Data: 2001-07-02 11:46:51
Temat: Rozpoznawanie twarzy
Od: "Mefisto" <o...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Może teraz coś przyziemnego. Intryguje mnie jak ludzie rozpoznają, że
gęba na portrecie to podobizna właśnie tej osoby. A już prawdziwym
zdumieniem napawają mnie karykatury: zmienione proporcje elementów
twarzy, zmienione ich wzajemne ustawienie... a da się rozpoznać bez
pudła takiego Sylwka Stallone, czy nawet kogoś mniej znanego. Jak
właściwie mózg przetwarza te dane? Znana jest jakaś literatura?
Jedyne, czego sie dowiedziałem do tej pory, to to, że przy
przyglądaniu się nowemu wizerunkowi rozpoczynamy od oczu i ich okolica
ma największe znaczenie. Poza tym jako twarz rozpoznajemy układ nawet
schematycznych elementów, gdzie jest element pionowy, pod nim jakiś
inny, najlepiej poziomy, a po obu stronach tego pionowego, w miarę
symetrycznie elementy o kształcie... no, dowolnym. I na tym kończy się
moja wiedza. Jakieś sugestie?
Pozdrowienia
Mefisto
|