Skąd brać tkanki zwierzęce do badań

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 2

1. Data: 2006-04-08 13:22:50

Temat: Skąd brać tkanki zwierzęce do badań
Od: "mroczek" <m...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Mam taki problem. Zamierzam robić badania naukowe na tkankach zwierzęcych w
ramach projektów uczelnianych. A ściślej będę wydzielał enzymy z tych
tkanek. Enzymy posłużą do biotransformacji. Potrzebuję do tego takich
organów jak wątroba, trzustka ewentualnie nerki lub inne. Nie ma większych
problemów ze zdobyciem tych organów pochodzących od świni czy kurczaka ale
problem pojawia się np. z koniem, cielęciem, królikiem lub szczurem.

Czy wiecie może gdzie można zdobyć takie organy? Niestety nie mogę ich
pozyskiwac własnoręcznie ;) więc muszą pochodzić bądź z ubojni (ewentualnie
myśliwych) bądź z różnych placówek naukowych.

Najbardziej zależałoby mi na wątrobie końskiej i bydlęcej. I najlepiej
świerzej.

Możliwe, że ktoś z Was miał podobne problemy i może je już pokonał.

Proszę zatem o ewentualne odpowiedzi gdzie w Warszawie lub okolicach można
znaleźć takie źródła. Ewentualnie sklep z koniną.

Pozdrawiam,

Michał

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2006-04-10 08:24:09

Temat: Re: Skąd brać tkanki zwierzęce do badań
Od: "Krzysztof (Suzuki Kokushu)" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

mroczek napisał:
> Czy wiecie może gdzie można zdobyć takie organy? Niestety nie mogę ich
> pozyskiwac własnoręcznie ;)
C/d zwierząt 'gospodarskich' najłatwiej będzie się skontaktować z jakimś
zakładem naukowym zootechniki. Są takie placówki PAN, albo Akademii
Rolniczych. W Balicach pod Krakowem robili badania na krowach i cielętach,
wiem, bo coś dla nich opracowywałem. Myślę, że w okolicach W-wy też się coś
podobnego znajdzie. Więc książka telefoniczna do ręki, Panorama Firm i
kartkujemy. Myślę, że jakbyś poprosił, dostaniesz bez problemu i w formie
jak będziesz pragnął, o ile oczywiście nie będzie to bardzo skomplikowane.
Ubojnie i różne takie - myślę, że odpada, bo może być problem z właściwym
zabezpieczeniem materiału. Króliki i szczury - sprawdź gdzie na Twojej
uczelni jest zwierzętarnia, i załatw bezpośrednio, albo co łatwiejsze do
uzyskania, dowiedz się kto robi aktualnie jakiś projekt i poproś o trochę
tkanki najlepiej z grupy kontrolnej. Nie powinno to być szczególnie trudne.
Naturalnie będziesz potrzebować zgody komisji etycznej, ale o tym pewnie
wiesz.
Możesz też zapytać na pl.sci.biologia, tam też jest trochę
doświadczalników, może ktoś właśnie robi projekt; nie zaglądam na
pl.sci.weterynaria, ale pewnie uczelniani weterynarze zaglądają.

NB wiesz, chyba pisze się świeżej a nie świerzej... też mam dysleksję, ale
spellchecking może to świetnie zamaskować.

Pozdrawiam
--
Krzysiek, EBP
Bezustanne pokrzepianie serca jest odmianą narodowej masturbacji