| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-12-21 18:53:02
Temat: SPADŁ MI SUFIT...NA GŁOWE W MOIM MIESZKANIU. Jakies 2 godziny temu tynk o powierzchni 2x2
zerwal sie i spieprzyl w pokoju "dziecinnym". Na szczescie dzieci
jeszcze nie mam. Za to mam kupe gruzu w mieszkaniu. Fantastyczne beda te
swieta.
Edytka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-12-21 23:15:05
Temat: Re: SPADŁ MI SUFIT...Czy ktos legalizowal juz samowole budowlana? Jakie dokumenty wymagaja do
budynkow sprzed 1995r , ajakich do budynkow z 2003r?
Pytanie kieruje zwlaszcza do kol. architektow i kierownikow budow.
Pozdrawiam Adam
--
Archiwum grupy --- pl.rec.dom ---
Forum dyskusyjne: http://dom.idealny.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-12-21 23:55:18
Temat: Re: SPADŁ MI SUFIT...a z którego roku i jaki rodzaj budownictwa?
w dzielnicy Wrocław-Brochów kiedys leciały balkony,
az kazali skuć, ale niektóre były uparte (balkony)
i za nic pod kilofami nie chciały spadać :)
--
Bartek
__________________________
co nas nie zabije, to nas wzmocni!
[F.Nietzsche]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-12-22 04:44:18
Temat: Re: SPADŁ MI SUFIT...Użytkownik Bartek napisał:
> a z którego roku i jaki rodzaj budownictwa?
Blok oddany w maju 2002..........
[ciach]
> co nas nie zabije, to nas wzmocni!
> [F.Nietzsche]
No malo brakowalo...
--
Pozdrawiam,
Edytka
[edymon]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-12-22 10:47:50
Temat: Re: SPADŁ MI SUFIT...jesli to budynek produkcji dachbudu to standard
sprawdz wszystkie pozostale sufity
najprawdopodobniej beda do zrzucenia i zrobienia od nowa
pzdr
matjaw
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-12-29 14:02:29
Temat: Re: SPADŁ MI SUFIT...Nie ważne, jakiej jest produkcji budynek.
Teraz stropy powszechnie wylewa się na szalunek na stelażu aluminiowym.
Płyta wypełniająca ten stelaż jest gładka, nie tak jak dawniej deski.
Mieszanka też jest niezłej jakości. Jesli się ją zagęści prawidłowo, to
potem taki strop jest gładki, jak lustro. Tynk słabo się tego trzyma.
Na to rzuca się tynk gipsowy (nie cementowo-wapienny, jak dawniej), który
wymaga specjalnego podkładu.
Jeśli a) zrobi się nieprawidłowo podkład, b) tynku jest za grubo (bo np. nie
chciało sie robić bruzd na instalację do żyrandola) c) dowolna kombincja a)
i b),
to w efekcie tynk spada na głowę, zwłaszcza jak jest wilgotniej (wiosna,
jesień, łazienka). Pamiętajmy, że tynk jest gipsowy, czyli silnie
higrosopijny. Jest to typowa fuszerka budowlana wynikająca z niedotrzymania
rezimów technologicznych przez budowlańców przyzwyczajonych do technologii z
PRLu.
Ja bym natychmiast wezwał a) inspektora nadzoru b) przedstwiciela firmy
(developera, spoldzielni) niepotrzebne skreslic.Po uzyskaniu opinii
inspektora, ze sufit zagraża życiu i zdrowiu, co nie będzie trudne,
zażądałbym skucia CALEGO sufitu w lokalu. I uciekałbym z lokalu czym
prędzej, bo bedzie spadać dalej, to co jeszcze zostało. Koszt remontu,
relokacji, składowania mebli i udostępnienia lokalu zastępczego spoczywa na
wykonawcy/gwarancie. Jesli w terminie wyznaczonym przez Ciebie nikt nie
zareaguje, to spokojnie możesz robić to na własny koszt, występując
jednocześnie do sądu ze sprawą cywilną. I nie ma co się cieszyć, że łaskawie
zrobili Ci łazienkę. Ktoś odstawił fuszerkę, ktoś sie pod tym podpisał.
Winnych nie trzeba daleko szukać, a życie masz jedno.
Usterka wystepuje czasem dopiero po 3 latach. Jej symptomem są rysy na
suficie. Bada sie to przez opukanie sufitu.
--
Pozdrawiam,
Marek MANO
"Jeżdzą tiry, robią wiry"
wytnijto z adresu
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-12-29 15:04:21
Temat: Re: SPADŁ MI SUFIT...Użytkownik Marek MANO napisał:
> Nie ważne, jakiej jest produkcji budynek.
[wielkie ciach]
> Usterka wystepuje czasem dopiero po 3 latach. Jej symptomem są rysy na
> suficie. Bada sie to przez opukanie sufitu.
Wszystko naprawione, sufit skuty do zelbetu i polozony tynk na nowo.
Dzisiaj pomalowali. Smierdzi grzybkami:-) Pozostale sufity opukane i
obejrzane. Rys nie ma. Moze dalej nic nie spadnie..:-)
--
Pozdrawiam,
Edytka
[edymon]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |