« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2004-05-13 14:20:07
Temat: Re: Sadzenie z wizją przesadzenia ?
Użytkownik "Halina" <k...@n...pf.pl> napisał w wiadomości
news:c7vt3e$8ur$1@news.mm.pl...
> Jeśli dysponyjesz sporą nadwyżką terenów do obsadzenia, to warto
spróbować,
> niestety, ja przy moim ogródeczku wolę parę złoty wydać i mieć cos
> pewniejszego :( .
Rozumiem Twoje podejście, bo moje "tereny do obsadzenia" to 20 na 20 m
+ jakieś boki domu i przedogródek.
Dlatego też tak mnie drażni podejście sprzedawców, uważających że
klientowi ma być wszystko jedno co sadzi :(
Akurat moje lilaki były jednymi z pierwszych roślin jakie posadziłam
(a zwykłe też mam - z wyboru). I taraz, po paru latach, bardzo mnie
cieszy, że odrosty też są odmianowe, a nie kolejne "dzikusy" z
podkładki.
Pozdrawiam
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2004-05-13 16:28:26
Temat: Re: Sadzenie z wizją przesadzenia ?
| Użytkownik "T.W." <t...@w...pl> napisał w
| wiadomości news:c7vjur$6n0$1@atlantis.news.tpi.pl...
| > A właściwie dlaczego? Nie wszystkie cud-lilaki dą szczepione.
Oczywiście, że to obiecane to odrost korzeniowy, ale właśnie te odrosty u
niej pięknie kwitną. To jest lilak przenoszony metodą z jednego ogrodu do
drugiego, sąsiadka mieszka na posesji uprawianej jeszcze przed wojną i nikt
wtedy nie kupował lilaków szczepionych:-)
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2004-05-13 18:12:04
Temat: Re: Sadzenie z wizją przesadzenia ?Witam serdwcznie
Użytkownik "Basia Kulesz" <b...@i...pl> napisał w
wiadomości news:c8085v$p91$2@nemesis.news.tpi.pl...
> Oczywiście, że to obiecane to odrost korzeniowy, ale właśnie te odrosty u
> niej pięknie kwitną. To jest lilak przenoszony metodą z jednego ogrodu do
> drugiego, sąsiadka mieszka na posesji uprawianej jeszcze przed wojną i
nikt
> wtedy nie kupował lilaków szczepionych:-)
>
> Pozdrawiam, Basia.
>
No to chyba muszę wywiad środowiskowy przeprowadzić :).
Pozdrawiam Halina
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2004-05-19 11:50:57
Temat: Re: Sadzenie z wizją przesadzenia ?
Użytkownik "Basia Kulesz" <b...@i...pl> napisał
>
> Przede mną okropna wizja wycinania i karczowania kilkuletniego lilaka -
dziś
> zapadła nieodwracalna decyzja, poparta wysępieniem ładnego drzewka
ślicznie
> kwitnącej odmiany.
A co to 'wysępienie' ?
Robi za sępa ?
Majka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2004-05-19 12:35:22
Temat: Re: Sadzenie z wizj? przesadzenia ?
Użytkownik "Majka" <m...@z...szczecin.pl> napisał w wiadomości
news:c8fhp9$7hg$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Basia Kulesz" <b...@i...pl> napisał
> >
> > Przede mn? okropna wizja wycinania i karczowania kilkuletniego lilaka -
> dzi?
> > zapadła nieodwracalna decyzja, poparta wysępieniem ładnego drzewka
> ?licznie
> > kwitn?cej odmiany.
>
> A co to 'wysępienie' ?
> Robi za sępa ?
Ja? I owszem:-)
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |