Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia Skąd się biorą dziury w serze...

Grupy

Szukaj w grupach

 

Skąd się biorą dziury w serze...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2005-01-27 19:31:38

Temat: Skąd się biorą dziury w serze...
Od: Małgorzata Wieczorek <w...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

...a raczej bąble w faworkach. Sprzeczam się z moją siostrą o to już od
dłuższego czasu i postanowiłam popytać mądrzejszych. Ona twierdzi, że od
kwaśnej śmietany, ja - że śmietana jest też w cieście kruchym, a tam
bąbli nie ma (najwyżej samo ciasto się unosi, jeśli nie ponakłuwane, czy
nie obciążone), i że to sprawka alkoholu/octu. Ktoś wie?

M

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2005-01-27 21:25:55

Temat: Re: Skąd się biorą dziury w serze...
Od: "Monika R" <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Małgorzata Wieczorek" <w...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:ctbfii$2nrk$1@mamut1.aster.pl...
> ...a raczej bąble w faworkach. Sprzeczam się z moją siostrą o to już od
> dłuższego czasu i postanowiłam popytać mądrzejszych. Ona twierdzi, że od
> kwaśnej śmietany, ja - że śmietana jest też w cieście kruchym, a tam
> bąbli nie ma (najwyżej samo ciasto się unosi, jeśli nie ponakłuwane, czy
> nie obciążone), i że to sprawka alkoholu/octu. Ktoś wie?
>
> M
>
:)
w moich faworkach to od .... bąbelków z piwa się biorą.
3majcie się
Monika R


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-01-28 08:31:24

Temat: Re: Skąd się biorą dziury w serze...
Od: "Przyklejka>" <hariett@USUN_TOgazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Małgorzata Wieczorek" <w...@p...onet.pl> napisał
> ...a raczej bąble w faworkach. Sprzeczam się z moją siostrą o to już od
> dłuższego czasu i postanowiłam popytać mądrzejszych. Ona twierdzi, że od
> kwaśnej śmietany, ja - że śmietana jest też w cieście kruchym, a tam
> bąbli nie ma (najwyżej samo ciasto się unosi, jeśli nie ponakłuwane, czy
> nie obciążone), i że to sprawka alkoholu/octu. Ktoś wie?

Ja robię faworki bez śmietany , bo mam w domu alergika , a bąbelki mi się
robią .
Najczęściej dodaje ocet.
chemicznie nie potrafię wytłumaczyć
--
Kasia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-01-28 09:23:52

Temat: Re: Skąd się biorą dziury w serze...
Od: "Agnieszka" <a...@c...wroc.pl> szukaj wiadomości tego autora

> ...a raczej bąble w faworkach. Sprzeczam się z moją siostrą o to już od
> dłuższego czasu i postanowiłam popytać mądrzejszych. Ona twierdzi, że od
> kwaśnej śmietany, ja - że śmietana jest też w cieście kruchym, a tam
> bąbli nie ma (najwyżej samo ciasto się unosi, jeśli nie ponakłuwane, czy
> nie obciążone), i że to sprawka alkoholu/octu. Ktoś wie?
>
> M
>

Wg mojej skromnej wiedzy biorą się z ....powietrza. W każdym przepisie, który
widziałam jest nakaz tłuczenia wyrobionego ciasta przez jakieś 15 min.wałkiem,
tłuczkiem czy co tam kto ma. W ten sposób w ciasto jest wtłaczane powietrze,
które przy smażeniu tak ładnie puchnie. Alkohol jest potrzebny aby ciasto "nie
piło" tłuszczu w czasie smażenia.

Pozdrawiam
Agnieszka

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-01-28 10:14:42

Temat: Re: Skąd się biorą dziury w serze...
Od: Małgorzata Wieczorek <w...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Agnieszka wrote:
> Wg mojej skromnej wiedzy biorą się z ....powietrza. W każdym
> przepisie, który widziałam jest nakaz tłuczenia wyrobionego ciasta
> przez jakieś 15 min.wałkiem, tłuczkiem czy co tam kto ma. W ten
> sposób w ciasto jest wtłaczane powietrze, które przy smażeniu tak
> ładnie puchnie. Alkohol jest potrzebny aby ciasto "nie piło" tłuszczu
> w czasie smażenia.

Ja nie tłukę, brzydzę się przemocą, a i tak wychodzi...
Nadal zagadka nie rozwiązana.

M

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-01-28 10:46:03

Temat: Re: Skąd się biorą dziury w serze...
Od: "JerzyN" <N0,007,SPAM@megapolis.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Małgorzata Wieczorek" <w...@p...onet.pl>
> Ja nie tłukę, brzydzę się przemocą, a i tak wychodzi...
> Nadal zagadka nie rozwiązana.

Jaka zagadka?
Ciasto makaronowe tez puchnie położone na gorącej blasze.
Vide maca.
To mąka poddana działaniu wysokiej temperatury tak się zachowuje.
Szczególnie ta sklejona białkiem.
--
Pozdrawiam, Jerzy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-01-28 10:47:29

Temat: Re: Skąd się biorą dziury w serze...
Od: "JerzyN" <N0,007,SPAM@megapolis.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Małgorzata Wieczorek" <w...@p...onet.pl>
> ...a raczej bąble w faworkach. Sprzeczam się z moją siostrą o to już
od
> dłuższego czasu i postanowiłam popytać mądrzejszych. Ona twierdzi, że
od
> kwaśnej śmietany, ja - że śmietana jest też w cieście kruchym, a tam
> bąbli nie ma (najwyżej samo ciasto się unosi, jeśli nie ponakłuwane,
czy
> nie obciążone), i że to sprawka alkoholu/octu. Ktoś wie?

Zrób zasmażkę to też będziesz wiedzieć.
--
Pozdrawiam, Jerzy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-01-28 11:03:46

Temat: Re: Skąd się biorą dziury w serze...
Od: g...@b...pl szukaj wiadomości tego autora

> Ciasto makaronowe tez puchnie położone na gorącej blasze.
> Vide maca.
> To mąka poddana działaniu wysokiej temperatury tak się zachowuje.
> Szczególnie ta sklejona białkiem.
> --
> Pozdrawiam,  Jerzy
>
To by ewentualnie dobrze wytłumaczyło bąble w faworkach smażonych na smalcu
(wysoka tempwratura). A je robię faworki pieczone w piekarniku (podawałam
przepis na początku stycznia) w temperaturze ok 150 stopni i tez mają piękne
bąble, a ciasto jest kruchutkie. W składzie mają kwaśną śmietanę i ocet. Jak w
tym przypadku wytłumaczysz bąble?
Gośka

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-01-28 11:30:39

Temat: Re: Skąd się biorą dziury w serze...
Od: Małgorzata Wieczorek <w...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

JerzyN wrote:
> Użytkownik "Małgorzata Wieczorek" <w...@p...onet.pl>
>> ...a raczej bąble w faworkach. Sprzeczam się z moją siostrą o to już
>> od dłuższego czasu i postanowiłam popytać mądrzejszych. Ona
>> twierdzi, że od kwaśnej śmietany, ja - że śmietana jest też w
>> cieście kruchym, a tam bąbli nie ma (najwyżej samo ciasto się unosi,
>> jeśli nie ponakłuwane, czy nie obciążone), i że to sprawka
>> alkoholu/octu. Ktoś wie?
>
> Zrób zasmażkę to też będziesz wiedzieć.

A może jakieś wzory chemiczne? Co się konkretnie tam dzieje? I dlaczego
faworki pieczone też mają bąble, a cieniutkie kruche ciasteczka nie?

M

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-01-28 11:33:57

Temat: Re: Skąd się biorą dziury w serze...
Od: Małgorzata Wieczorek <w...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

JerzyN wrote:
> Użytkownik "Małgorzata Wieczorek" <w...@p...onet.pl>
>> Ja nie tłukę, brzydzę się przemocą, a i tak wychodzi...
>> Nadal zagadka nie rozwiązana.
>
> Jaka zagadka?
> Ciasto makaronowe tez puchnie położone na gorącej blasze.
> Vide maca.

Ale to nie jest makaronowe, bliżej do kruchego. A kruche nie puchnie,
nawet cieniutko rozwałkowane. Masz jakieś poparcie teoretyczne chemii
spożywczej?

M

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

sałatka z ryżem i groszkiem
Sałatka z ryżem i warzywami - jaka?
Czy strona Wielkie żarcie jeszcze funkcjonuje ?
Test
Mięso czy nabiał - co zdrowsze

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »