Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Reinkarnacja to doktryna Lucyfera

Grupy

Szukaj w grupach

 

Reinkarnacja to doktryna Lucyfera

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 21


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2016-12-15 15:16:02

Temat: Reinkarnacja to doktryna Lucyfera
Od: pinokio <p...@n...adres.pl> szukaj wiadomości tego autora

Już w Edenie wąż powiedział Adamowi i Ewie "na pewno nie umrzecie!"
Reinkarnacja to to samo kłamstwo: wmawia się że nie ma większej zmiany
po śmierci tylko kontynuuje się marny żywot.
Tymczasem śmierć to definitywne Game Over i wieczne niebo lub piekło.
Żyje się raz, tylko raz byłem młody i to się nie wróci.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2016-12-15 21:04:06

Temat: Re: Reinkarnacja to doktryna Lucyfera
Od: "Chiron" <c...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "pinokio" <p...@n...adres.pl> napisał w wiadomości
news:o2u8iv$1tk$1@node1.news.atman.pl...
> Już w Edenie wąż powiedział Adamowi i Ewie "na pewno nie umrzecie!"
> Reinkarnacja to to samo kłamstwo: wmawia się że nie ma większej zmiany po
> śmierci tylko kontynuuje się marny żywot.
> Tymczasem śmierć to definitywne Game Over i wieczne niebo lub piekło.
> Żyje się raz, tylko raz byłem młody i to się nie wróci.
Kiedy jest stwarzana dusza ludzka? W momencie poczęcia- czy może wszystkie
dusze ludzi już są?

--
Chiron

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2016-12-15 21:09:29

Temat: Re: Reinkarnacja to doktryna Lucyfera
Od: pinokio <p...@n...adres.pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 15.12.2016 o 21:04, Chiron pisze:
>> Tymczasem śmierć to definitywne Game Over i wieczne niebo lub piekło.
>> Żyje się raz, tylko raz byłem młody i to się nie wróci.
> Kiedy jest stwarzana dusza ludzka? W momencie poczęcia- czy może
> wszystkie dusze ludzi już są?

Najpewniej w momencie poczęcia. Stwarzany jest cały człowiek z duszą i
ciałem. Człowiek jest jednością a nie ma żadnej duszy niczym ludzik w
samochodziku.
Co jest po śmierci, nikt nie wie, ale najpewniej wtedy jest
zmartwychwstanie - umierasz dziś i nagle jest tok 3500 i
zmartwychwstajesz. To się bardziej trzyma kupy niż oczekiwanie w niebie
samych dusz na zmartwychwstanie.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2016-12-15 23:10:24

Temat: Re: Reinkarnacja to doktryna Lucyfera
Od: "Chiron" <c...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "pinokio" <p...@n...adres.pl> napisał w wiadomości
news:o2ut9q$aoi$1@node2.news.atman.pl...
>W dniu 15.12.2016 o 21:04, Chiron pisze:
>>> Tymczasem śmierć to definitywne Game Over i wieczne niebo lub piekło.
>>> Żyje się raz, tylko raz byłem młody i to się nie wróci.
>> Kiedy jest stwarzana dusza ludzka? W momencie poczęcia- czy może
>> wszystkie dusze ludzi już są?
>
> Najpewniej w momencie poczęcia. Stwarzany jest cały człowiek z duszą i
> ciałem. Człowiek jest jednością a nie ma żadnej duszy niczym ludzik w
> samochodziku.
> Co jest po śmierci, nikt nie wie, ale najpewniej wtedy jest
> zmartwychwstanie - umierasz dziś i nagle jest tok 3500 i
> zmartwychwstajesz. To się bardziej trzyma kupy niż oczekiwanie w niebie
> samych d
Jeśli w momencie poczęcia- to stworzona dusza trafi od razu przed oblicze
Pana- jesli sie nie urodzi. No bo przeciez nie zgrzeszyła. Ma to sens?
Trudno mi w to wierzyć. Jesli jednak dusze już są stworzone- wszystkie- to
też trudno doszukać się sensu w tym...pauzowaniu i czekaniu na swoją kolej.
Bardziej wydaje mi się (tak to też czuję) prawdopodobne, że dusze są,
odradzają się w nowych ciałach (choć może nie wszystkie)- po to, żeby
nauczyć się w ten sposób kochać się wzajem.

--
Chiron- Orygenesusz na zmartwychwstanie.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2016-12-15 23:13:46

Temat: Re: Reinkarnacja to doktryna Lucyfera
Od: LeoTar <l...@l...net> szukaj wiadomości tego autora

Chiron pisze:
> Użytkownik "pinokio" <p...@n...adres.pl> napisał w wiadomości
> news:o2ut9q$aoi$1@node2.news.atman.pl...
>> W dniu 15.12.2016 o 21:04, Chiron pisze:

>>>> Tymczasem śmierć to definitywne Game Over i wieczne niebo lub piekło.
>>>> Żyje się raz, tylko raz byłem młody i to się nie wróci.

>>> Kiedy jest stwarzana dusza ludzka? W momencie poczęcia- czy może
>>> wszystkie dusze ludzi już są?

>> Najpewniej w momencie poczęcia. Stwarzany jest cały człowiek z duszą i
>> ciałem. Człowiek jest jednością a nie ma żadnej duszy niczym ludzik w
>> samochodziku.
>> Co jest po śmierci, nikt nie wie, ale najpewniej wtedy jest
>> zmartwychwstanie - umierasz dziś i nagle jest tok 3500 i
>> zmartwychwstajesz. To się bardziej trzyma kupy niż oczekiwanie w
>> niebie samych d

> Jeśli w momencie poczęcia- to stworzona dusza trafi od razu przed
> oblicze Pana- jesli sie nie urodzi. No bo przeciez nie zgrzeszyła. Ma to
> sens? Trudno mi w to wierzyć. Jesli jednak dusze już są stworzone-
> wszystkie- to też trudno doszukać się sensu w tym...pauzowaniu i
> czekaniu na swoją kolej. Bardziej wydaje mi się (tak to też czuję)
> prawdopodobne, że dusze są, odradzają się w nowych ciałach (choć może
> nie wszystkie)- po to, żeby nauczyć się w ten sposób kochać się wzajem.

Czy wyobrażasz sobie byś kochał drugą osobę nie potrafiąc wpierw kochać
samego siebie?


> --
> Chiron- Orygenesusz na zmartwychwstanie.

--
LeoTar

Świat według LeoTar'a @ http://leotar.net/year_2016/
Odważ się wiedzieć - Zygmunt Freud
Anarchia matką ładu - Piotr Kropotkin

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2016-12-15 23:15:04

Temat: Re: Reinkarnacja to doktryna Lucyfera
Od: pinokio <p...@n...adres.pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 15.12.2016 o 23:10, Chiron pisze:
> Jeśli w momencie poczęcia- to stworzona dusza trafi od razu przed
> oblicze Pana- jesli sie nie urodzi. No bo przeciez nie zgrzeszyła. Ma to
> sens? Trudno mi w to wierzyć. Jesli jednak dusze już są stworzone-

Trzeba wziąć pod uwagę że mam grzech pierworodny.
Człowiek jest jednością duszy i ciała.
Gdyby była reinkarnacja było by to bardzo niesprawiedliwe wobec ludzi,
którzy całe życie żyją a potem od nowa mają żyć, a poza tym, w jakim
ciele nastąpiło by Zmartwychwstanie??

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2016-12-15 23:16:12

Temat: Re: Reinkarnacja to doktryna Lucyfera
Od: LeoTar <l...@l...net> szukaj wiadomości tego autora

LeoTar pisze:
> Chiron pisze:

>> Jeśli w momencie poczęcia- to stworzona dusza trafi od razu przed
>> oblicze Pana- jesli sie nie urodzi. No bo przeciez nie zgrzeszyła. Ma to
>> sens? Trudno mi w to wierzyć. Jesli jednak dusze już są stworzone-
>> wszystkie- to też trudno doszukać się sensu w tym...pauzowaniu i
>> czekaniu na swoją kolej. Bardziej wydaje mi się (tak to też czuję)
>> prawdopodobne, że dusze są, odradzają się w nowych ciałach (choć może
>> nie wszystkie)- po to, żeby nauczyć się w ten sposób kochać się wzajem.

> Czy wyobrażasz sobie byś kochał drugą osobę nie potrafiąc wpierw kochać
> samego siebie?

A kochać samego siebie to ufać samemu sobie. Zaś zaufanie do samego
siebie jest podstawą szacunku dla samego siebie.


--
LeoTar

Świat według LeoTar'a @ http://leotar.net/year_2016/
Odważ się wiedzieć - Zygmunt Freud
Anarchia matką ładu - Piotr Kropotkin

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2016-12-15 23:25:42

Temat: Re: Reinkarnacja to doktryna Lucyfera
Od: "Jakub A. Krzewicki" <p...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu czwartek, 15 grudnia 2016 23:15:05 UTC+1 użytkownik pinokio napisał:
> W dniu 15.12.2016 o 23:10, Chiron pisze:
> > Jeśli w momencie poczęcia- to stworzona dusza trafi od razu przed
> > oblicze Pana- jesli sie nie urodzi. No bo przeciez nie zgrzeszyła. Ma to
> > sens? Trudno mi w to wierzyć. Jesli jednak dusze już są stworzone-
>
> Trzeba wziąć pod uwagę że mam grzech pierworodny.
> Człowiek jest jednością duszy i ciała.
> Gdyby była reinkarnacja było by to bardzo niesprawiedliwe wobec ludzi,
> którzy całe życie żyją a potem od nowa mają żyć, a poza tym, w jakim
> ciele nastąpiło by Zmartwychwstanie??

W ostatnim przed wyzwoleniem, jako tym prawdziwym.
Bo jeżeli ktoś wreszcie dochodzi do celu swoich praktyk, to uzyskuje złote
ciało, które się nie rozpada. Nie ma w świecie tyle atomów, żeby było możliwe co
innego.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2016-12-15 23:28:03

Temat: Re: Reinkarnacja to doktryna Lucyfera
Od: pinokio <p...@n...adres.pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 15.12.2016 o 23:25, Jakub A. Krzewicki pisze:
>> ciele nastąpiło by Zmartwychwstanie??
>
> W ostatnim przed wyzwoleniem, jako tym prawdziwym.
> Bo jeżeli ktoś wreszcie dochodzi do celu swoich praktyk, to uzyskuje złote
> ciało, które się nie rozpada. Nie ma w świecie tyle atomów, żeby było możliwe co
innego.

Czyli ciała jakie mamy to nie są te prawdziwe?? To po co je mamy? Nie
prościej przyjąć że to są jedyne nasze ciała?


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2016-12-16 00:03:39

Temat: Re: Reinkarnacja to doktryna Lucyfera
Od: "Jakub A. Krzewicki" <p...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu czwartek, 15 grudnia 2016 23:28:04 UTC+1 użytkownik pinokio napisał:
> W dniu 15.12.2016 o 23:25, Jakub A. Krzewicki pisze:
> >> ciele nastąpiło by Zmartwychwstanie??
> >
> > W ostatnim przed wyzwoleniem, jako tym prawdziwym.
> > Bo jeżeli ktoś wreszcie dochodzi do celu swoich praktyk, to uzyskuje złote
> > ciało, które się nie rozpada. Nie ma w świecie tyle atomów, żeby było możliwe co
innego.
>
> Czyli ciała jakie mamy to nie są te prawdziwe?? To po co je mamy? Nie
> prościej przyjąć że to są jedyne nasze ciała?

W pewnym sensie są jako forma, którą przybiera nasz umysł. Ale jako że składają się z
atomów podlegających przemieszczeniom pośmiertnym i przechodzącym z ciała
do ciała, nie bardzo wiadomo byłoby, które do kogo należą, gdyby ciało takie
miało zmartwychwstać. Więc można spokojnie założyć, że te ciała, w których
nie nastąpiło wyzwolenie i z których składnik świadomości przeszedł do innego
ciała, rozłożyły się bezpowrotnie, umarły, zmineralizowały się, zaś ich atomy
zasiliły zarówno materię organiczną, jak też biosferę i inne ciała.
Więc prawdziwe w tym sensie jest stwierdzenie "umrzecie". Odrodzić bez zmian
mogą się tylko te ciała, które osiągnęły szczyt swojego rozwoju, takie ciała
budują w sobie coś w rodzaju drugiego ciała z subtelnej materii, które może
istnieć po rozkładzie zwykłego ciała. Spotkałeś się kiedyś z terminem "ciało
chwalebne" w chrześcijaństwie czy "ciało wzajemnej radości" w buddyzmie?
To są ciała, w jakich pozostają całkowicie wyzwoleni. Tego typu ciała według
religii buddyzmu północnego (Mahajany i Wadżrajany) mogą odradzać
się nie związane pospolitą przyczyną i skutkiem wraz ze składnikiem świadomości,
mają niemal całkowitą wolność woli do dobroczynnych aktywności (tj. z wyjątkiem
działalności złoczynnej, do której są niezdolne) mogą materializować się
w dowolnych miejscach bez formalnych narodzin (obie te rzeczy to jest
powstawanie ciała przejawienia i odrodzą się wszystkie w jednym czasie we
właściwej krainie po tym jak wszystkie istoty osiągną stan pusty od "długów"
wobec mechanizmów przyczyny i skutku. Co w tym dziwnego? - w chrześcijaństwie
też jest obcowanie świętych.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 . 3


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Orientacje a parafilie
Życie nad przepaścią
Sądny dzień dla sądu.
Ziemkiewicz o smutku klerykałów z Agory
Witam

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja

zobacz wszyskie »