Data: 2009-10-15 14:26:25
Temat: Refluks zoladkowo-przelykowy i nadzerka, pomocy.
Od: "ZAQ" <w...@b...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
jakos 8 lat temu zaczely sie u mnie charakterystyczne bole brzucha
polegajace na silnym kłuciu i pieczeniu w zoladku (uczucie ze jestem
glodny) wiec musialem jesc bardzo czesto, olałem sprawe,
zaczalem brac doraznie maalox, czasem ranigast itp.
ale to dzialalo na krotko, poszedlem na gastroskopie,
nie wykryli helicobacter pylori, jedynie powiedzieli ze to
refluks zoladkowo-przelykowy i powinienem brac controloc,
bo bioprazol (omeprazol) na mnie nie działa.
no ale ile można żreć ten controloc, nie stac mnie by
brac go cale zycie.
inne objawy poza "ssaniem" od żołądką to czasem
takie bole lekkie ale sprawiajace ze czlowiekowi nie jest dobrze,
cos nie tak, w zoladku uczucie jakby sie cos dzialo, nieprzyjemne
spalanie, szybkie wydalanie (10min po posilku).
ostatnia rzecz to ze czesto sie dławię mam czkawkę bo mam zwezony
przełyk, ale glowny bol i dyskomfort jest od żołądka, nigdy
nie poczulem jakiegos zarzucania do przelyku, moze kilka razy
ale to dano temu.
nie wiem co robic ???
lekarza domowego mam domowego a ten znowu zacznie
kolejne gowno warte leki.
pomocy
|