Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Religia w racjonalnym świecie

Grupy

Szukaj w grupach

 

Religia w racjonalnym świecie

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2001-06-28 13:47:47

Temat: Re: Religia w racjonalnym świecie
Od: "cienki" <n...@r...com> szukaj wiadomości tego autora

ugh........
nie ma to jak rzeczowa odpowiedź!
wyjąłeś ciężką artylerię przeciwko mnie cienkiemu.
nie pozostaje mi nic innego jak się wycofać... ze strachu ;)

pozdrowienia,
c.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2001-06-28 13:48:23

Temat: Re: Religia w racjonalnym świecie
Od: "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=> szukaj wiadomości tego autora

Gwidon S. Naskrent:
> Nie można, bo religia i nauka nie posługują się tym samymi
> narzędziami ani też badają tej samej rzeczy.

OK, tylko jak jedno z drugiego wynika? ;)

Inaczej: czy poznanie rozumowe i nierozumowe moze
doprowadzic do odkrycia tych samych prawd?

IMO: kazda droga do poznania prawdy, o ile stawia sobie
taki wlasnie glowny cel, prowadzi do poznania jej. A poniewaz
prawda jest jedna, ustalona od baaardzo dawna i niezmienna,
tak tez kazdy typ poznania prawdy prowadzi do tego samego
niejako punktu (czyli takze wnioskow).

Czarek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-06-28 13:52:18

Temat: Re: Religia w racjonalnym świecie
Od: "Gwidon S. Naskrent" <n...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora

On Thu, 28 Jun 2001, cbnet wrote:

> IMO: kazda droga do poznania prawdy, o ile stawia sobie
> taki wlasnie glowny cel, prowadzi do poznania jej. A poniewaz

A ponieważ wnioski nauki i religii nie są zgodne w kwestiach podstawowych,
przynajmniej jedna z nich się myli, ergo nie jest dobrą drogą poznania. Ja
akurat postawiłem na naukę jako prawdziwszą, ale to nie znaczy że religia
jest dla mnie czymś złym (no, może poza wydaniem chrześcijańskim).

--
GSN

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-06-28 13:55:56

Temat: Re: Religia w racjonalnym świecie
Od: "Gwidon S. Naskrent" <n...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora

On Thu, 28 Jun 2001, cienki wrote:

> ugh........
> nie ma to jak rzeczowa odpowiedź!

Nie ma to jak odpowiedź nie wiadomo dla kogo :-/

Cytuj przedpiscę, chociażby linijkę z "X wrote".

> wyjąłeś ciężką artylerię przeciwko mnie cienkiemu.
> nie pozostaje mi nic innego jak się wycofać... ze strachu ;)

Nie wycofuj się! Potraktuj rzeczy o których nie masz pojęcia jako okazję
do poszerzenia swoich horyzontów! Najłatwiej jest się wycofać i pogodzić
się ze swoją niską erudycją, dużo trudniej zmusić do tej erudycji
podniesienia. Jeśli chcesz przestać być Cienkim, musisz najpierw w to
uwierzyć.

--
GSN

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-06-28 14:08:36

Temat: Re: Religia w racjonalnym świecie
Od: <o...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


> A poniewaz
> prawda jest jedna, ustalona od baaardzo dawna i niezmienna,
> tak tez kazdy typ poznania prawdy prowadzi do tego samego
> niejako punktu (czyli takze wnioskow).
>
> Czarek
>
Właśnie tego nie jestem pewien. Jedna prawda? Od tysiącleci tworzymy modele
wszechświata i za każdym nowym krokiem okazuje się, że to nie meta. Doszlismy
do koncepcji paradygmatów, która sama w sobie jest paradoksem, bo wynika z
niej, że prawdą jest brak stałych praw(d). Mamy przyjmować, że obecna wiedza
jest prawdziwa, dopóki nie okaże się, że jest fałszywa. I to w dodatku mamy
dążyć do udowodnienia jej fałszu w nadziei, że nie damy rady. Logika udowadnia,
że nie można stworzyć zupełnego systemu logicznego. Mistycyzm niby jest jeden,
a religii od groma i trochę. Porąbany świat, no nie? I co ma zrobić człowiek,
który nie umie wierzyć? Rozumiem naukę, a nie rozumiem religii i bawię sie
myślą, że kiedyś mogłoby mnie "oświecić". Przyjemność co nieco perwersyjna.
Pozdrowienia
Mefisto


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-06-28 14:20:04

Temat: Re: Religia w racjonalnym świecie
Od: "Duch" <a...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

> Zresztą nie wiadomo nawet na 100% czy w ogóle wolną
> wolę mamy, czy tylko tak nam się wydaje.

To jest wlasnie ten piekny moment, naprawde piekny...
Mamy do wyboru:
-albo to co czujemy jest czyms co sie tylko wydaje,
-albo jednak to "jest", a nauka sie myli.
Ja naprawde czuje to drugie.
Tzn. nawet chcialem kiedys zeby nauka sie NIE mylila,
ale "Cos" nie dawalo mi spokoju :-)
Czy to "Cos" to tez moje "wydaje mi sie"?
Nauka mowi ze tak.
Ja twierdze, ze nie.

A zreszta (uwaga trudne!):
jezeli nie mam wolnej woli,
to ... nawet nie moge ocenic czy nauka myli sie czy nie
bo ... nie mam wolnej woli a wiec nie ma oceny, a
wszystko to przypadkowe ruchy atomow :-)

A ja oceniam bo wiem, ze jest wolna wola :-)
A Ty?
Zdrufka, Duch



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-06-28 14:39:20

Temat: Re: Religia w racjonalnym świecie
Od: "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=> szukaj wiadomości tego autora

> Właśnie tego nie jestem pewien. Jedna prawda?
> Od tysiącleci tworzymy modele wszechświata
> i za każdym nowym krokiem okazuje się,
> że to nie meta.

Alez od tysiacleci coraz bardziej zblizamy sie do
prawdy o wszechswiecie (dzieki coraz lepszym modelom
coraz wiecej jestesmy w stanie zmieniac, ksztaltowac
nasze otoczenie) co jest podstawa naszego rozwoju.

Innymi slowy: uczymy sie radzic sobie w roznych
sytuacjach i pewne wnioski do jakich dzis dochodzimy
niejako na drodze naukowej znane byly niekiedy od
tysiacleci wlasnie na drodze poznania nierozumowego.
To mnie przekonuje i jest oczywiste. :)

Pozdrawiam,
Czarek






› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-06-28 14:43:52

Temat: Re: Religia w racjonalnym świecie
Od: "Gwidon S. Naskrent" <n...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora

On Thu, 28 Jun 2001, Duch wrote:

> -albo to co czujemy jest czyms co sie tylko wydaje,
> -albo jednak to "jest", a nauka sie myli.

Niby dlaczego nauka miałaby się mylić? Nauka nie zajmuje się wolną wolą.

> A ja oceniam bo wiem, ze jest wolna wola :-)

Równie dobrze nasze oceny mogą być już z góry uwarunkowane takimi a nie
innymi czynnikami. Wskazuje na to nawet ich powtarzalność oraz chęć
szufladkowania (to i to = taka ocena). Tak czy owak, nawet jeśli
rzeczywiście coś nami steruje, i tak lepiej jest myśleć że się dokonuje
wolnych wyborów. Być może tego właśnie chcą sterujący...

--
GSN

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-06-28 16:34:12

Temat: Re: Religia w racjonalnym świecie
Od: "Mefisto" <o...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Mefisto" <o...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:9hf4oo$eel$1@info.cyf-kr.edu.pl...
> No to wypuszczam żywioły.
> Zastanawiałem się nieraz, jak ludzie godzą potrzebę wiary w COŚ z
> obecnie panujacym paradygmatem (...)

No i masz ci los, wszystko już faktycznie zostało powiedziane w
"Małych myślach"(choć pewnie nie doceniam ludzi). Nic już nie mam do
dodania, chyba że mnie Marutka natchnie. Mam wrażenie, że jej posty
wniosły dyskusję na nieco wyższy poziom po długim kręceniu się za
własnym ogonem i konstatacjach, że wiedza i wiara jakoś się nie moga
spasować. Rzeczywiście obyło się bez gradobicia.

Pozdrowienia dla wszystkich
Wdzięczny za możliwość obcowania z mądrzejszymi od siebie
Mefisto


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-06-28 19:29:03

Temat: Re: Religia w racjonalnym świecie
Od: Valérie <v...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Mefisto" <o...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:9hf4oo$eel$1@info.cyf-kr.edu.pl...
>Przynajmniej
> dla części piszących na grupę osób religia jest absurdalna

Religia tak Wiara nie.
Wszystko zależy od postawionej tezy. Jak wygląda to u mnie?
przede wszystkim rozgraniczam wiarę i treligię. Religia- to ta otoczka
wiary, która min. tłumaczy nietykalność świetych krów,jedzenia wieprzowiny,
która każe dokonywać doswiadczeń seksualnych , podczas , których
powstrzymywany jest wytrysk nasienia, aby nie zużyć za wiele,która każe
prowadzić wojny sprawiedliwe itd itd.
Co jest wiarą dla mnie - swiadomość, że człowiek został powołany do
czynienie dobra, poszanowania zycia, poszukiwania drogi do Absolutu. ( wiem,
poglądy zblizone do Maritaina )
Stąd jesli przyjmę tezę iż:
racje rozumu nie są sprzeczne z argumentami wiary - to w takim odniesieniu i
doswiadczenia wiary we wspólczesnym swiecie - stają się dla mnie prawdziwe.


moze troszkę zagmatwane, ale poszukiwanie takiej drogi zajeło mi w zyciu
troszkę czasu

pozdrawia

--
Valérie


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 7


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

[bez tematu]
jak rozmawiać z osobą, która jest impulsywna
moze troszke OT, ale...
argumentacja emocjonalna
internetowy 'telefon' zaufania

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »