« poprzedni wątek | następny wątek » |
91. Data: 2001-05-08 11:49:57
Temat: Re: Rencisci...?
Użytkownik "Jacek Kruszniewski" <j...@p...pl> napisał w wiadomości
news:3AF6FB9C.4FEF2E8A@proinfo.pl...
> > Zachód potrzebuje jednego - rynków zbytu dla swojej produkcji.
> > Aby mieć zbyt trzeba usunąć wszelką konkurencję.
> > Toż to proste jak drut.
>
> Dkładnie tak jest - dlatego układają tak program wejścia do unii, aby
tutaj
> nie istniał rodzimy duży i nowoczesny przemysł, tylko chcą powsadzać dwój
> kapitał.
????? Podaj przyklad potwierdzajacy taka teze, bo jakims dziwnym trafem
UE dala olbrzymie pieniadze na unowoczesnienie np hut. Co Wy tak
zgodnie o tym kapitale, nadal najwiekszym inwestorem sa Amerykanie.
> > Do d.... z takim wyborem:-)
>
> :-))))
> W niemczech też dotują :-)))
I jak na tym wychodza? :))) Tylko tak, ze musza dosc szybko zmienic caly
system emerytalny i zmniejszyc doplaty.
pozdrawiam
Radek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
92. Data: 2001-05-08 16:30:32
Temat: Odp: Rencisci...?
Użytkownik "Radoslaw Tatarczak" <r...@z...olsztyn.tpsa.pl> napisał w
wiadomości news:9d8j6i$613$1@news.tpi.pl...
| (...)
| Ale to ten list splaszcza zagadnienie, poza tym roi sie od oczywistych
| bledow merytorycznych, wlasnie dlatego nie dziwie sie, ze autor
| jest za glupi by uzywac usenetu :)
|
| pozdrawiam
| RT
|
|
Wiesz co... zadalem sobie troche trudu, by przeczytac ow list jeszcze raz.
Nazywasz go belkotem, a teraz nawet splaszczaniem zagadnienia... Ja
natomiast zastanawiam sie wobec tego na jakim Ty swiecie zyjesz...? Nie
obraz sie prosze na mnie za to co pisze, ale doprawdy sprawiasz wrazenie
czlowieka, ktory zna zycie z iscie "empirycznej" strony. Sprobuj conieco
rozejrzec sie wokol siebie, spojrz na swoich sasiadow, moze na obecnych albo
dawnych znajomych, postaraj sie ocenic jak im sie dzisiaj zyje i porownac
ten stan ze stanem sprzed kilku laty... Wydaje mi sie, ze malo realistycznie
oceniasz rzeczywistosc i zdajesz sie nie dostrzegac biedy, jaka sie szerzy w
spoleczenstwie. Powiem tu tylko tyle: rzeczywiscie sam list jest malo
konstruktywny, ale to jeszcze nie powod, by degradowac go do rangi
belkotu... Osmiele sie powiedziec wiecej: jest w nim opisana w
telegraficznym skrocie najzwyczajniejsza, szara rzeczywistosc od ktorej nie
uciekniemy tak szybko, a juz napewno nie przy pomocy takich wypowiedzi jak
Twoja.
Z powazaniem Robert Grabka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
93. Data: 2001-05-08 21:41:01
Temat: Re: Rencisci...?Witam :-))
Szanowny Radoslaw Tatarczak <r...@z...olsztyn.tpsa.pl> w wiadomości do
grup dyskusyjnych napisał:9d8mfp$mu4$...@n...tpi.pl...
> > W niemczech też dotują :-)))
>
> I jak na tym wychodza? :))) Tylko tak, ze musza dosc szybko zmienic caly
> system emerytalny i zmniejszyc doplaty.
Pomalutku, pomalutku skąd wiesz ?
Jak oni mówią to mówią. Jak będą musieli
zmienić system emerytalny to zmienią
bez dyskutowania.
Nasi tylko przebąkiwali i chyba rozwalili.
Przyznasz że rozwalanie ma mało wspólnego
ze zmienianiem.
Ja bym stawiał na to że w USA zmienią obowiązujący
system najszybciej, u nas ze dwa razy (jeszcze raz
popsują ). W Niemczech obecny system będzie
jeszcze długo a może nawet potem siłą napędową
gospodarki.
No ale ja hazardzistą czytaj ekonomistą nie jestem
czyli żadna strata jak się nawet pomylę.
Pozdrawiam
Marian L
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
94. Data: 2001-05-09 12:39:30
Temat: Re: Rencisci...?
Użytkownik "Marian L" <m...@l...org.pl> napisał w wiadomości
news:9d9pft$np5$1@news.tpi.pl...
> > I jak na tym wychodza? :))) Tylko tak, ze musza dosc szybko zmienic caly
> > system emerytalny i zmniejszyc doplaty.
>
> Pomalutku, pomalutku skąd wiesz ?
Czytalem w wielu gazetach, ogladalem kilka programow w tv, wreszcie
zdawalem "Ekonomie dla kierunkow nieekonomicznych" ;) Wiec znam
dokladnie wady systemu repartycyjnego. Jozku kto ma z nas racje?:)
> Jak oni mówią to mówią. Jak będą musieli
> zmienić system emerytalny to zmienią
> bez dyskutowania.
Hehe, moze bez dyskutowania, ale z milionami z IG Metall na ulicach, proba
lekkiej zmiany we Francji wywolala wscieklosc zw. zawod..
>
> Nasi tylko przebąkiwali i chyba rozwalili.
> Przyznasz że rozwalanie ma mało wspólnego
> ze zmienianiem.
Co rozwalili? Stare emerytury sa nadal wyplacane, fundusze dzialaja.
Natomiast zgadzam sie, ze wprowadzenie reformy musialo byc
poprzedzone zbudowaniem wydolnego syst. infor.. Ale same zasady
sa jak najbardziej sluszne. Nie jest tez tajemnica, ze bez zmian ZUS
bylby bankrutem za 20 lat.
>
> Ja bym stawiał na to że w USA zmienią obowiązujący
> system najszybciej, u nas ze dwa razy (jeszcze raz
Czemu? System chilijski jest coraz bardziej popularny, a liberalna
gospodarka wymaga prywatyzacji ubezpieczen.
> popsują ). W Niemczech obecny system będzie
> jeszcze długo a może nawet potem siłą napędową
> gospodarki.
Tyle, ze od wielu lat maja recesje. A Francja, Hiszpania, Holandia, USA
kwitna:)) Kohl przez wiele lat wmawial cos na ksztalt propagandy sukcesu,
ale nadmierna socjalnosc w koncu pokazuje swe pazurki:) Oczywiscie
jak nie jestes liberalem to mozesz dojsc do zupelnie odwrotnych wnioskow:)
>
> No ale ja hazardzistą czytaj ekonomistą nie jestem
> czyli żadna strata jak się nawet pomylę.
Oczywiscie chcialbym by Polska miala takie problemy jak RFN :))
pozdrawiam
Radek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
95. Data: 2001-05-09 15:45:15
Temat: Re: Rencisci...?"Radoslaw Tatarczak" <r...@z...olsztyn.tpsa.pl> schrieb im Newsbeitrag
news:9dbdok$gcc$1@news.tpi.pl...
Witam serdecznie.
>
> Użytkownik "Marian L" <m...@l...org.pl> napisał w wiadomości
> news:9d9pft$np5$1@news.tpi.pl...
>
> > > I jak na tym wychodza? :))) Tylko tak, ze musza dosc szybko zmienic
caly
> > > system emerytalny i zmniejszyc doplaty.
> >
> > Pomalutku, pomalutku skąd wiesz ?
>
> Czytalem w wielu gazetach, ogladalem kilka programow w tv, wreszcie
> zdawalem "Ekonomie dla kierunkow nieekonomicznych" ;) Wiec znam
> dokladnie wady systemu repartycyjnego. Jozku kto ma z nas racje?:)
Wybacz Radku ale samobójcą nie jestem i nie będę nabijał się sam
na najostrzejszy z Twojej wiedzy "noży" - ekonomię;-)
Nie znam się poprostu na tych sprawach.
Wiem tylko, że system emerytalny w Niemczech mocno kuleje
i ostatnimi czasy wzmacnia się go dodatkowymi mechanizmami -
- prywatnymi ubezpieczeniami - mającymi podnieść wielkość
przyszłościowo wypłacanej emerytury starczej.
Grunding, w którym pracowałem wcześniej, płacił dodatkowo
swoim pracownikom (po przepracowaniu bodajże 15 lat w firmie)
dodatkowo do pełnej emerytury tz. "Betriebsrente" (Rentę zakładową).
Temat rent tutaj w Niemczech nie interesował mnie na tyle abym
czuł się na siłach na te tematy dyskutować, a już na pewno nie
z Radkiem;-).
Ale przy okazji "zasięgnąłem języka" u mojego pracodawcy,
którym jest od paru lat "Vogt electronic GmbH"- w Dziale Zarobków
na temat składek emerytalnych i ubezpieczeniowych (odpowiednik ZUS - u
w Polsce). Otóż wygląda to następująco.
Od zarobku brutto oblicza się i odciąga następujące składki:
- Krankenversiecherung 14,10 %
- Pflegeversiecherung 1,70 %
- Arbeitslosenversiecherung 6,50 %
- Rentenversiecherung 19,30 %
odpowiednikami w pojęciu polskim w/w pozycji będzie:
- ubezp. zdrowotne 14,10 %
- ubezpieczenie opiekuńcze 1,70 %
- ubezp. na wypadek bezrobocia 6,50 %
- ubezpieczenie rentowe (ZUS) 19,30 %
___________________________________
Razem 41,30 %
Te 41,30% podzielić jeszcze należy przez dwa gdyż
jedną połowę każdej z w/w pozycji płaci pracodawca
a drugą, odciąga się z brutta pracownikowi.
Te 14,10 % odnosi się do AOK (Państwowa Kasa Chorych).
Ubezpieczalnie prywatne mają inne wartość % - ą
składki.
> > Jak oni mówią to mówią. Jak będą musieli
> > zmienić system emerytalny to zmienią
> > bez dyskutowania.
>
> Hehe, moze bez dyskutowania, ale z milionami z IG Metall na ulicach, proba
> lekkiej zmiany we Francji wywolala wscieklosc zw. zawod..
A tu Radku masz zupełną rację.
IG Metall to siła z którą tutejszy rząd musi się zawsze poważnie liczyć i
dlatego
bez gadania z tym związkiem zawodowym - TO SIE NIE DA.
Byłem w tej organizacji ale przed dwoma laty wystąpiłem z niej.
Są lepsze rozwiązania ochrony swego prywatnego i zawodowego
bytu - szczególnie dla ON.
pozdr. - Józek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
96. Data: 2001-05-09 18:27:52
Temat: Re: Rencisci...?
Użytkownik "JC" <J...@t...de> napisał w wiadomości
news:9dbqij$epl$05$1@news.t-online.com...
> Wybacz Radku ale samobójcą nie jestem i nie będę nabijał się sam
> na najostrzejszy z Twojej wiedzy "noży" - ekonomię;-)
Eee tam to jest raczej tepy szpikulec do lodu ;)
>
> Wiem tylko, że system emerytalny w Niemczech mocno kuleje
> i ostatnimi czasy wzmacnia się go dodatkowymi mechanizmami -
> - prywatnymi ubezpieczeniami - mającymi podnieść wielkość
> przyszłościowo wypłacanej emerytury starczej.
I tylko o to stwierdzenie mi chodzi, jesli nie wzmocni sie takiego
systemu, to zwiekszanie sie ilosci emerytow i czas pobierania
swiadczen (zyje sie nam coraz dluzej, a u Ciebie to maja dodatkowo
lepsza opieke zdrowotna) moze zdestabilizowac budzet, kazdy budzet.
> Grunding, w którym pracowałem wcześniej, płacił dodatkowo
> swoim pracownikom (po przepracowaniu bodajże 15 lat w firmie)
> dodatkowo do pełnej emerytury tz. "Betriebsrente" (Rentę zakładową).
Moze takie programy rent zakladowych, stana sie i w Polsce popularne.
> Temat rent tutaj w Niemczech nie interesował mnie na tyle abym
> czuł się na siłach na te tematy dyskutować, a już na pewno nie
> z Radkiem;-).
Chyba wyrastam na jakiegos Lewiatana, co zjada dyskutantow ;))
Plotki o mojej wiedzy sa zdecydowanie przesadzone :)
> - ubezp. zdrowotne 14,10 %
> - ubezpieczenie opiekuńcze 1,70 %
> - ubezp. na wypadek bezrobocia 6,50 %
> - ubezpieczenie rentowe (ZUS) 19,30 %
> ___________________________________
> Razem 41,30 %
W Polsce skladka na ZUS (okolo 45%, ale w tym sie miesci skladka takze
na PFRON, i kilka innych drobiazgow) tez jest placona po polowie przez
pracobiorce i pracownika. Jest to dzielone potem miedzy panstwowy ZUS
i prywatne Fundusze emerytalne. Natomiast skladka "zdrowotna" jest
ukryta w podatku dochodowym i wynosi marne 7,75%.
> Te 14,10 % odnosi się do AOK (Państwowa Kasa Chorych).
> Ubezpieczalnie prywatne mają inne wartość % - ą
> składki.
Te 7,75% odnosi sie do KChr (samorzadowe), czyli do upolitycznionej
biurokracji :)
> > Hehe, moze bez dyskutowania, ale z milionami z IG Metall na ulicach,
proba
> > lekkiej zmiany we Francji wywolala wscieklosc zw. zawod..
>
> A tu Radku masz zupełną rację.
> IG Metall to siła z którą tutejszy rząd musi się zawsze poważnie liczyć i
> dlatego
> bez gadania z tym związkiem zawodowym - TO SIE NIE DA.
> Byłem w tej organizacji ale przed dwoma laty wystąpiłem z niej.
> Są lepsze rozwiązania ochrony swego prywatnego i zawodowego
> bytu - szczególnie dla ON.
Moze Niemcy przyjma pod swoje skrzydla "S" i OPZZ, nam sa potrzebne
zwiazki, ale zawodowe;)
pozdrawiam
Radek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
97. Data: 2001-05-10 05:00:17
Temat: Re: Rencisci...?
Użytkownik "Radoslaw Tatarczak" <r...@z...olsztyn.tpsa.pl> napisał w
wiadomości news:9dc25p$bq$1@news.tpi.pl...
[ciazch]
> Moze takie programy rent zakladowych, stana sie i w Polsce popularne.
Przepraszam, że wetknę kij w mrowisko, ale pytanie jest jedno jaki jest
sens (oczywiście z punktu widzenia zakładu pracy - przedsiębiorcy) tworzenie
takich programów. Przecież praca dziś jest dobrem poszukiwanym;)). Czy przy
takim bezrobociu, jak obecnie w Polsce, jest sens tworzenie takich
programów? Po co dbać o pracownika, jeżeli przed bramą czeka na jedno wolne
miejsce kilkudziesięciu chętnych? Oczywiście jest to wolnoamerykanka, ale
... takie jest życie. Nie chciałbym jako pracownik żyć w takim świecie, ale
jako pracodawca tak, jeszcze raz tak i tak.
A związki zawodowe? Cóż zobacz jak są traktowani niedoszli związkowcy w
supermarketach i innych firmach prywatnych (z kapitałem zagranicznym jak i
naszym rodzimym). Im mniejszy zakład, tym niechętniej są widziane takie
twory. Pracodawcy są potrzebni tani, wydajni i posłuszni pracownicy, a nie
jakieś tam związki.
Powtarzam jeszcze raz, nie chcę żyć w takim świecie, ale taki świat w Polsce
się tworzy. Niestety. Proszę te dywagacje traktować raczej z przymrużeniem
oka.
Pozdrawiam wszystkich
ED
J
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
98. Data: 2001-05-10 12:02:32
Temat: Re: Rencisci...?
Użytkownik "prusak" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:9dd76m$p5j$1@news.tpi.pl...
> > Moze takie programy rent zakladowych, stana sie i w Polsce popularne.
> Przepraszam, że wetknę kij w mrowisko, ale pytanie jest jedno jaki jest
> sens (oczywiście z punktu widzenia zakładu pracy - przedsiębiorcy)
tworzenie
> takich programów. Przecież praca dziś jest dobrem poszukiwanym;)). Czy
przy
> takim bezrobociu, jak obecnie w Polsce, jest sens tworzenie takich
Np z przyczyn podatkowych, jest to forma takze przywiazania pracownika,
oczywiscie nie robi sie to dla robotnikow niewykwalifikowanych :)
> programów? Po co dbać o pracownika, jeżeli przed bramą czeka na jedno
wolne
> miejsce kilkudziesięciu chętnych? Oczywiście jest to wolnoamerykanka, ale
> ... takie jest życie. Nie chciałbym jako pracownik żyć w takim świecie,
ale
> jako pracodawca tak, jeszcze raz tak i tak.
Tylko nie zapominaj, ze takie dodatkowe ubezpieczenie jest czasami lepsza
forma niz wyzsze place. Swiadomi pracodawcy wiedza, ze dzieki bonusom
mozna tez sporo zaoszczedzic. Oczywiscie, wzrost ilosci takich przykladow
wiaze sie z bardziej wyrafinowanym przemyslem i wzrostem uslug.
> A związki zawodowe? Cóż zobacz jak są traktowani niedoszli związkowcy w
> supermarketach i innych firmach prywatnych (z kapitałem zagranicznym jak i
> naszym rodzimym). Im mniejszy zakład, tym niechętniej są widziane takie
> twory. Pracodawcy są potrzebni tani, wydajni i posłuszni pracownicy, a nie
> jakieś tam związki.
ALe w Polsce zwiazki to staly element destabilizujacy, mam wymienic
przyklady?:))
> Powtarzam jeszcze raz, nie chcę żyć w takim świecie, ale taki świat w
Polsce
> się tworzy. Niestety. Proszę te dywagacje traktować raczej z przymrużeniem
> oka.
Ja tez mowie o bliskiej przyszlosci, a wiec wroze z fusow ;)
pozdrawiam
RT
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
99. Data: 2001-05-10 20:44:42
Temat: Re: Rencisci...?"Radoslaw Tatarczak" <r...@z...olsztyn.tpsa.pl> schrieb im Newsbeitrag
news:9dc25p$bq$1@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "JC" <J...@t...de> napisał w wiadomości
> news:9dbqij$epl$05$1@news.t-online.com...
>
> > Wybacz Radku ale samobójcą nie jestem i nie będę nabijał się sam
> > na najostrzejszy z Twojej wiedzy "noży" - ekonomię;-)
>
> Eee tam to jest raczej tepy szpikulec do lodu ;)
> >
> > Wiem tylko, że system emerytalny w Niemczech mocno kuleje
> > i ostatnimi czasy wzmacnia się go dodatkowymi mechanizmami -
> > - prywatnymi ubezpieczeniami - mającymi podnieść wielkość
> > przyszłościowo wypłacanej emerytury starczej.
>
> I tylko o to stwierdzenie mi chodzi, jesli nie wzmocni sie takiego
> systemu, to zwiekszanie sie ilosci emerytow i czas pobierania
> swiadczen (zyje sie nam coraz dluzej, a u Ciebie to maja dodatkowo
> lepsza opieke zdrowotna) moze zdestabilizowac budzet, kazdy budzet.
Tak, moja siostra pracuje w domu starców - jest pielęgniarką - a więc
wiem co nie co ile tu ludzie lat dożywają podtrzymywani środkami
medycznymi. Rentę płaci się do końca życia.
A społeczeństwo (średnia wieku) jest stare - a to kosztuje.
> > Grunding, w którym pracowałem wcześniej, płacił dodatkowo
> > swoim pracownikom (po przepracowaniu bodajże 15 lat w firmie)
> > dodatkowo do pełnej emerytury tz. "Betriebsrente" (Rentę zakładową).
>
> Moze takie programy rent zakladowych, stana sie i w Polsce popularne.
> > Temat rent tutaj w Niemczech nie interesował mnie na tyle abym
> > czuł się na siłach na te tematy dyskutować, a już na pewno nie
> > z Radkiem;-).
>
> Chyba wyrastam na jakiegos Lewiatana, co zjada dyskutantow ;))
> Plotki o mojej wiedzy sa zdecydowanie przesadzone :)
>
> > - ubezp. zdrowotne 14,10 %
> > - ubezpieczenie opiekuńcze 1,70 %
> > - ubezp. na wypadek bezrobocia 6,50 %
> > - ubezpieczenie rentowe (ZUS) 19,30 %
> > ___________________________________
> > Razem 41,30 %
>
> W Polsce skladka na ZUS (okolo 45%, ale w tym sie miesci skladka takze
> na PFRON, i kilka innych drobiazgow) tez jest placona po polowie przez
> pracobiorce i pracownika. Jest to dzielone potem miedzy panstwowy ZUS
> i prywatne Fundusze emerytalne. Natomiast skladka "zdrowotna" jest
> ukryta w podatku dochodowym i wynosi marne 7,75%.
> > Te 14,10 % odnosi się do AOK (Państwowa Kasa Chorych).
> > Ubezpieczalnie prywatne mają inne wartość % - ą
> > składki.
>
> Te 7,75% odnosi sie do KChr (samorzadowe), czyli do upolitycznionej
> biurokracji :)
Dodam tylko, że jako pracodawca, te 41,30 % płacę sam za siebie
z mojego zysku.
pozdr. - Józek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |