Data: 2002-11-09 14:44:43
Temat: Re: zycie
Od: "Vicky" <b...@a...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "BIGMAC" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
news:aqhef2$6vp$1@news2.tpi.pl...
> jak nie ma milosci (czy szczescia,radosci) to trzeba miec duzo nadziei i
> wiary (ze bedzie dobrze, ze jest dobrze, ze bedzie milosc, cokolwiek),
czyli
> inaczej ujmujac trzeba byc twardym -
...to raczej dobrej myśli :)
> zdobywac sily "z nikad" (z jakiegos
> zapasu? z wypracowywania radosci z malych rzeczy?), wbrew odbieranym
> negatywnym bodzcom (wbrew deficytu milosci/szczescia)
to jest zwykłe radzenie sobie w danej sytuacji :)
Ale oczywiście możemy tak dyskutować latami ...
Wydaje mi się że w tym przypadku słowo twardy ma za mocne znaczenie.
Pozdrawiam
Vicky
|