Data: 2000-10-22 11:58:15
Temat: SV: Błona dziewicza
Od: "Magdalena Busk" <m...@h...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Tomek R <t...@p...pl> skrev i
diskussionsgruppsmeddelandet:8sugvh$aum$...@n...tpi.p
l...
> Maja Krężel napisała
>
> >Poważnie? No proszę, autentycznie nie wiedziałam. Czy to
> >rzeczywiście taka
> >przeszkoda nie do pokonania przez glówkę dziecka?
>
> Miałem na myśli, iż przy każdym porodzie może zaistnieć konieczność
> przejścia do operacji chir., a wtedy istnieje konieczność tego
zabiegu.
Przepraszam, moge zapytac, czy jestes poloznikiem?
Ja bylam /jestem/ polozna, i w ciagu 4 lat mojej pracy nie spotkalam
sie z nacieciem blony dziewiczej przed / podczas ciecia cesarskiego...
Mozesz podac jakies wskazania, przyklady?
Oczywiscie, zdarzylo mi sie nacinac blone dziewicza, ale tylko
profilaktycznie, gdy bylo widac, ze pekniecie krocza bedzie mialo o
wiele gorsze konsekwencje.
pozdrawiam, magda
|