Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Sen prawde ci powie

Grupy

Szukaj w grupach

 

Sen prawde ci powie

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2004-11-13 08:44:22

Temat: Sen prawde ci powie
Od: m...@w...fr (Magdalena Nawrocka) szukaj wiadomości tego autora

SEN PRAWDE CI POWIE


"Nie opowiadaj snow. A jesli freudysci dojda do wladzy?"
- Stanislaw Jerzy Lec



Zamknelam ostatecznie i nieodwolalnie pewien etap podrozy w
glab siebie. Stoje na rozdrozu jak sparalizowana i nie wiem, co
dalej. Przeraza mnie kazdy, nawet najmniejszy krok w nieznane.
Stercze jak ten kolek. Boje sie zapuscic chociaz w najblizsza
okolice. Jeszcze dlugo przyjdzie mi sie uczyc, jak zyc, jaka mam
byc, by moje zycie bylo wolne i zdrowe. Jak powie Fiodor
Dostojewski: "W ciagu calego zycia czlowiek nie tyle jest, ile
stwarza siebie?" I tak jest ze mna.

Mam koszmar. Jade samochodem w niesamowitym przerazeniu, ze
zaraz bede miala trzykrotne z kims zderzenie. Rozpaczliwie wrzucam
wsteczny, aby tylko tych wypadkow uniknac. Nie zdaje sie to na
nic, raz za razem uderza we mnie ogromny samochod. Jest to
spektakularne: straszliwy lomot, mnostwo pogietej blachy i ta
bezsilnosc. Gdy ostatnio jakas glupia baba wjechala na mnie na
stopie, przezylam na jawie szok wypadku. Pomyslalam wiec, senne
koszmarne echo.

Ale mozna spojrzec na to szerzej, metaforycznie. Nie wiem, co
zrobic z moim przyszlym zyciem, boje sie tego, co moze nastapic.
Wrzucam, wiec wsteczny, cofam sie do tylu. Odzwierciedlenie
rzeczywistosci pelnej niepewnosci i rozterek.

Snie. Ktos dzwoni do drzwi. Otwieram. Przed progiem stoi jakis
czlowiek z ogromnym nareczem czerwonych roz. Bukiet jest ogromny,
wspanialy. Te kwiaty maja byc dla mnie, osoba wrecza mi je milym,
zdecydowanym gestem. Czuje sie zazenowana. Wiem, ze za nic na
swiecie nie moge przyjac tego bukietu. Nie zasluzylam na tak
przepiekne kwiaty. Na nic milego, dobrego nie zasluzylam!
Ofiarodawca napiera. Popadam w panike. Chce mu uswiadomic, ze
zrobilam kiedys cos monstrualnie straszliwego, nagannego. Co to
bylo? - nie wiem. Odpycham od siebie niezasluzone kwiaty,
obezwladnia mnie nie wypowiedziane poczucie winy. Budzi mnie moj
glosny placz.

Snie. Jestem w sali egzaminacyjnej. Surowa twarz egzaminatora
nieprzyjemnie pochyla sie nade mna, zbliza sie do mnie coraz
bardziej, przybierajac karykaturalne ksztalty. Padaja jakies
pytania, nie rozumiem ich sensu. Za wszelka cene chce zdac ten
egzamin, nie jestem jednak w stanie dac zadnej prawidlowej
odpowiedzi. Czuje sie straszliwie: oszolomiona, zagubiona,
bezradna. I jest inaczej niz bywalo za moich mlodych lat na jawie.
Uwielbialam egzaminy. Zawsze obryta na cztery nogi, traktowalam je
jedynie jako podniecajace wyzwanie, z ktorego wychodzilam
najczesciej obronna reka. A teraz koszmar. Kompletna klapa! Budze
sie zdruzgotana porazka.

Znow metafora. Czy ten egzaminator, to nie jakas wyzsza
instancja we mnie samej, ktora wiedzac, ze stoje na rozstaju, kaze
mi szukac na moja najblizsza przyszlosc nowych rozwiazan, nie
przetartych drog? A ja ich jeszcze nie znam, stad to zagubienie i
panika. Oblewam egzamin.

Moglabym tak jeszcze dlugo. Niesamowite, dopiero od czasu, gdy
prowadze swoja psychoanalize moja wyobraznia senna najwyrazniej
sie rozbudzila. Czy jest to istotne, znaczace? Tak, ja w to
wierze. Sen opowiada nam najglebsza prawde o nas samych. Trzeba
sie tylko dobrze wsluchac.




Magdalena Nawrocka
www.geocities.com/magdanawrocka



--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.sci.psychologia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Kiedy powiedziec dosyc?
Jo mam pytanie.
wolnosc wyboru
Co z ta Polska?
BRAINWAVE GENERATOR - czy to jest bezpieczne???

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »