Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Rodzina, demon to czy aniol

Grupy

Szukaj w grupach

 

Rodzina, demon to czy aniol

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-03-26 14:50:49

Temat: Odp: Rodzina, demon to czy aniol
Od: "Agaczur" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Paweł Niezbecki <t...@p...neostrada.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:b5scku$fuj$...@n...news.tpi.pl...
> > Mówimy ciągle o poziomie duchowym Panie Pawle! :-)
>
> Nie, no, niemożliwe! ;o)

:-)))

Zważywszy na nieoczekiwany duchowy wymiar dyskusji - zgubiliśmy gdzieś wątek
totalitarnego podejścia do rodziny.
Chęć sprawowania kontroli nad życiem prywatnym, życie bez tajemnic - to nie
tylko fragment Orwellowskiej wizji roku 1984. Dlaczego wspomniałeś o tym w
swoim poście?
Pozdrawiam - Agnieszka


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2003-03-26 15:00:00

Temat: Re: Rodzina, demon to czy aniol
Od: Paweł Niezbecki <t...@p...neostrada.pl> szukaj wiadomości tego autora

Agaczur <a...@p...onet.pl>
news:b5sekp$opd$1@nemesis.news.tpi.pl:

<snip>
> zgubiliśmy gdzieś
> wątek totalitarnego podejścia do rodziny.
> Chęć sprawowania kontroli nad życiem prywatnym, życie bez tajemnic - to
> nie tylko fragment Orwellowskiej wizji roku 1984. Dlaczego wspomniałeś o
> tym w swoim poście?

Dla poszerzenia pola rozmowy o zbawiennym lub wręcz przeciwnie wpływie
rodziny (lecz rezonans niewielki).

Dla zaprezentowania cytatu, który w przejaskrawiony, bo przejaskrawiony
sposób, ale oddaje ten aspekt rodziny, który się przemilcza w morzu
powszechnych peanów na jej cześć. A przecież ten aspekt istnieje, a nawet
może narastać w miarę utrwalania się mitu o tym, że silna rodzina
(nuklearna) jest jakimś panaceum na różne problemy.

P.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-03-26 15:31:29

Temat: Odp: Rodzina, demon to czy aniol
Od: "Agaczur" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Paweł Niezbecki <t...@p...neostrada.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:b5sf8o$rs3$...@n...news.tpi.pl...
A przecież ten aspekt istnieje, a nawet
> może narastać w miarę utrwalania się mitu o tym, że silna rodzina
> (nuklearna) jest jakimś panaceum na różne problemy.

Wierzę, że mała rodzinka jest zalążkiem dobra :-)
Słonecznie, ciepło i niezmiernie pracowicie! Agnieszka


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-03-26 15:36:17

Temat: Re: Rodzina, demon to czy aniol
Od: "cbnet" <c...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Agaczur:
> ... Czy czysta, słodka duszyczka wybrałaby sobie świadomie taki los?

Tzn twierdzisz ze taki wybor _zawsze_ musialby byc wylacznie
jakby hiper-korzystny pod kazdym wzgledem?
I to juz wystarcza aby stwierdzic ze ewentualnosc wyboru jest tu
absurdalna i niemozliwa?

No, no. :)))

Pozdrawiam,
Czarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-03-26 15:38:43

Temat: Re: Rodzina, demon to czy aniol
Od: Paweł Niezbecki <t...@p...neostrada.pl> szukaj wiadomości tego autora

Agaczur <a...@p...onet.pl>
news:b5sh3r$633$1@nemesis.news.tpi.pl:

> Użytkownik Paweł Niezbecki <t...@p...neostrada.pl> w wiadomości do
> grup dyskusyjnych napisał:b5sf8o$rs3$...@n...news.tpi.pl...
> A przecież ten aspekt istnieje, a nawet
>> może narastać w miarę utrwalania się mitu o tym, że silna rodzina
>> (nuklearna) jest jakimś panaceum na różne problemy.
>
> Wierzę, że mała rodzinka jest zalążkiem dobra :-)

Podobno wiara góry przenosi (a nie tylko impregnuje rodzinę przed
złem/zniewoleniem strukturalnym) :))

Pozdrawiam - również pracowicie :)

P.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-03-26 16:08:17

Temat: Odp: Rodzina, demon to czy aniol
Od: "Agaczur" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik cbnet <c...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:b5shb3$pqd$...@n...onet.pl...
> Tzn twierdzisz ze taki wybor _zawsze_ musialby byc wylacznie
> jakby hiper-korzystny pod kazdym wzgledem?

Absolutnie - wystarczy, że będzie po prostu korzystny. Dlaczego mielibyśmy
u progu życia chcieć czegoś złego ... :-)

> I to juz wystarcza aby stwierdzic ze ewentualnosc wyboru jest tu
> absurdalna i niemozliwa?

Możliwa, acz niedoskonała ;-)

> No, no. :)))
Pogroził groźnie i umknął
Pozdrawiam - ciepło i radośnie!!!
Agnieszka



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-03-26 17:44:27

Temat: Re: Rodzina, demon to czy aniol
Od: "cbnet" <c...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Agaczur:
> Absolutnie - wystarczy, że będzie po prostu korzystny.

A jesli i tak jest bardziej korzystny...?
A nawet jesli nie, to nadal nie wyklucza to (tak w ogole)
ze mozliwy jest tu jakis wybor jednak...? :)

> Dlaczego mielibyśmy u progu życia chcieć czegoś złego ... :-)

A moze wybor jest ograniczony? :))

> Możliwa, acz niedoskonała ;-)

A moze doskonalszej: brak? :)))

Pozdrawiam,
Czarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . 2 . [ 3 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Z gory
KILKA SLOW O WYCHOWANIU
Mlodziezowe decybele
OT Brak dostępu do Pyzola
ksiażki

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »