Witaj Misiu
Jeśli zdecydowałeś sie na ałyczę, to najlepiej udaj sie do leśniczego
i poproś o sadzonki, dostaniesz całe mnóstwo za grosze,
ałyczę stosują do sadzenia pasów wiatrochronnych wokół szkółek
i na ogół im zostaje sporo.

Jesli już bardzo się uparłeś i chcesz z pestek, to po pierwsze zakopuj
nie owoce ale same pestki, myśle, ze oczyszczone z miąższu, umyte i
przesuszone
po drugie, pewnie trzeba by je stratyfikować, albo posiać i poczekać z
rok-dwa.

Nie siej od razu w miejscu przeznaczonym na żywopłot, ale na wydzielonej
uprawionej grządce. Jak będziesz miał już sadzonki to proponuję 2 rzędy
naprzemiennie, tak żeby rośliny były odległe o 30-50cm od siebie.
Widziałam w tym roku przepiękny żywopłot ałycziwy sciana ponad 3m wysokości
i góra już chyba puszczona 'na żywioł'

Jeśli nie jesteś zdecydowany na ałyczę, to polecam serdecznie grab pospolity
(Carpinus betulus),
daje się pięknie formować i nie jest kolczasty.
Jeśli chcesz mieć żywopłot obronny to również głóg (Crataegus) .

Polecam do poczytania stronę szkółkarzy
http://www.zszp.org.pl/html/vademecum/Zywoplot.htm.
ponadto o żywopłotach
http://www.ogrodnik.pl/ogrody/ogrody_23_07.asp
http://www.ogrodnik.pl/ogrody/ogrody_23_01.asp

No i reklama grabu

Grab pospolity
Doskonały na żywopłot Graby bardzo często wypuszczają odrośla z pnia,
dlatego uformowane z nich żywopłoty są bardzo gęste. Skutecznie chronią
ogród przed hałasem, wiatrem, kurzem, a zimą dodatkowo przed nawiewanym
śniegiem, są przy tym bardzo trwałe i wytrzymałe na próby niszczenia. W
starych żywopłotach chętnie gnieżdżą się ptaki. Opadłe grabowe liście
doskonale nadają się do kompostowania na tzw. ziemię liściową.
Graby sadzimy wiosną, zanim rozwiną się pąki, albo jesienią, kiedy opadną
liście. Korzenie grabu źle znoszą przesuszenie, dlatego kupując sadzonki,
należy zwrócić uwagę, czy nie są wyschnięte, albo wybierać egzemplarze z
bryłą ziemi lub w pojemnikach. Rośliny sadzimy w odstępach 30-40 cm,
najlepiej na przemian w dwóch rzędach, odległych od siebie o pół metra.
Następnie wszystkie przycinamy do tej samej wysokości, zostawiając jedną
trzecią pędu (jeśli sadzimy graby wiosną, czynność tę możemy wykonać od razu
po posadzeniu, jeżeli zaś sadzimy je jesienią, musimy poczekać z
przycinaniem do wiosny). Cięcie sprzyja zagęszczaniu się żywopłotu.
Przycinamy je dwa razy w roku - pierwszy raz w lipcu albo sierpniu i
ponownie w październiku, w taki sposób, aby zawsze pozostawić 5-15 cm nowego
przyrostu. Gdy żywopłot osiągnie pożądane rozmiary, przy kolejnych
strzyżeniach pozostawiamy na każdym pędzie tylko jeden nowy pączek. Unikajmy
obcinania grubszych gałęzi na wiosnę, gdyż rośliny będą wydzielać dużo soku.
Aby żywopłot był gęsty i nie ogałacał się od spodu, konieczne jest ponadto
regularne podlewanie i nawożenie.
cytat z http://www.ogrodnik.pl/ogrody/ogrody_13_04.asp

Podrapana posiadaczka żywopłotu ałyczowo głogowego.
Anka
--
--------------------------Z motyką na słońce----------------------
poprawny adres s...@f...edu.pl