« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2000-10-24 12:45:23
Temat: ResztiWitam wszystkich grupowiczow!
Jadlem Szwajcarskie reszti z puszki i bardzo mi smakowalo.
Pytanie:
Czy ktos wie jak zrobic, przyprawic itp.
Pozdrawiam
Bogusław T.
tel. +48 501-752-168
UIN: 40132941
----------------------------------------------------
------------------------
------------
Jeżeli będzie do Panstwa wysłany e-mail z tego konta bez wiadomosci, tematu
i z zaczącznikiem to proszę go natychmiast usunąć z dysku bez otwierania.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2000-10-26 09:06:39
Temat: Re: Reszti
"Bodzio" <b...@p...onet.pl> wrote in message
news:8t40pe$qh1$1@news.tpi.pl...
> Witam wszystkich grupowiczow!
> Jadlem Szwajcarskie reszti z puszki i bardzo mi smakowalo.
> Pytanie:
> Czy ktos wie jak zrobic, przyprawic itp.
Czy reszti to to samo co rosti( o-umlaut)
To moje to przepis szwajcarski tlumaczony po polsku jako " ziemniaki po
barnensku'- wiec nie wiem czy to moglo byc w puszce:))
Na wsiakij sluczaj podaje:
80 dkg ziemniakow
8 dkg masla
5 dkg wedzonego surowego boczku
mala cebula
sol, pieprz
Ziemniaki ugotowac w osolonej wodzie w mundurkach, wystudzic,obrac, utrzec
na tarce o duzych oczkach.
W rondlu stopic maslo,przysmazyc pokrajane w kostke boczek i cebule,
dodac ziemniaki i pieprz, dokladnie wymieszac.
Zaroodporne naczynie wysmarowac pozostalym maslem, przelozyc mase
ziemniaczana i zapiekac 30 min.w piekarniku; ostatnie 5 min. zapiekac
odkryte.Upieczony placek wyjac na talerz i podawac goracy.
Jakos mi sie to z puszka nie komponuje:((
Jola
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-10-27 08:25:02
Temat: Re: ResztiZgadza sie jezeli chodzi o nazwe. Ja niestety nie wiedzialem jak to sie
dokladnie pisze, ale to jest to.
Ja mialem to w puszkach i w torebkach.
Jak zrobie to napisze.
Wielkie dzieki Jolu
Pozdrawiam
Bogusław T.
tel. +48 501-752-168
:)))
UIN: 40132941
----------------------------------------------------
------------------------
------------
Jeżeli będzie do Panstwa wysłany e-mail z tego konta bez wiadomosci, tematu
i z zaczącznikiem to proszę go natychmiast usunąć z dysku bez otwierania.
Użytkownik Jola L-L <j...@i...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:8t8s4e$p8v$...@n...tpi.pl...
>
> "Bodzio" <b...@p...onet.pl> wrote in message
> news:8t40pe$qh1$1@news.tpi.pl...
> > Witam wszystkich grupowiczow!
> > Jadlem Szwajcarskie reszti z puszki i bardzo mi smakowalo.
> > Pytanie:
> > Czy ktos wie jak zrobic, przyprawic itp.
>
> Czy reszti to to samo co rosti( o-umlaut)
> To moje to przepis szwajcarski tlumaczony po polsku jako " ziemniaki po
> barnensku'- wiec nie wiem czy to moglo byc w puszce:))
>
> Na wsiakij sluczaj podaje:
> 80 dkg ziemniakow
> 8 dkg masla
> 5 dkg wedzonego surowego boczku
> mala cebula
> sol, pieprz
>
> Ziemniaki ugotowac w osolonej wodzie w mundurkach, wystudzic,obrac, utrzec
> na tarce o duzych oczkach.
> W rondlu stopic maslo,przysmazyc pokrajane w kostke boczek i cebule,
> dodac ziemniaki i pieprz, dokladnie wymieszac.
> Zaroodporne naczynie wysmarowac pozostalym maslem, przelozyc mase
> ziemniaczana i zapiekac 30 min.w piekarniku; ostatnie 5 min. zapiekac
> odkryte.Upieczony placek wyjac na talerz i podawac goracy.
> Jakos mi sie to z puszka nie komponuje:((
>
> Jola
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-10-28 10:38:47
Temat: Re: ResztiRoesti.
Tak powinno sie pisac gdy nie ma sie o-umlautu na klawiaturze.
Jest fantastyczne. W Szwajcarii istnieje caly przemysl produkujacy te
wiorki kartofelkowe. I jak najbardziej kupuje sie je tam glownie w
puszkach, choc sa tez pakowane i w takie duze torebki aluminiowe.
Wygarnia sie je po prostu z puchy na patelnie i zasmaza z dwu stron w
taka skorupke. Pycha. Szwajcarki sa za wygodne by robic je od poczatku
do konca, dlatego przemysl roesti ma sie tam swietnie.
Kilka lat temu zajadalem sie roesti w czasie urlopu w Szwajcarii, i po
powrocie nawet mialem pokuse by zajac sie u nas produkcja tego, jednak
dosc pospolitego tam, przysmaku. Dziwie sie, ze w innych krajach nawet
osciennych, raczej sie tego nie spotyka. Kiedys w Austrii zamowilem w
knajpce roesti, bo znalazlem w karcie danie z tym dodatkiem, ale to
nie bylo to samo co w Szwajcarii.
Generalnie roesti to same ziemniaki, zas roesti z Berna sa z boczkiem
(100 g) i cebula (1 srednia szt) na 1 kg ziemniakow.
Diabel jak zwykle tkwi w szczegolach. Roesti wymaga lekko macznych
ziemniakow ( w Szwajcari kupuje sie bodaj trzy najlepsze do tego
gatunki), ktore od momentu zagotowania sie w osolonej wodzie gotuje
sie tylko 20 min. po czym wylewa wode i odstawia, wiec nie sa do konca
dogotowane (sa w mundurkach). Wystudzenie ich nie wystarcza, bo obiera
sie je z mundurkow dopiero na drugi dzien. Struga sie je na specjalnej
tarce na grube wiory.
Do zasmazania 1 kg ziemniakow bierze sie 3-4 lyzki smalcu albo
tluszczu w rodzaju Planty. Przyprawia pieprzem, kminkiem, dobrze
posypac na koniec po wierzchu tartym serem.
Zasmaza po obu stronach na braz na zwyklej patelni w cos w rodzaju
placka, z zewnatrz chrupiacy w srodku miekki i goracy. Przepis na
podobne zasmazenie w wersji bernenskiej w poprzednim poscie podala
Jola.
Smacznego.
Tomek
Użytkownik Jola L-L <j...@i...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:8t8s4e$p8v$...@n...tpi.pl...
>
> "Bodzio" <b...@p...onet.pl> wrote in message
> news:8t40pe$qh1$1@news.tpi.pl...
> > Witam wszystkich grupowiczow!
> > Jadlem Szwajcarskie reszti z puszki i bardzo mi smakowalo.
> > Pytanie:
> > Czy ktos wie jak zrobic, przyprawic itp.
>
> Czy reszti to to samo co rosti( o-umlaut)
> To moje to przepis szwajcarski tlumaczony po polsku jako " ziemniaki
po
> barnensku'- wiec nie wiem czy to moglo byc w puszce:))
>
> Na wsiakij sluczaj podaje:
> 80 dkg ziemniakow
> 8 dkg masla
> 5 dkg wedzonego surowego boczku
> mala cebula
> sol, pieprz
>
> Ziemniaki ugotowac w osolonej wodzie w mundurkach, wystudzic,obrac,
utrzec
> na tarce o duzych oczkach.
> W rondlu stopic maslo,przysmazyc pokrajane w kostke boczek i
cebule,
> dodac ziemniaki i pieprz, dokladnie wymieszac.
> Zaroodporne naczynie wysmarowac pozostalym maslem, przelozyc
mase
> ziemniaczana i zapiekac 30 min.w piekarniku; ostatnie 5 min.
zapiekac
> odkryte.Upieczony placek wyjac na talerz i podawac goracy.
> Jakos mi sie to z puszka nie komponuje:((
>
> Jola
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |