« poprzedni wątek | następny wątek » |
181. Data: 2010-12-22 07:49:22
Temat: Re: Sernik z MarsaDnia dzisiejszego niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:
>
> Panslavista pisze:
>> "Paulinka" <p...@w...pl> wrote in message
>> news:ier8ci$93f$35@node1.news.atman.pl...
>>
>>> Żeby się z dziećmi przy jakiejś okazji spotkać?
>>
>> Wystarczy umieć obierać i mieć dobrą obieraczkę, ziemniaki średniej
>> wielkości.
>> Albo małe krągłe i robot Fenomen Zelmera z obieraczką - szybko w obu
>> przypadkach.
>
> A wystarczy zwykły nóż i chęci.
I odrobina perwersji. Bo żeby lubić obierać ziemniaki, to jednak trzeba być
zboczonym.
Qra
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
182. Data: 2010-12-22 07:56:30
Temat: Re: Sernik z MarsaDnia dzisiejszego niebożę Ikselka wylazło do ludzi i marudzi:
>
> Dnia Tue, 21 Dec 2010 21:59:39 +0100, medea napisał(a):
>> W dniu 2010-12-21 20:53, Ikselka pisze:
>>
>>> Coś z kupnych ciastek (brrr).
>>> To już lepiej byłoby upiec kruchy blat - prościzna, a jednak COŚ.
>>
>> A tiramisu może być na kupnych biszkoptach?
>
> No ale to deser jest, a nie ciasto.
O ile zasadniczo się z Tobą zgodzić mogę (aczkolwiek definicja od czasów
Łebkowskiego mocno skręciła w stronę wszystkiego, co się pakuje w blachę i
formuje na kształt placka później krojonego), to mam teraz dylemat, jak
potraktować tartę na kruchym spodzie ale z kremem niepodpiekanym...
Qra
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
183. Data: 2010-12-22 07:58:39
Temat: Re: Sernik z MarsaDnia dzisiejszego niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:
>
> Ikselka pisze:
>> Dnia Sat, 18 Dec 2010 23:43:32 +0100, Paulinka napisał(a):
>>
>>> Witam,
>>>
>>> Porywam się trochę z motyką na słońce i zamierzam na święta zrobić
>>> ciasto. (...)
>>
>> To, co opisujesz, to nie jest ciasto.
>
> I co w związku z tym?
A ja mam pomysł na połowiczne choć rozwiązanie palącego nas tu wszystkich
problemu: weź tę ciapaninę z ciastek i masła wpakuj na kilkanaście minut do
piekarnika, niech się podpiecze.
Qra
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
184. Data: 2010-12-22 08:56:11
Temat: Re: Sernik z Marsa
"Qrczak" <q...@o...pl> wrote in message
news:4d11ad74$0$22808$65785112@news.neostrada.pl...
> Dnia dzisiejszego niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:
>>
>> Panslavista pisze:
>>> "Paulinka" <p...@w...pl> wrote in message
>>> news:ier8ci$93f$35@node1.news.atman.pl...
>>>
>>>> Żeby się z dziećmi przy jakiejś okazji spotkać?
>>>
>>> Wystarczy umieć obierać i mieć dobrą obieraczkę, ziemniaki średniej
>>> wielkości.
>>> Albo małe krągłe i robot Fenomen Zelmera z obieraczką - szybko w obu
>>> przypadkach.
>>
>> A wystarczy zwykły nóż i chęci.
>
>
> I odrobina perwersji. Bo żeby lubić obierać ziemniaki, to jednak trzeba
> być zboczonym.
>
> Qra
Ale obierki można ugotować Qrom.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
185. Data: 2010-12-22 08:58:04
Temat: Re: Sernik z Marsa
"Qrczak" <q...@o...pl> wrote in message
news:4d11af20$0$22808$65785112@news.neostrada.pl...
> Dnia dzisiejszego niebożę Ikselka wylazło do ludzi i marudzi:
>>
>> Dnia Tue, 21 Dec 2010 21:59:39 +0100, medea napisał(a):
>>> W dniu 2010-12-21 20:53, Ikselka pisze:
>>>
>>>> Coś z kupnych ciastek (brrr).
>>>> To już lepiej byłoby upiec kruchy blat - prościzna, a jednak COŚ.
>>>
>>> A tiramisu może być na kupnych biszkoptach?
>>
>> No ale to deser jest, a nie ciasto.
>
> O ile zasadniczo się z Tobą zgodzić mogę (aczkolwiek definicja od czasów
> Łebkowskiego mocno skręciła w stronę wszystkiego, co się pakuje w blachę i
> formuje na kształt placka później krojonego), to mam teraz dylemat, jak
> potraktować tartę na kruchym spodzie ale z kremem niepodpiekanym...
>
> Qra
Bardziej powinien Ciebie zaniepokoić krokiet z Orczakiem..
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
186. Data: 2010-12-22 09:00:24
Temat: Re: Sernik z MarsaPaulinka wrote:
> Aicha pisze:
>> W dniu 2010-12-21 21:54, Paulinka pisze:
>>
>>>> To się robi przy okazji gotowania obiadu. Kilka dni z rzędu. Bo chyba
>>>> nie
>>>> powiesz, że obieranie pomarańczy czy umycie rodzynków i wrzucenie
>>>> tego do
>>>> wody z cukrem to jakaś specjalnie czasochłonna czynność jest.
>>>
>>> Dla niektórych czasochłonne jest obranie ziemniaków,
>>
>> Zaraz Ci zostanie usłużnie podany link do obieraczki :)
>
> Ale żaden geniusz nie wymyślił maszynki do obierania, bo ziemniaki jak
> to bywa mają różne kształty :)
Ale tylko do momentu obierania;-)
J.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
187. Data: 2010-12-22 09:07:13
Temat: Re: Sernik z MarsaW dniu 2010-12-22 10:00, krys pisze:
>>>>> nie
>>>>> powiesz, że obieranie pomarańczy czy umycie rodzynków i wrzucenie
>>>>> tego do
>>>>> wody z cukrem to jakaś specjalnie czasochłonna czynność jest.
>>>>
>>>> Dla niektórych czasochłonne jest obranie ziemniaków,
>>>
>>> Zaraz Ci zostanie usłużnie podany link do obieraczki :)
>>
>> Ale żaden geniusz nie wymyślił maszynki do obierania, bo ziemniaki jak
>> to bywa mają różne kształty :)
>
> Ale tylko do momentu obierania;-)
W którejś Kuchennej owulacji byli tacy zdolni kucharze, co ziemniaki
normalizowali :)
--
Pozdrawiam - Aicha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
188. Data: 2010-12-22 09:17:54
Temat: Re: Sernik z Marsa
"krys" <k...@p...onet.pl> wrote in message
news:4d11be28$0$22816$65785112@news.neostrada.pl...
> Paulinka wrote:
>
>> Aicha pisze:
>>> W dniu 2010-12-21 21:54, Paulinka pisze:
>>>
>>>>> To się robi przy okazji gotowania obiadu. Kilka dni z rzędu. Bo chyba
>>>>> nie
>>>>> powiesz, że obieranie pomarańczy czy umycie rodzynków i wrzucenie
>>>>> tego do
>>>>> wody z cukrem to jakaś specjalnie czasochłonna czynność jest.
>>>>
>>>> Dla niektórych czasochłonne jest obranie ziemniaków,
>>>
>>> Zaraz Ci zostanie usłużnie podany link do obieraczki :)
>>
>> Ale żaden geniusz nie wymyślił maszynki do obierania, bo ziemniaki jak
>> to bywa mają różne kształty :)
>
> Ale tylko do momentu obierania;-)
I to obierania bele czym. Ideałem jest kula. Reszta (spytajcie XL) to tylko
aproksymacja, prostracja czyli ruja i poróbstwo w erotycznym fartuszku:
http://www.koszulki.com/cgi-bin/shop.pl?id=31&sid=35
319097&pin=1406198235146&mod=03&towar=132329&pt=52&l
ang=pl&ppts=
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
189. Data: 2010-12-22 09:48:22
Temat: Re: Sernik z MarsaW dniu 2010-12-21 20:57, Ikselka pisze:
>>> zastanawianie się nad tym czy obecne sery w wiadkach mają cechy mieszanin
>>> tiksotropowych to jedno,
>>
>> Tylko nie to, znów się zacznie o pamięci wody :D
>
> O pamięci mechanicznej metali też może poczytaj.
A co to ma wspólnego z kuchnią? Blaszki fluktuują kształtowo w
piekarniku? Trochę za tanie są :)
--
Pozdrawiam - Aicha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
190. Data: 2010-12-22 11:57:11
Temat: Re: Sernik z MarsaW dniu 2010-12-22 08:47, Qrczak pisze:
> Qra, z autopsji
Oczkowałaś, Qrczaczku?
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |