| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-04-11 13:39:03
Temat: Odp: Revlon - testery.Użytkownik Colleen <c...@N...gazeta.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:b76cal$qcm$...@i...gazeta.pl...
>
> > Czekam od nich na odpowiedz w sprawie obu firm, ale na pierwszego
> > maila nie odpowiedzieli....
>
> Ja wyslalam do nick maila z prosba o probki i odpowiedzieli mi niecala
> godzine pozniej, ze probkami nie dysponuja i moge sobie skorzystac z
testerow
> w sklepach. Oj narazila mi sie ta firma. Zastanawialam sie nad podkladem
> Colorstay ale chyba sobie odpuszcze i kupie cos od konkurencji, ktora nie ma
> problemu z probkami.
To i tak masz szczescie, bo mnie nie odpowiedzieli juz na dwa maile ;-)
Co do probek - z glownej strony Revlonu (www.revlon.com) wynika, ze oni w
ogole nie rozsylaja probek - widac cala firma, nie tylko w PL, ma taka
polityke. Nie to, zebym ich bronila, bo mi podpadli nieodpisywaniem.... ale
moze to nie wina polskiego dystrybutora...
--
***cieplutko pozdrawia Magda***
Pamiętaj o głodnych dzieciach: http://www.pajacyk.pl
Ciekawe linki o urodzie: http://www.busk.net/uroda
Archiwum grupy: http://www.google.com/advanced_group_search?hl=pl
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-04-11 13:45:18
Temat: testeryUżytkownik Colleen <c...@N...gazeta.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:b76cal$qcm$...@i...gazeta.pl...
> A moze nakladac go sobie na reke w celu
> sprawdzenia koloru? Oba rozwiazania sa bez sensu, wiadomo przeciez, ze na
> twarzy skora jest inna niz na reku.
W ten sposob sprawdzam cienie, czyli jak wyglada kolor na jasnej powierzchni
po rozprowadzeniu - kilka razy trafilam na takie, ze na oku cienka wartwa
wygladal zupelnie inaczej niz w opakowaniu. Klade cieniutka warstwa na wierzch
dloni, obok gruba i dopasowuje ewentualna kredke.
Podkaldy uzywam zazwyczaj po wyprobowaniu, albo malej saszetki z gazety czy ze
sklepu, albo od kogos dobrze znajomego, kto mi pozwoli wziac troche na
patyczek.
> Napiszcie czy korzystacie z testerow i jaka jest wasza opinia na ten temat.
ostatnio daaaawno nie kupowalam, ale np. ze szminka robie podobnie jak
Krystyna - scieram wierzchnia warstwe i potem uzywam, i potem znowu scieram
troche, aby ktos po mnie nie musial.
Tusze wącham, to mi wystarcza - jak zapach OK, to i tusz ujdzie ;-). Tak samo
z lakierami do wlosow, musze sprawdzic zapach.
kremy - zazwyczaj kupuje wyprobowany. Jak mi nowy nie podejdzie, to odsylam do
Mamy, ktora wcale nie narzeka ;-).
--
***cieplutko pozdrawia Magda***
Pamiętaj o głodnych dzieciach: http://www.pajacyk.pl
Ciekawe linki o urodzie: http://www.busk.net/uroda
Archiwum grupy: http://www.google.com/advanced_group_search?hl=pl
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-04-12 09:18:59
Temat: Re: Odp: Revlon - testery.*madzik* <b...@b...op.pl> napisał(a):
> To i tak masz szczescie, bo mnie nie odpowiedzieli juz na dwa maile ;-)
Moze, nie potrafia Ci odpowiedziec na pytanie? Mi odpowiedzieli po 50
minutach wiec raczej nie maja tam za duzo roboty.
A co do tego ze mi odpowiedzieli to raczej mnie to nie uzadza. Slyszalam
duzo dobrego o podkladach Colorstay ale nie mam zamiaru kupowac kolejnego
podkladu w ciemno. Juz kilka razy tak zrobilam i teraz sluza mi do tuszowania
ranek po depilacji na nogach.
> Co do probek - z glownej strony Revlonu (www.revlon.com) wynika, ze oni w
> ogole nie rozsylaja probek - widac cala firma, nie tylko w PL, ma taka
> polityke.
To glupia ma polityke. Na szczescie La Roche Posay (i wogle L'oreal) ma inna.
Wczoraj do nich zadzwonilam i przysla mi probki podkladow :).
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-04-12 11:40:02
Temat: Odp: Revlon - testery.> Colorstay ale chyba sobie odpuszcze i kupie cos od konkurencji, ktora nie
ma
> problemu z probkami.
jakie firmy przysłały ci próbki?
moglabys podac adresy ich stron? od dawna szukam adresu do L'oreala i
Bourgois.
bardzo mi na tym zalezy
dzieki
kroofka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-04-12 13:42:38
Temat: Odp: Odp: Revlon - testery.Użytkownik Colleen <c...@N...gazeta.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:b78lm3$hpi$...@i...gazeta.pl...
> > To i tak masz szczescie, bo mnie nie odpowiedzieli juz na dwa maile ;-)
> Moze, nie potrafia Ci odpowiedziec na pytanie?
Ktore brzmialo, czy w Pl sa jeszcze cienie colorstay powder shadow i kto je
sprzedaje na Slasku...
Jesli na takie pytanie nie potrafia odpowiedziec, to chyba ja juz nie chce z
nimi rozmawiac ;-)
;-)
> Mi odpowiedzieli po 50
> minutach wiec raczej nie maja tam za duzo roboty.
Albo boot odpowiada automatycznie, jak tylko w tresci maila pojawi sie haslo
"probki" ;-)))))
> A co do tego ze mi odpowiedzieli to raczej mnie to nie uzadza. Slyszalam
> duzo dobrego o podkladach Colorstay ale nie mam zamiaru kupowac kolejnego
> podkladu w ciemno.
(...)
> To glupia ma polityke.
To co, "olewamy"? ;-))))
Gdyby nie te cienie....
--
***cieplutko pozdrawia Magda***
Pamiętaj o głodnych dzieciach: http://www.pajacyk.pl
Ciekawe linki o urodzie: http://www.busk.net/uroda
Archiwum grupy: http://www.google.com/advanced_group_search?hl=pl
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-04-13 18:39:29
Temat: Re: Odp: Odp: Revlon - testery.*madzik* <b...@b...op.pl> napisał(a):
> To co, "olewamy"? ;-))))
> Gdyby nie te cienie....
Jesli chodzi o mnie to ja olewam. Ani moj stan majatkowy ani moja alergiczna
skora nie sprawiaja, ze jestem sklonna do eksperymentow. Zwlaszcza, ze dostalam
kiedys tusz Revlona i byl wg mnie kiepski. Oddalam go mamie, ktora tez go nie
uzywa ;).
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |