| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-03-07 19:22:29
Temat: Sernik nie sernik...Witajcie!
Ostatnio chodzi za mną taki sernik nie sernik ;-) A konkretnie: spód
biszkopty, na to masa zrobiona z jogurtu naturalnego z puree owocowym
(warstewka pośrodku), galaretka.
I tutaj nie wiem jak zrobić tą masę jogurtową. Chciałabym użyć jogurtu
naturalnego, dodać cukru waniliowego... Ale czym usztywnić odpowiednio
jogurt? A warstwa puree owocowego? Czy będzie się sama trzymała czy
potrzebuje pomocy?
I w sumie najważniejsze pytanie: Jaka firma robi jogurt naturalny z cukrem?
Bo ostatnio na półkach ciągle trafiam na "bez cukru", a te wszystkie są
kwaśne... A może uda się zrobić tą masę na jogurcie bez cukru? Tylko jak go
odpowiednio "przyprawić"?
Będę wdzięczna za pomoc :-) Lub ewentualne smakowite przepisy na takie coś
:-))
Pozdrawiam, Vicky S.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-03-07 19:33:48
Temat: Re: Sernik nie sernik...Le dimanche 7 mars 2004 ŕ 20:22:29, Vicky S. a écrit :
> Witajcie!
> Ostatnio chodzi za mną taki sernik nie sernik ;-) A konkretnie: spód
> biszkopty, na to masa zrobiona z jogurtu naturalnego z puree owocowym
> (warstewka pośrodku), galaretka.
> I tutaj nie wiem jak zrobić tą masę jogurtową. Chciałabym użyć jogurtu
> naturalnego, dodać cukru waniliowego... Ale czym usztywnić odpowiednio
> jogurt? A warstwa puree owocowego? Czy będzie się sama trzymała czy
> potrzebuje pomocy?
Zelatyna, agar-agar, itp.
> I w sumie najważniejsze pytanie: Jaka firma robi jogurt naturalny z cukrem?
> Bo ostatnio na półkach ciągle trafiam na "bez cukru", a te wszystkie są
> kwaśne... A może uda się zrobić tą masę na jogurcie bez cukru? Tylko jak go
> odpowiednio "przyprawić"?
A wiesz jak firmy robia jogurt z cukrem ? :-)
Ewcia
--
Niesz !
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-03-07 19:45:16
Temat: Re: Sernik nie sernik...
Użytkownik "Ewa (siostra Ani) N." <n...@y...com> napisał w wiadomości
news:84836815.20040307203348@yahoo.com...
> Le dimanche 7 mars 2004 ŕ 20:22:29, Vicky S. a écrit :
>
> > Witajcie!
> > Ostatnio chodzi za mną taki sernik nie sernik ;-) A konkretnie: spód
> > biszkopty, na to masa zrobiona z jogurtu naturalnego z puree owocowym
> > (warstewka pośrodku), galaretka.
> > I tutaj nie wiem jak zrobić tą masę jogurtową. Chciałabym użyć jogurtu
> > naturalnego, dodać cukru waniliowego... Ale czym usztywnić odpowiednio
> > jogurt? A warstwa puree owocowego? Czy będzie się sama trzymała czy
> > potrzebuje pomocy?
>
> Zelatyna, agar-agar, itp.
Tak myślałam, ale się boję... Bo ostatnio jak dodawałam do sera żelatynę to
zrobiły mi się paskudne grudki żelatyny :-( Jak tego uniknąć? (dodawałam
ciepłą rozpszczoną żelatynę do sera, zimna zaraz gęstniała i robiła się
"galaretowata")
> > I w sumie najważniejsze pytanie: Jaka firma robi jogurt naturalny z
cukrem?
> > Bo ostatnio na półkach ciągle trafiam na "bez cukru", a te wszystkie są
> > kwaśne... A może uda się zrobić tą masę na jogurcie bez cukru? Tylko jak
go
> > odpowiednio "przyprawić"?
>
> A wiesz jak firmy robia jogurt z cukrem ? :-)
Nie wiem ;-)
A tak poważnie to nie jestem pewna czy dodanie cukru do kwaśnego jogurtu
naturalnego pomoże w ten sposób, że nie będzie czuć pierwotnego smaku.
