« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-04-04 14:26:01
Temat: Reasumując (próba)Przepraszam nie czytam wszystkich wątków.
Może tylko, te dowcipniejsze :-))
Nie mam zamiaru tworzyć jakiejś teoryjki.
Pojedynczy przypadek. Kropka.
Ani obarczać płci.
Ani dociekać przyczyn. Choć wiem jak się prowadzi analizę.
Chcę przeskoczyć ten etap. Lenistwo?
Spodziewam się przyczyn. Kropka.
Stwierdzam stan faktyczny. Na tu i teraz.
Nie brnę w badania chemikali.
Więc potrzebny jest "cud".
Wysiłek badawczy ukierunkowany na rozpoznanie stanu obecnego.
Parę podstawowych badań + intelekt. I znów badania
korygujące. Aż do pewności.
Prościzna.
Pojęcia: kasiora, many, dingi, etc. mnie nie interesują, bo to tylko
system. Znajdą się.
Moralność?
We własnym sumieniu się uporałem. Jeśli można to tak nazwać.
Systemowo też.
----------------------------------------
Teraz muszę się sam poleczyć.
Jeśli mnie nic nie denerwuje, to po co miałbym ruszać tyłek?
Dni spędzam na zastanawianiu się. Ruszać lędźwiami, czy nie?
Taniej wychodzi, nie ruszać. I to, o całą miskę dziennie!
Ekonomia mówi jedno. Potwierdzają to moje krzyże.
A łeb, jak zwykle, co innego.
Dziękuję Wam bardzo, za sprowadzanie z drogi zabobonu,
tej czy innej opcji :-))
I danie_przypomnienie. Myślenie mnie boli_łaskocze_wprowadza.
Ale ... (sakramentalne).
W tym to chyba mi nie pomożecie.
Pomagając już.
Nie chciałbym napisać "za ciency jesteście", więc piszę...
Strasznie tajemniczy jesteście.
Ukrywacie coś przedemną :-)))
Ok.
Sorry.
ett
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
« poprzedni wątek | następny wątek » |