| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-03-25 17:51:15
Temat: prozacCzesc
Czy ktos sie orientuje czy ten 'lek antydepresyjny' jest dostepny w
aptekach? Jesli tak to w jakiej cenie? I jakie jest jego rzeczywiste
dzialanie? Slyszy sie i czyta wiele komentarzy na ten temat (pozytywnych i
negatywnych - wg jednych uzaleznia i w skrajnych przypadkach moze
wywolac/poglebic depresje). Podobno nie mozna tego laczyc z alkoholem (???).
Znajomy mowil ze zażywał pare razy ale nie odczywał żadnych zmian (jednak w
przypadku tego typu preparatow na konkretne rezultaty trzeba czekac pare
tygodni zażywając regularnie tableteczke po tableteczce :).
P.S. A moze ktos zna lub ma do czynienia z innymi srodkami antydepresyjnymi,
uspokajajacymi, zmniejszającymi napięcie itp itd i moglby wyrazic swoja
opinię?
pozdrv bartek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-03-25 18:24:29
Temat: Odp: prozac
jadlem,dziekuje
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-03-25 18:55:05
Temat: Re: prozacBartek napisał(a) w wiadomości: ...
<cut>
>Znajomy mowil ze zażywał pare razy ale nie odczywał żadnych zmian (jednak w
>przypadku tego typu preparatow na konkretne rezultaty trzeba czekac pare
>tygodni zażywając regularnie tableteczke po tableteczce :).
No jesli nie mial depresji to pewnie ze nie odczuwal zadnych zmian.
Zreszta obecnie w Polsce nie mozna kupic oryginalnego Prozacu,
tylko polskie odpowiedniki np. Bioxetin.
Don M.
- - -
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-03-25 19:16:03
Temat: Prozac ByPower> P.S. A moze ktos zna lub ma do czynienia z innymi srodkami
antydepresyjnymi,
> uspokajajacymi, zmniejszającymi napięcie itp itd i moglby wyrazic swoja
> opinię?
- ciekawe jest to, że i tak mi pewnie nie uwierzysz albo zignorujesz jak Ci
powiem, że jeśli tylko nie masz uszkodzonego mózgu (a statystycznie rzecz
biorąc -pewnie nie masz) to sposób użycia Twoje własnego mózgu, czyli zwykłe
MYŚLENIE -działa na Twoje samopoczucie silniej i szybciej niż zdecydowana
większość środków chemicznych.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-03-25 23:52:35
Temat: Re: prozacBartek napisał:
> Czy ktos sie orientuje czy ten 'lek antydepresyjny' jest dostepny w
> aptekach? Jesli tak to w jakiej cenie? I jakie jest jego rzeczywiste
> dzialanie?
Podstawowym problemem jest to, ze ten lek czy inne rownowazne,
zawierajace ten sam zwiazek, sa na recepte. Prawdopodobnie sa za 50%
ryczaltem. W moim przypadku (efectin i coaxil) cena miesiecznej dawki to
50-100 zl (juz po odjeciu 50% ryczaltu)
> Slyszy sie i czyta wiele komentarzy na ten temat (pozytywnych i
> negatywnych - wg jednych uzaleznia i w skrajnych przypadkach moze
> wywolac/poglebic depresje).
O ile sie nie myle, nalezy do starszej generacji lekow
przeciwdepresyjnych niz tak, ktora obecnie mozna dostac.
> Podobno nie mozna tego laczyc z alkoholem (???).
Nie odpowiem - moge tylko odpowiedziec jakie ja leki lacze z alkoholem,
co nie oznacza, ze u innych nie wywola t0o skutkow ubocznych.
> Znajomy mowil ze zażywał pare razy ale nie odczywał żadnych zmian (jednak w
> przypadku tego typu preparatow na konkretne rezultaty trzeba czekac pare
> tygodni zażywając regularnie tableteczke po tableteczce :).
Bo i zadnych zmian nie zobaczy - chyba nie chcesz, zeby leki zmienialy
nam np. wzorce zachowania - to musi "pacjent" zrobic sam, lek tylko
ulatwia ten proces poprzez ograniczenie leku, wzmocnienie koncentracji
itd. Po zazywaniu dwoch lekow antydepresyjnych moge powiedziec, ze w
zadnym z tych przypadkow nie doswiadczylem nagle jakiejs zmiany, ale
przynajmniej w jednym przypadku (efectin) moge powiedziec, ze
odstawienie leku powowduje trwajace kolo tygodnia objawy neurologiczne
podobne do wysokiej goraczki (odczuwanie kazdego nerwu, odczucie dwoch
powlok - szybkiej zwiazanej z percepcja i ruchem i wolniejszej zwiazanej
z sygnalem zwrotnym z nerwow) - co wg mnie oznacza, ze lek jakies
dzialanie na mnie wywiera. Co najzabawniejsze, moje zachowanie w trakcie
brania i w trakcie przerwania w niczym sie nie roznilo.
> P.S. A moze ktos zna lub ma do czynienia z innymi srodkami antydepresyjnymi,
> uspokajajacymi, zmniejszającymi napięcie itp itd i moglby wyrazic swoja
> opinię?
Nie polecam zmniejszajacych napiecie miesniowe (bole karku i bole
krzyza) na podstawie wlasnych doswiadczen - zaden lek (nawet silny
padaczkowy) nie byl w stanie wplynac na czesc mojej psychiki
odpowiadajacej za te sprawe, do tego stopnia, ze w trakcie pobierania
w/w silnego leku ujawnil sie u mnie zespol uporczywego bolu krzyza
trwajacy ponad miesiac - psychika wykorzystala zablokowanie lekiem
miesni (lekkie zwiotczenie) i bez przeszkod ulokowala sie tam gdzie
chciala ;). Nawet w trakcie brania normalnych lekow antydepresyjnych,
bole krzyza czy karku pojawiaja sie wtedy kiedy uwazaja za stosowne
(kiedy cos mi "lezy na sercu", z czego nawet czesto nie zdaje sobie
jasno sprawy). Wg mnie "duszenie" psychiki za pomoca lekow na dluzsza
mete nie ma wiekszego sensu - nie mylic z leczeniem. Natura zawsze
upomni sie o swoje.
Flyer
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-03-26 07:20:58
Temat: Re: prozac
W słonecznym cieniu, na miękkim kamieniu, użytkownik "Flyer" <f...@p...gazeta.pl>
po krótkim namyśle nic nie mówiąc
powiedział w wiadomości b5qq4q$6rc$...@a...news.tpi.pl...
> Bartek napisał:
>
> > Czy ktos sie orientuje czy ten 'lek antydepresyjny' jest dostepny w
> > aptekach? Jesli tak to w jakiej cenie? I jakie jest jego rzeczywiste
> > dzialanie?
ten lek w polskich aptekach jest dostępny poki co na receptę, w USA bez.Jest to cena
w przybliżeniu 80 - 120 zł.
Inne leki, są tańsze - musisz się dowiedzieć, który zawiera FLUOKSYTYNĘ, bo to o to
chodzi.
Działanie leków tej generacji (NSSRI) jest rożne, zależy to od wieku pacjenta,
rodzaju siły i długości trwania depresji.
Najczęściej podaje się go osobom młodym oraz tym którzy nie mogą używać np.
trójpierścieni. Jak sobie poczytasz o serotoninie
i noradrenalinie, to sam stwierdzisz jakie jest jego działanie. Lek ten z pewnością
nie zmienia ani osobowości ani
charakteru - jakby sobie tego niektórzy życzykli.Chociaż faktycznie, niektórzy
lekarze podchodządo tego leku troche nie
poważnie.
> Podstawowym problemem jest to, ze ten lek czy inne rownowazne,
> zawierajace ten sam zwiazek, sa na recepte. Prawdopodobnie sa za 50%
> ryczaltem. W moim przypadku (efectin i coaxil) cena miesiecznej dawki to
> 50-100 zl (juz po odjeciu 50% ryczaltu)
A Amitytilinum jest za darmo. ale radze z nią stosować się ściśle do zaleceń lekarza.
> > Slyszy sie i czyta wiele komentarzy na ten temat (pozytywnych i
> > negatywnych - wg jednych uzaleznia i w skrajnych przypadkach moze
> > wywolac/poglebic depresje).
No pewnie, bo jak zatwardzenie to bieżesz laxigen, a nie dodatkowo węgiel, i tu mniej
więcej treż o to chodzi. Depresja
powinna byc donbrze zdiagniozowana, a nie po łebkach. Ponadto są inne
przeciwszkazania, jeśli są jakieś zaburzenia psychiczne
inne (szczeg. psychozy) to też się inaczej podchodzi, no ale to podrecznik :)
A co do wywołania depresji.... wypada się tylko uśmiechnąć.
> O ile sie nie myle, nalezy do starszej generacji lekow
> przeciwdepresyjnych niz tak, ktora obecnie mozna dostac.
Inhibitory selektywne wyhwytu serotoniny, akurat należą do tej nowszej generacji.....
> > Podobno nie mozna tego laczyc z alkoholem (???).
Słuchaj, albo chcesz leczyć się, albo komeduie odstawiać - A skąd wiesz czy alkohol
nie wywołuje zaburzenia afektu?
> > P.S. A moze ktos zna lub ma do czynienia z innymi srodkami antydepresyjnymi,
> > uspokajajacymi, zmniejszającymi napięcie itp itd i moglby wyrazic swoja
> > opinię?
Jest ich troche
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-03-26 11:57:03
Temat: Re: prozacusun to napisał:
> Słuchaj, albo chcesz leczyć się, albo komeduie odstawiać - A skąd wiesz
> czy alkohol nie wywołuje zaburzenia afektu?
Przy coaxilu lekarka mi powiedziala, ze moge uzywac alkohol, ale z
umiarem - prawdopodobnie jest rowniez w ulotce - poszukam. Przy
efectinie rowniez jest odnosna informacja w ulotce. Ogolnie - uzywanie
alkoholu z lekami jest czasami mocno ryzykowne.
Ale z drugiej strony - nie da sie wspolczesnie uniknac interakcji z
innymi zwiazkami - o ile sie nie myle np. syrop tussipect zawierajacy
efedryne, paracetamol itd.
Flyer
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-03-26 14:08:39
Temat: Re: prozac
W słonecznym cieniu, na miękkim kamieniu, użytkownik "Flyer" <f...@p...gazeta.pl>
po krótkim namyśle nic nie mówiąc
powiedział w wiadomości b5s4ip$6lp$...@n...news.tpi.pl...
> Ale z drugiej strony - nie da sie wspolczesnie uniknac interakcji z
> innymi zwiazkami - o ile sie nie myle np. syrop tussipect zawierajacy
> efedryne, paracetamol itd.
Niestety, nie zanam sie natusipektach i jego pochodnych, moge jedynie coś powiedzieć
o lekach tzw. psycho....
A co do alkoholu, to ludzie, wybierzmy - albo to albo to, no nie dziwmy sie pozniej -
nie musisz od razu zapaści dostawać,
ale doczytaj sobie o mikrouszkodzeniach, (naprawde mikro), które wyłażą
niespodziewanie po kilku miesiącach, latach - a potem
sie dziwimy skąd to i robimy wielkie chalo. Z psychotropami nie ma żartów!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |