SZYDEŁKO Wyczytane w starych numerach Anny...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 8

1. Data: 2005-07-16 18:42:34

Temat: SZYDEŁKO Wyczytane w starych numerach Anny...
Od: "Monika" <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Moje kochane, z racji, że skończyłam serwetę czas zacząć coś nowego.
No i zaczęło się grzebanie po płytach, po zapchanym dysku no i wreszcie czas
popatrzeć co mam w gazetach...
Oglądając i szukajac znalazłam takie o to cudo... jak zrobić kółeczka, jak
się nie ma plastikowych, ano można...

Jak ktoś ma to polecam Anna z marca 1997r., tam na stronie 30 jest serwetka
zrobiona złotą nitką. Cudo, po prostu cudo, zamiast najpierw czytać, myślę
skąd ja wezmę kółeczka w kształcie owalnym?? no i jeszcze okrągłe. Pani
która zrobiła tę serwetke podaje takie oto opisy...
Cytuję:

"Środek kwiatka:
---------------------
Fiolkę (po lekach) owinąć kordonkiem 12-15 razy, zdjąć kółeczko z fiolki i
gęsto obdziergać szydełkiem oczkami ścisłymi. W następnym okrążeniu wykonać
w równych odstępach 16 pętelek, każda złożona z 3 oczek łańcuszka (teraz to
się pikotka nazywa). Zakończyć środek kwiatka i obciąć nitkę.

Płatki kwiatka:
-----------------
Wykonać tak jak środek kwiatka. Przerabiając pierwszy płatek jedną pętelkę
środka kwiatka. Drugą i każdy następny płatek przymocować tak samo do co
drugiej pętelki środka kwiatka. Każdy płatek przymocować ponadto do
poprzedniego płatka, wykonując po pętelce łaczącej go ze środkiem kwiatka
trzy pętelki przewleczone przez odpowiednie pętelki poprzedniego kwiatka i
wykonać pętelki do końca kwiatka. Wokół środka przyłączyć w ten sposób osiem
pętelek.

Wykończenie płatka:
--------------------------
W środku kwiatka wcerować krateczkę, a w płatkach po nadaniu im podłużnego
kształtu krzyżaczki."

Jak ja sie cieszę ze nie muszę latać z językiem na brodzie by znaleźć
plastikowe kółeczka....

Zainteresowanym przesle całość mailem.
Pozdrawiam z mniej upalnego Poznania
Monika

P.S.
a czy ja mam jakąś fiolkę w domu??
Najwyżej kupię syrop...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2005-07-16 19:10:33

Temat: Re: SZYDEŁKO Wyczytane w starych numerach Anny...
Od: "Inka" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Moniko wtajemnicz mnie jakiej złotej nici używa sie na serwety? Kupilam
takie błyszczące bordowe w któryms ze sklepów internet. (jakis czas temu)
nie pamietam nazwy i robiło mi sie z nich fatalnie.Leża gdzies w kącie.
Kiedyś kupowałam takie duże szpule złotych u Ruskich i były super do
robienia. Teraz juz ich nie spotykam. Miałam ponad 2 lata przrwy w robótkach
i nie wiem co jest na rynku i co warto kupić. Jestem zainteresowana tym
opisem i bardzo prosze na I...@w...pl
Beata-Lublin

Użytkownik "Monika" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:dbbkes$g89$1@opal.icpnet.pl...
> Moje kochane, z racji, że skończyłam serwetę czas zacząć coś nowego.
> No i zaczęło się grzebanie po płytach, po zapchanym dysku no i wreszcie
> czas
> popatrzeć co mam w gazetach...
> Oglądając i szukajac znalazłam takie o to cudo... jak zrobić kółeczka, jak
> się nie ma plastikowych, ano można...
>
> Jak ktoś ma to polecam Anna z marca 1997r., tam na stronie 30 jest
> serwetka
> zrobiona złotą nitką. Cudo, po prostu cudo, zamiast najpierw czytać, myślę
> skąd ja wezmę kółeczka w kształcie owalnym?? no i jeszcze okrągłe. Pani
> która zrobiła tę serwetke podaje takie oto opisy...
> Cytuję:
>
> "Środek kwiatka:
> ---------------------
> Fiolkę (po lekach) owinąć kordonkiem 12-15 razy, zdjąć kółeczko z fiolki i
> gęsto obdziergać szydełkiem oczkami ścisłymi. W następnym okrążeniu
> wykonać
> w równych odstępach 16 pętelek, każda złożona z 3 oczek łańcuszka (teraz
> to
> się pikotka nazywa). Zakończyć środek kwiatka i obciąć nitkę.
>
> Płatki kwiatka:
> -----------------
> Wykonać tak jak środek kwiatka. Przerabiając pierwszy płatek jedną pętelkę
> środka kwiatka. Drugą i każdy następny płatek przymocować tak samo do co
> drugiej pętelki środka kwiatka. Każdy płatek przymocować ponadto do
> poprzedniego płatka, wykonując po pętelce łaczącej go ze środkiem kwiatka
> trzy pętelki przewleczone przez odpowiednie pętelki poprzedniego kwiatka i
> wykonać pętelki do końca kwiatka. Wokół środka przyłączyć w ten sposób
> osiem
> pętelek.
>
> Wykończenie płatka:
> --------------------------
> W środku kwiatka wcerować krateczkę, a w płatkach po nadaniu im podłużnego
> kształtu krzyżaczki."
>
> Jak ja sie cieszę ze nie muszę latać z językiem na brodzie by znaleźć
> plastikowe kółeczka....
>
> Zainteresowanym przesle całość mailem.
> Pozdrawiam z mniej upalnego Poznania
> Monika
>
> P.S.
> a czy ja mam jakąś fiolkę w domu??
> Najwyżej kupię syrop...
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2005-07-16 19:41:24

Temat: Re: SZYDEŁKO Wyczytane w starych numerach Anny...
Od: "Monika" <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Inka" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:dbbm3b$g03$1@news.onet.pl...
>
> Moniko wtajemnicz mnie jakiej złotej nici używa sie na serwety? Kupilam
> takie błyszcz?ce bordowe w któryms ze sklepów internet. (jakis czas temu)
> nie pamietam nazwy i robiło mi sie z nich fatalnie.Leża gdzies w k?cie.
> Kiedy? kupowałam takie duże szpule złotych u Ruskich i były super do
> robienia. Teraz juz ich nie spotykam. Miałam ponad 2 lata przrwy w
robótkach
> i nie wiem co jest na rynku i co warto kupić. Jestem zainteresowana tym
> opisem i bardzo prosze na I...@w...pl
> Beata-Lublin

Beatko nie będę robić złotymi nićmi, bo ich po prostu nie mam, mi chodziło o
pomysł, tę serwetę będę robić z białej aidy 10-tki...

A co do skanów, usiądę za chwilę i wysyłam...
Pozdrawiam Monika

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2005-07-16 22:46:37

Temat: Re: SZYDEŁKO Wyczytane w starych numerach Anny...
Od: "AgaM" <a...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Monika" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:dbbkes$g89$1@opal.icpnet.pl...
> Moje kochane, z racji, że skończyłam serwetę czas zacząć coś nowego.
> No i zaczęło się grzebanie po płytach, po zapchanym dysku no i wreszcie
czas
> popatrzeć co mam w gazetach...
> Oglądając i szukajac znalazłam takie o to cudo... jak zrobić kółeczka, jak
> się nie ma plastikowych, ano można...

> Jak ja sie cieszę ze nie muszę latać z językiem na brodzie by znaleźć
> plastikowe kółeczka....

Plastikowe kółeczka są dostępne i to bardzo łatwo. I - jak dla mnie - we
właściwym rozmiarze i w kilku kolorach ;-)

Już mówię jak i gdzie.

Otóż: kupujesz napój (gazowany lub nie) albo wodę mineralną, ale koniecznie
w plastikowej butelce.

Wypijasz. Mrucząc, bo gorąco za oknem...

Zanim z żalem wyrzucisz pustą butelkę, zdejmujesz z niej kolorowe,
plastikowe kółeczko, którym nakrętka trzymała się butelki. Fakt, że nie
wszystkie nakrętki pozostawiają na butelce to - jakże przydatne, kolorowe
kółko - ale przy odrobinie wkładu pamięciowego by wybrać w sklepie te
właściwe butelki - kolorowych plastikowych kółeczek można mieć pod
dostatkiem. Można też poprosić o pomoc dzieci, bo dzieci są mistrzami w
zdobywaniu takich rzeczy...

--
pozdrawiam
AgaM, kolekcjonerka rzeczy ulotnych i dziwnych
http://artur2908.swistak.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2005-07-17 10:45:21

Temat: Re: SZYDEŁKO Wyczytane w starych numerach Anny...
Od: "Anna B." <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

AgaM napisał(a):
(...)
> Otóż: kupujesz napój (gazowany lub nie) albo wodę mineralną, ale koniecznie
> w plastikowej butelce.
>
> Wypijasz. Mrucząc, bo gorąco za oknem...
>
> Zanim z żalem wyrzucisz pustą butelkę, zdejmujesz z niej kolorowe,
> plastikowe kółeczko, którym nakrętka trzymała się butelki. Fakt, że nie
> wszystkie nakrętki pozostawiają na butelce to - jakże przydatne, kolorowe
> kółko - ale przy odrobinie wkładu pamięciowego by wybrać w sklepie te
> właściwe butelki - kolorowych plastikowych kółeczek można mieć pod
> dostatkiem. Można też poprosić o pomoc dzieci, bo dzieci są mistrzami w
> zdobywaniu takich rzeczy...
>
> --
> pozdrawiam
> AgaM, kolekcjonerka rzeczy ulotnych i dziwnych

Jedno małe 'ale'. Kółeczka z butelek są płaskie nie tę stronę, w którą
bym sobie życzyła. :(

--
Pozdrawiam!
Anna B. (Ziemia Lubuska)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2005-07-17 18:55:03

Temat: Re: SZYDEŁKO Wyczytane w starych numerach Anny...
Od: "Aga z Tychów" <a...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

A w sklepach hydraulicznych i innych tego typu jest masa różniastych
uszczelek które się świetnie do tego nadają ... :)
Pozdrawiam
Aga

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2005-07-18 07:58:02

Temat: Re: SZYDEŁKO Wyczytane w starych numerach Anny...
Od: "AgaM" <a...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Anna B." <b...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:dbdcs8$5l4$1@atlantis.news.tpi.pl...

> Jedno małe 'ale'. Kółeczka z butelek są płaskie nie tę stronę, w którą
> bym sobie życzyła. :(

Pozostaje przejść się po sklepach ze skarbami hydraulików i elektryków (mam
na myśli sklepy narzędziowe). Istnieją całkiem przyzwoite, we właściwą
stronę płaskie, przeważnie białe, ale czasem czarne uszczelki albo podkładki
plastikowe.

--
Pozdrawiam
AgaM
czyste płytki: http://artur2908.swistak.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2005-07-18 08:39:39

Temat: Re: SZYDEŁKO Wyczytane w starych numerach Anny...
Od: "Monika" <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

> > Jedno małe 'ale'. Kółeczka z butelek s? płaskie nie tę stronę, w któr?
> > bym sobie życzyła. :(
>
> Pozostaje przej?ć się po sklepach ze skarbami hydraulików i elektryków
(mam
> na my?li sklepy narzędziowe). Istniej? całkiem przyzwoite, we wła?ciw?
> stronę płaskie, przeważnie białe, ale czasem czarne uszczelki albo
podkładki
> plastikowe.
Kochane, inwencja twórcza to nasza dewiza, ja wiem ze łatwiej jest kupic,
ale moim skromnym zdaniem, pomysł z nawijaniem na butelki tez jest niezły,
szczególnie, gdy zaczynamy nowa serwete w niedziele wieczorem. Szybciej
znajdę butelke w domu niz sklep. Faktem jest ze nawinieta nitka nie farbuje
na inny kolor nie robi sie parciana jak gumka. Wasze pomysly jak najardziej
zachomikowałam na zas, bo na pewno sie przydadza.
Pamiętam kilka lat temu kupilam na wczasach piękną torbę na lato, teraz
niedawno udało mi sie kupić podobną w strukturze nitkę, właśnie w kolorze
budnego starego złota. Lecz szydełkowanie nią to droga przez mękę.
Odpuściłam sobie, może kiedyś...
Pozdrawiam z mniej upalnego Poznania
Monika