| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-03-26 11:20:56
Temat: Re: Rzeczywistość, nierzeczywistość, czyli co potrafi stworzyć umierający z niedotlenienia mózg i co potrafi znieść człowiekUżytkownik "Paweł Niezbecki"
> I jeszcze. Nic nie trwa wiecznie. To też nie.
Czy wiecznie w sensie wiecznie?
Czy wiecznie w sensie życia człowieka?
Czy 500_600 lat, to nie byłoby miłe wiecznie?
:-))
ett
ps: chyba, że to Twój 'ort' - Wietrznie?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-03-26 11:27:22
Temat: Re: Rzeczywistość, nierzeczywistość, czyli co potrafi stworzyć umierający z niedotlenienia mózg i co potrafi znieść człowiekeTaTa <e...@p...onet.pl>
news:b5s193$dpg$1@news.onet.pl:
<snip>
> Włoch
> doszedł, bo był pewien, że tlenu ma pod dostatkiem. Tymczasem nie miał go
> wcale - tak mu się tylko wydawało.
> -------------------------
>
> Tu macie sedno.
>
> ett
> :-)
I jeszcze jedno.
Doszedł, bo był nieświadomy. Świadomość by go zabiła, czy też nie? Kiedy
nie, kiedy tak?
P.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-03-26 11:27:25
Temat: Re: Rzeczywistość, nierzeczywistość, czyli co potrafi stworzyć umierający z niedotlenienia mózg i co potrafi znieść człowiekETaTa napisał w wiadomości news:b5s193$dpg$1@news.onet.pl...
[cut]
> Tu macie sedno.
Kojarzy mi się nieodparcie z typową reakcją placebo.
Nie ma wystarczającej ilości tlenu ale przekonanie, że jest powoduje, iż
organizm dalej funkcjonuje (przynajmniej przez jakiś czas).
Bacha.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-03-26 13:06:07
Temat: Re: Rzeczywistość, nierzeczywistość, czyli co potrafi stworzyć umierający z niedotlenienia mózg i co potrafi znieść człowiekUżytkownik "Paweł Niezbecki"
> I jeszcze jedno.
> Doszedł, bo był nieświadomy. Świadomość by go zabiła, czy też nie? Kiedy
> nie, kiedy tak?
A gdyby był to wyuczony i kontrolowany stan?
Wiedza o pograniczu swoich możliwości.
Bez uwierzenia w duchy tego nie rozgryziesz.
:-))
Tzw racjonalizm_logika ugina się.
Jak sprawdzić naukowo czy wszyscy ludzie są śmiertelni?
Dobry wynik dałaby pełna likwidacja ludzkości.
Wtedy jest pełen 'gwarant'.
Wybiórcza próba, to potencjalny błąd.
ett
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-03-26 13:36:15
Temat: Re: Rzeczywistość, nierzeczywistość, czyli co potrafi stworzyć umierający z niedotlenienia mózg i co potrafi znieść człowiekeTaTa <e...@p...onet.pl>
news:b5s95u$51i$1@news.onet.pl:
<snip>
> A gdyby był to wyuczony i kontrolowany stan?
> Wiedza o pograniczu swoich możliwości.
Oto jest pytanie.
> Jak sprawdzić naukowo czy wszyscy ludzie są śmiertelni?
> Dobry wynik dałaby pełna likwidacja ludzkości.
> Wtedy jest pełen 'gwarant'.
> Wybiórcza próba, to potencjalny błąd.
Ech, eTaTko, urokliwy fantasto. Fantazjuj na zdrowie (i długie życie) :)
[będzie co wspominać na Twojej stypie :)]
P.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-03-26 14:38:27
Temat: Re: Rzeczywistość, nierzeczywistość, czyli co potrafi stworzyć umierający z niedotlenienia mózg i co potrafi znieść człowiekUżytkownik "Bacha" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:b5s2on$1gm$1@foka.acn.pl...
> ETaTa napisał w wiadomości news:b5s193$dpg$1@news.onet.pl...
>
> [cut]
>
> > Tu macie sedno.
>
> Kojarzy mi się nieodparcie z typową reakcją placebo.
> Nie ma wystarczającej ilości tlenu ale przekonanie, że jest powoduje, iż
> organizm dalej funkcjonuje (przynajmniej przez jakiś czas).
No nie do końca :-)
Mózg jest najsilniejszym organem i jak wiesz potrzebuje sporo tlenu.
Jak mu go zaczyna brakować, wyłącza poszczególne podsystemy.
Wszystkie które, są w danej sytuacji nie najistotniejsze. Facet nie trawi,
nie zajmuje się bólem, etc. Spada działalność świadomego myślenia.
Najwięcej tlenu pożerają te płaty węchowe, które nam się tak rozrosły.
Móżdżek steruje gościem. I gość upierwotniony człapie.
Placebo działa dokładnie odwrotnie, poprzez świadomość, odłączamy
pewne mechanizmy, choćby fragmenty układów odczuwania bólu.
Placebo jest dla leniwych, chorych na tępotę :-)
którzy potrzebują być oszukani, by się lepiej czuć.
Albo powiedzmy, nie potrafią się świadomie oszukać.
ett
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-03-26 17:24:03
Temat: Re: Rzeczywistość, nierzeczywistość, czyli co potrafi stworzyć umierający z niedotlenienia mózg i co potrafi znieść człowiekETaTa napisał w wiadomości news:b5se95$i4q$1@news.onet.pl...
> Mózg jest najsilniejszym organem i jak wiesz potrzebuje sporo tlenu.
No może nie tyle najsilniejszym, co najistotniejszym dla podtrzymania życia.
Steruje wszystkimi funkcjami wyższymi. Dlatego zresztą chroniony jest
kostnym pancerzem mózgoczaszki. Mówię o funkcjach wyższych, bo te pierwotne
sterowane są z poziomu innych organów centralnego układu nerwowego.
> Jak mu go zaczyna brakować, wyłącza poszczególne podsystemy.
> Wszystkie które, są w danej sytuacji nie najistotniejsze. Facet nie trawi,
> nie zajmuje się bólem, etc. Spada działalność świadomego myślenia.
> Najwięcej tlenu pożerają te płaty węchowe, które nam się tak rozrosły.
> Móżdżek steruje gościem. I gość upierwotniony człapie.
Jakiś Ty mądry ETaTku.
Zauważ, że jak mówisz ludzkim językiem a nie tym swoim specyficznym,
zakodowanym slangiem, to nawet taka prosta baba jak ja zaczyna co nieco
kumać. ;)
> Placebo jest dla leniwych, chorych na tępotę :-)
No niech Cię bogi kochają. Nie wspomnę więcej o placebo. ;P
Pozdry. Bacha. :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-03-26 17:51:47
Temat: Re: Rzeczywistość, nierzeczywistość, czyli co potrafi stworzyć umierający z niedotlenienia mózg i co potrafi znieść człowiek
Użytkownik "Bacha" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:b5snlj$bms$1@foka.acn.pl...
> No niech Cię bogi kochają. Nie wspomnę więcej o placebo. ;P
A co eTaTku powiesz np. na to: ?
"Science" donosi, że efekt placebo podczas leczenia choroby Parkinsona daje
te same neurologiczne rezultaty, co niektóre aktywne środki farmakologiczne
zwiększające wydzielanie dopaminy.
Raul de la Fuente-Fernandez z Neurodegenerative Disorders Centre z Vancouver
w Kanadzie wraz ze swoimi współpracownikami badał fizjologiczne mechanizmy
efektu placebo występującego u pacjentów cierpiących na chorobę Parkinsona.
Chorobę tą powoduje obumieranie neuronów substancji czarnej, czego skutkiem
jest obniżenie poziomu dopaminy. Powoduje to występowanie zaburzeń
ruchowych - nadmiernego napięcia i drżenia mięśni, problemów z rozpoczęciem
ruchu i spowolnieniem poruszania się.
Badacze - stosując technikę tomografii pozytronowej mogli sprawdzić zmiany
ilości dopaminy w mózgach badanych osób po podaniu leku bądź placebo.
Okazało się, że po podaniu substancji obojętnej farmakologicznie wzrasta
ilość dopaminy uwalnianej przez uszkodzone neurony.
Efekt terapeutyczny był porównywalny do tego, jaki otrzymano po podaniu
"prawdziwych" leków. Podanie jednocześnie leku i placebo nie powodowało
zwiększenia skuteczności terapii.
Sugeruje to, że w przypadku wielu pacjentów poprawa w leczeniu następuje
dzięki efektowi placebo.
Efekt terapeutyczny placebo wydaje się być zależny od oczekiwania pacjenta
na poprawę.
Wzięte ze stronki www.psychologia.apl.pl
Pozdrówki, Elle.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-03-27 09:21:46
Temat: Re: Rzeczywistość, nierzeczywistość, czyli co potrafi stworzyć umierający z niedotlenienia mózg i co potrafi znieść człowiek
"Elle"
> "Science" donosi, <ciach>
Oby doniusł :-)
Nic ja na to, kochana.
Uprę się przy swoim :-))
Bacha wspomniała o moim bełkocie,
ale niewiele jest bełkotu w oczywistości.
Popatrz.
Jaki jest rekord w rzucie oszczepem?
Jakieś 105 metrów? Bo przecież zmieniono konstrukcję, by nie był większy.
Więc co ja wiem o rzucie oszczepem?
Czy to, że człowiek może rzucić na odległość 105m?
Rzuć, sprawdź.
A jaka jest średnia długości rzutu w populacji?
Można przeprowadzić badania? Można.
Wyniesie pewnie ok. 25 m.
To coś mówi? To jest odpowiedź? Na jakie pytanie?
Więc i podatność na placebo, jest zależna od wielu czynników.
A z drugiej strony, olbrzymią część 'chorej ludzkości' można leczyć
cukierkiem miętowym, byle z odpowiednim napisem.
np: Srodek na przeczyszczenie o smaku miętowym,
pastylka poprawiająca samopoczucie,
pigułki opóźniające rozwój grzybicy, etc
Wystarczy.
Ale nie zawsze.
Mądrość lekarza, to jak najgłębsza wiedza o mechaniźmie,
relacji pomiędzy strukturą umysłu pacjęta, a powodem choroby.
Tak dokładnie jak pacjent może się sam uleczyć, może się też
sam wpędzić w chorobę.
Na szczęście głód sukcesu i kasy popycha medycynę ku wiedzy,
a nie jak do niedawna było, ku wynikom_efektom naukowym.
Nie myl Wiedzy, z efektem eksperymentu.
Nie uleczy się choroby Parkinsona poprzez miętówki.
A jeśli tak, to co jest 'tym' mechanizmem?
pozdrówki
ett
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-03-27 14:18:46
Temat: Re: Rzeczywistość, nierzeczywistość, czyli co potrafi stworzyć umierający z niedotlenienia mózg i co potrafi znieść człowiekUżytkownik "eTaTa" <e...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:b5ug39$ncl$1@news.onet.pl...
> Na szczęście głód sukcesu i kasy popycha medycynę ku wiedzy,
> a nie jak do niedawna było, ku wynikom_efektom naukowym.
>
> Nie myl Wiedzy, z efektem eksperymentu.
A jakie są eTaTku źródła wiedzy, jeśli nie eksperymenty, badania? :-)
> Nie uleczy się choroby Parkinsona poprzez miętówki.
Efekt placebo nie dotyczy każdej choroby i każdego pacjenta.
Wyniki badań są różne i często rozbieżne.
Ale - być może coś w tym jest :-)
> A jeśli tak, to co jest 'tym' mechanizmem?
Ciała i umysłu i ciała nie da się rozdzielić. Nie bez powodu wiele reakcji
psychologicznych da się wytłumaczyć mechanizmami neurochemicznymi :-)
Zjawisko nie jest do końca zbadane, teorii jest wiele, m.in taka, że na
podstawie wcześniejszych doświadczeń spodziewamy się zaistnienia określonej
reakcji naszego organizmu, bądź też placebo może niwelować stres - dzięki
czemu możliwe jest przywrócenie równowagi w organizmie i odzyskanie zdrowia.
Myśl, aktuwując szereg związków i reakcji chemicznych może uaktywniać
autonomiczny układ nerwowy, powodując określony efekt fizyczny. Itd itp.
W każdym razie - ja bym się nie nastawiała tak absolutnie -anty :-)
Pozdrówki, Elle.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |