacja, wolałabym unikać oceniania podejścia Canizareesa do
życia :).
Ale oczywiście wysuwać hipotezy możemy, zachowując jednak pewną
"elastyczność" w naszych spostrzeżeniach czy opiniach.
Pozdr.
Magda
|