Szkoda, że sklepy koło nas zamknięte, spróbowałabym :-) Bo już jęzor mi wisi
do pasa na samą myśl o takich pysznościach ;-))
Pozdrawiam, Vicky S.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-03-07 20:09:01
Temat: Re: Sernik nie sernik...Le dimanche 7 mars 2004 ŕ 20:45:16, Vicky S. a écrit :
> Użytkownik "Ewa (siostra Ani) N." <n...@y...com> napisał w wiadomości
> news:84836815.20040307203348@yahoo.com...
>> Zelatyna, agar-agar, itp.
> Tak myślałam, ale się boję... Bo ostatnio jak dodawałam do sera żelatynę to
> zrobiły mi się paskudne grudki żelatyny :-( Jak tego uniknąć? (dodawałam
> ciepłą rozpszczoną żelatynę do sera, zimna zaraz gęstniała i robiła się
> "galaretowata")
Powiedzmy ze z jogurtem tego latwiej uniknac, jest pardziej plynny.
Jezeli szybko wymieszasz to nie powinno byc problemu.
>> A wiesz jak firmy robia jogurt z cukrem ? :-)
> Nie wiem ;-)
> A tak poważnie to nie jestem pewna czy dodanie cukru do kwaśnego jogurtu
> naturalnego pomoże w ten sposób, że nie będzie czuć pierwotnego smaku.
Nie za bardzo rozumiem czego sie obawiasz, ale slodzony jogurt sklada
sie z jogurtu i z cukru i normalnie z niczego wiecej.
Wszystkie osoby ktore znam dosypuja cukru do jogurtu, mieszaja, i juz.
(pisze o znajomych, bo sama nie jadam slodzonego jogurtu).
Ewcia
--
Niesz !
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-03-07 20:12:37
Temat: Re: Sernik nie sernik...
Użytkownik "Ewa (siostra Ani) N." <n...@y...com> napisał w wiadomości
news:1558498979.20040307210901@yahoo.com...
> Le dimanche 7 mars 2004 ŕ 20:45:16, Vicky S. a écrit :
> >> Zelatyna, agar-agar, itp.
>
> > Tak myślałam, ale się boję... Bo ostatnio jak dodawałam do sera żelatynę
to
> > zrobiły mi się paskudne grudki żelatyny :-( Jak tego uniknąć? (dodawałam
> > ciepłą rozpszczoną żelatynę do sera, zimna zaraz gęstniała i robiła się
> > "galaretowata")
>
> Powiedzmy ze z jogurtem tego latwiej uniknac, jest pardziej plynny.
> Jezeli szybko wymieszasz to nie powinno byc problemu.
Mam nadzieję :-) Popełnię i podam efekty ;-))
> >> A wiesz jak firmy robia jogurt z cukrem ? :-)
>
> > Nie wiem ;-)
> > A tak poważnie to nie jestem pewna czy dodanie cukru do kwaśnego jogurtu
> > naturalnego pomoże w ten sposób, że nie będzie czuć pierwotnego smaku.
>
> Nie za bardzo rozumiem czego sie obawiasz, ale slodzony jogurt sklada
> sie z jogurtu i z cukru i normalnie z niczego wiecej.
> Wszystkie osoby ktore znam dosypuja cukru do jogurtu, mieszaja, i juz.
> (pisze o znajomych, bo sama nie jadam slodzonego jogurtu).
Po prostu mam wrażenie że po dodaniu cukru ten smak kwaskowaty nie zaniknie.
Ot problem.
Ale, ale... Poniekąd zdublowałam wątek Kingi Macyszyn (sernik jogurtowy) -
przepraszam. Tak to czasem bywa, gdy człowiek myśli o czymś i najpierw
napisze, a dopiero potem poczyta co się ostatnio na grupie działo (pisało).
I chyba wykorzystam przepisy podane w tamtym wątku bo brzmią smakowicie
:-)))
Dzięki.
Pozdrawiam, Vicky S.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-03-08 08:15:57
Temat: Re: Sernik nie sernik...Vicky S. ( v...@p...tylko.onet.bez.pl.tego ) napisał:
>
> Tak myślałam, ale się boję... Bo ostatnio jak dodawałam do sera żelatynę
> to zrobiły mi się paskudne grudki żelatyny :-( Jak tego uniknąć?
> (dodawałam ciepłą rozpszczoną żelatynę do sera, zimna zaraz gęstniała i
> robiła się "galaretowata")
>
Możesz też zrobić sernik tęczowy.
Na jedno opakowanie serka homo - jedna galaretka owocowa. Chłodną, ale
płynną galaretkę zmiksować z serkiem.
Ja robię z pięciu warstw o różnych smakach i kolorach oczywiście.
Nie daję żadnego spodu, tylko tortownicę uszczelniam masłem i wylewam
zmieszany serek z galaretką. Gdy warstwa stężeje, dod. następną itd.
Nabardziej przepadają za tym dzieci.
Sądzę, że to samo można zrobić z jogurtem, ale do rozrabianej galaretki
trzeba by dod. 2-3 łyżeczki żelatyny(takiej co to nie trzeba gotować).
I porządnie wymieszać. Robię tak z ubitej śmietany 30-36%. Jest też pyszne.
Iwona
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-03-08 11:01:54
Temat: Re: Sernik nie sernik...
>I w sumie najważniejsze pytanie: Jaka firma robi jogurt naturalny z cukrem?
>Bo ostatnio na półkach ciągle trafiam na "bez cukru", a te wszystkie są
>kwaśne... A może uda się zrobić tą masę na jogurcie bez cukru? Tylko jak go
>odpowiednio "przyprawić"?
======================
Kwasne???
Naturaly bakomy i naturalny Zotta (oba bez cukru) sa wrecz pyszne. i na pewno
nie kwasne.
Ale moza ja mam juz skrzywiony smak?? Bo w ogole nie jem cukru.
Monika
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-03-08 11:08:00
Temat: Re: Sernik nie sernik...> Ale, ale... Poniekąd zdublowałam wątek Kingi Macyszyn (sernik jogurtowy) -
> przepraszam. Tak to czasem bywa, gdy człowiek myśli o czymś i najpierw
> napisze, a dopiero potem poczyta co się ostatnio na grupie działo
(pisało).
> I chyba wykorzystam przepisy podane w tamtym wątku bo brzmią smakowicie
> :-)))
>
Witaj :)
Zrobiłam sernik, ale następnym razem trochę zmodyfikuję proporcje, więc
podaję już zmodyfikowane:
Paczka biszkoptów (150 g)
3 galaretki o dowolnym smaku (u mnie był Oetker wiśniowy)
3 jogurty owocowe o takim samym smaku jak galaretka - opakowania po 150 g
(wzięłam Zotty wiśniowe)
1 galaretka o innym smaku niż poprzednie 3 (użyłam pomarańczowej).
szklanka bardzo mocnej herbaty (zaparzona z 3 torebek)
pół opakowania cukru wanilinowego
2 pomarańcze albo 4 mandarynki
5 dkg rodzynek
Małą kwadratową blachę albo średnią tortownicę wyłożyć namoczonymi w
herbacie z cukrem wanilinowym biszkoptami.
3 galaretki rozpuścić w 3/4 wody, ostudzić, dodać jogurty. Zalać częścią
masy biszkopty (ale tylko tak, żeby sięgały do połowy biszkoptów), wstawić
do lodówki albo na balkon - w takiej ilości zastygnie w 15 minut, a mi,
kiedy wlewam całość, biszkopty wypływają na wierzch.
Wysypać sparzone rodzynki, wlać resztę masy, znowu do lodówki.
Na masę położyć pokrojone na drobno pomarańcze, zalać galaretką
pomarańczową. Do lodówki i smacznego.
Poprzedni przepis miał inne proporcje, tj. były po 2 x 2 różne galaretki i 2
jogurty, kiedy się robi w takiej proporcji to masa jogurtowa nie wytrzymuje
ciężaru galaretki i się "przewraca".
A lekko osłodzony jogurt naturalny robi Danone - szukaj takich samych
pojemników jak jogurt naturalny bez cukru, tylko z zielonymi elementami
opakowania.
--
pozdrawia KingAM
"Zapierdzielasz na wysokich obrotach żeby na butelczynę chleba zarobić,
to potem się tak dzieje" [Gajowy Marucha]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-03-08 11:43:03
Temat: Re: Sernik nie sernik...Użytkownik "Monika Wandzel" napisała w wiadomości
news:04030812015426@polnews.pl...
>
> >I w sumie najważniejsze pytanie: Jaka firma robi jogurt naturalny z
cukrem?
Na przyklad Danon "naturalny łagodny" - tak to chyba sie nazywa.
Małgorzatka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |