| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-05-23 18:35:58
Temat: Rozwoj duchowyMam kolezanke znamy sie juz 35 lat.
Razem chodzilysmy do szkoly sredniej i tam bylysmy najlepszymi
przyjaciolkami co pozostalo do dzis dzien.
Moja przyjaciolka potrafila w zyciu stworzyc udane zwiazki malzenskie. W
pierwszym malzenstwie problemem glownym ich zwiazku byla mama meza, co
doprowadzilo do jej choroby dodam przewleklej i nieuleczalnej. Po smierci
pierwszego meza zawarla szczesliwy drugi zwiazek ale jej problemem jest
ojciec meza chory na Alzheimera, ktory takze psuje i zakluca ich zwiazek.
Dostrzeglam zaleznosc gdyz w jej dziecinstwie problemem zwiazku jej rodzicow
byla owczesna tesciowa czyli jej babcia.
Jak powinnam zareagowac aby jej pomoc wyjsc z tego blednego kola?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2005-05-23 18:53:01
Temat: Re: Rozwoj duchowyOn Mon, 23 May 2005 20:35:58 +0200, Alina wrote in
<news:d6t846$rpr$1@nemesis.news.tpi.pl>:
[...]
> Moja przyjaciolka potrafila w zyciu stworzyc udane zwiazki malzenskie. W
> pierwszym malzenstwie problemem glownym [...]
>
> Jak powinnam zareagowac aby jej pomoc wyjsc z tego blednego kola?
Może wystarczy jej o tym spostrzeżeniu powiedzieć? Czemu sądzisz, że
koleżanka nie pomoże sobie sama, jeśli zechce?
Pytanie nr 3 - dlaczego zatytułowałaś wątek tak, a nie inaczej?
elgar
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-05-23 19:28:06
Temat: Re: Rozwoj duchowy
Użytkownik "elgar_mail" <e...@b...pl> napisał w wiadomości
news:18lion9wu2hh9.qod1rmheav8f.dlg@40tude.net...
> On Mon, 23 May 2005 20:35:58 +0200, Alina wrote in
> <news:d6t846$rpr$1@nemesis.news.tpi.pl>:
> [...]
>> Moja przyjaciolka potrafila w zyciu stworzyc udane zwiazki malzenskie. W
>> pierwszym malzenstwie problemem glownym [...]
>>
>> Jak powinnam zareagowac aby jej pomoc wyjsc z tego blednego kola?
>
> Może wystarczy jej o tym spostrzeżeniu powiedzieć? Czemu sądzisz, że
> koleżanka nie pomoże sobie sama, jeśli zechce?
>
> Pytanie nr 3 - dlaczego zatytułowałaś wątek tak, a nie inaczej?
>
> elgar
Dlaczego tak zatytut.? poniewaz spotkalam sie z ksiazka Colinna C. Tipping'a
"Radykalne wybaczanie" i bylam na warsztatach
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-05-23 20:04:12
Temat: Re: Rozwoj duchowyAlina:
> Dlaczego tak zatytut.? poniewaz [...]
Czyli na czym konkretnie wg twoich podejrzen polega
sedno tego problemu?
--
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-05-23 22:13:45
Temat: Re: Rozwoj duchowy
Użytkownik "Alina" <a...@o...pl> napisał w wiadomości
news:d6t846$rpr$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Mam kolezanke znamy sie juz 35 lat.
> Razem chodzilysmy do szkoly sredniej i tam bylysmy najlepszymi
> przyjaciolkami co pozostalo do dzis dzien.
To się chwali :-))
> Moja przyjaciolka potrafila w zyciu stworzyc udane zwiazki malzenskie.
???
> W
> pierwszym malzenstwie problemem glownym ich zwiazku byla mama meza, co
> doprowadzilo do jej choroby dodam przewleklej i nieuleczalnej.
Czyjej?
> Po smierci
> pierwszego meza zawarla szczesliwy drugi zwiazek ale jej problemem jest
> ojciec meza chory na Alzheimera, ktory takze psuje i zakluca ich zwiazek.
> Dostrzeglam zaleznosc gdyz w jej dziecinstwie problemem zwiazku jej
rodzicow
> byla owczesna tesciowa czyli jej babcia.
> Jak powinnam zareagowac aby jej pomoc wyjsc z tego blednego kola?
Racjonalnie, to pewnie eliminacja starszej grupy wiekowej.
A irracjonalnie. Czy jedynie 'stałą' osobą w tym cyklu nie jest ona?
Czy ten koszmar nie kręci się wokół niej?
To ona jest tą nieszczęśnicą, czy wywoływaczem?
Nie wybiera osłabionych?
Dlaczego, trzyma sierść kota pod poduszką?
ett
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-05-24 00:14:15
Temat: Re: Rozwoj duchowy
Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:d6tcrs$de6$1@news.onet.pl...
> Alina:
> > Dlaczego tak zatytut.? poniewaz [...]
>
> Czyli na czym konkretnie wg twoich podejrzen polega
> sedno tego problemu?
A tak a pro pos, wystawiasz faktury?
ett
Wiesz czym się kończy.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-05-24 06:48:50
Temat: Odp: Rozwoj duchowyZastanow sie najpierw jakie jest Twoje zycie i jakie sa Twoje zwiazki.Jesli
jak piszesz przyjaciolka zawarla drugi szczesliwy zwiazek, to czym sie
martwic. Na swiecie zawsze sa jakies rudnosci, ktore powinnismy rozwiazywac
a nie od nich uciekac. Mam wrazenie, ze Twoja przyjaciolka jest szczesliwsza
niz inni. Jeden kurs i jedna ksiazka to za malo aby zbadac nature ludzka.
Nawet wrodzona inteligencja emocjonalna tez sama temu nie zaradzi.Byc moze
jestes zazdrosna o to czego juz nie dostajesz od kolezanki, a co dostaja
inni z jej najblizszego otoczenia. Wiem jak to bywa z
psiapsiolkami.......Moze sie myle to tym lepiej dla WAS.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-05-24 09:06:10
Temat: Re: Rozwoj duchowy
Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:d6tcrs$de6$1@news.onet.pl...
> Alina:
>> Dlaczego tak zatytut.? poniewaz [...]
>
> Czyli na czym konkretnie wg twoich podejrzen polega
> sedno tego problemu?
>
> --
> Czarek
napowtarzajacym sie trzykrotnie schemacie co wedlug mnie swiadczy o tym ze
problem nie wynika z jej zachowania ale jest niezalezny od jej woli. Z tego
co juz wiem na ten temat pomogloby jej zastosowanie techniki radykalnego
wybaczania ale znajac jej swiatopoglad wiem ze nie zaakceptuje mojej porady
.Szukam sposobu aby przekonac ja w sposob logiczny ale powatpiewam czy jest
to realne .chcialabym wiec uslyszec opinie innych na ten temat aby nie
wchodzic zbyt mocno w jej zycie ze swoimi radami ktore jej moga wydac sie po
prostu glupie!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-05-24 09:47:21
Temat: Re: Rozwoj duchowydziekuje wam wszystkim za wspaniale odpowiedzi iczas poswiecony dla mnie .To
bylo ciekawe przerzycie i pozwoilo mi podjac decyzje jak postapic i na co
zwrocic uwage w swoim zyciu .Chyba na poczatek pomoge sama sobie. Alina
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-05-24 09:59:55
Temat: Re: Rozwoj duchowyAlina:
> ... Szukam sposobu aby przekonac ja w sposob logiczny
> ale powatpiewam czy jest to realne .chcialabym wiec uslyszec
> opinie innych na ten temat aby nie wchodzic zbyt mocno w jej
> zycie ze swoimi radami ktore jej moga wydac sie po prostu glupie!
A jesli to kwestia genetyki?
Jesli srodowisko [rodzinne] twojej kolezanki jest obciazone
genetycznie wadami rozwojowymi, to w takiej sytuacji twoja
teoria okazalaby sie porazka.
--
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |