| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-07-02 11:46:51
Temat: Rozpoznawanie twarzyMoże teraz coś przyziemnego. Intryguje mnie jak ludzie rozpoznają, że
gęba na portrecie to podobizna właśnie tej osoby. A już prawdziwym
zdumieniem napawają mnie karykatury: zmienione proporcje elementów
twarzy, zmienione ich wzajemne ustawienie... a da się rozpoznać bez
pudła takiego Sylwka Stallone, czy nawet kogoś mniej znanego. Jak
właściwie mózg przetwarza te dane? Znana jest jakaś literatura?
Jedyne, czego sie dowiedziałem do tej pory, to to, że przy
przyglądaniu się nowemu wizerunkowi rozpoczynamy od oczu i ich okolica
ma największe znaczenie. Poza tym jako twarz rozpoznajemy układ nawet
schematycznych elementów, gdzie jest element pionowy, pod nim jakiś
inny, najlepiej poziomy, a po obu stronach tego pionowego, w miarę
symetrycznie elementy o kształcie... no, dowolnym. I na tym kończy się
moja wiedza. Jakieś sugestie?
Pozdrowienia
Mefisto
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-07-02 12:11:19
Temat: Re: Rozpoznawanie twarzyMefisto:
> ...<rozpoznawanie twarzy>...
Realizujemy to niejako dzieki wyspecjalizowanej
czesci mozgu.
Zrob eksperyment: na komputerze przygotuj
dwa odwrocone do gory identyczne portrety,
z ktorych jeden bedzie bez zmian, a w drugim
odwroc usta do gory nogami. Teraz patrzac na
obie fotografie (odwrocone) znajdz rozniceu.
Jesli nie jestes wtajemniczony przyjdzie Ci
to z wielkim trudem.
Pozdrawiam,
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-07-02 12:12:54
Temat: Re: Rozpoznawanie twarzy
Tego chyba nie wie nikt...
ale taka odpowiedz jest troche niepopularna :-)
tzn. zalezy jakiego typu odpowiedz by cie interesowala
i uznana zostal za wyczerpujaca
tzn. czy na poziomie atomow i funkconowania mozgu?
Czy moze typu (wymyslam napredce :-) ):
"mamy zakorzenione wzroce do ktorych porownujemy obserwowany obiekt".
albo
"tak naprawde zapamietujemy niektore, charakterystyczne elementy
wzorca i przy indetyfikacji wyszukujemy tylko to charakterystyczne
fragmenty".
Trudno taka odpowiedz wymyslec? ;-)
Zdr, Duch
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-07-02 14:06:18
Temat: Re: Rozpoznawanie twarzyPolecam Maruszewskiego "Psychologię poznawczą"
rozdział o spostrzeganioo.
Nie traktooje on bezpośrednio o rozpoznawanioo twarzy,
ale bardzo dokłodnie wyjaśnia proces spostrzegania,
także powinieneś znaleźć tam odpowiedź.
--
Serwer dedykowany w godzinę, http://www.wdc.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-07-02 15:44:56
Temat: Re: Rozpoznawanie twarzy
Użytkownik "Waldek Ł." <w...@g...pl> napisał w wiadomości
news:9hpv67$a59$1@aquarius.webcorp.com.pl...
> Polecam Maruszewskiego "Psychologię poznawczą"
> rozdział o spostrzeganioo.
> Nie traktooje on bezpośrednio o rozpoznawanioo twarzy,
> ale bardzo dokłodnie wyjaśnia proces spostrzegania,
> także powinieneś znaleźć tam odpowiedź.
>
Przyjrzę się. Dzięki.
Mefisto
> --
> Serwer dedykowany w godzinę, http://www.wdc.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-07-03 16:32:34
Temat: Re: Rozpoznawanie twarzyUżytkownik "Mefisto" <o...@p...onet.pl> napisał w
> Może teraz coś przyziemnego. Intryguje mnie jak ludzie rozpoznają, że
> gęba na portrecie to podobizna właśnie tej osoby.
jest już dostępna i pracuje dla plecaków i biletów w internecie ->
www.cobion.com
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |