« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-02-25 20:03:29
Temat: Skarżyć czy nie skarżyć cd.Ponownie witamy,
jestem po rozmowie z miejscowym dobrym adwokatem i dowiedziałam się, że
skarżenie orzecznika ZUS równoznaczne jest ze skarżeniem samego ZUSu czyli
de facto organu panstwowego, a on (adwokat) sam o takim powództwie jeszcze
nie czytał w literaturze ani nie spotkał się w swoim prawniczym środowisku.
Zaznaczył, że sprawa byłaby trudna, ale nie do końca skazana na
niepowodzenie. Mamy się zastanowić, co można by za nasze straty uznać z
powodu zabrania renty.
A na marginesie tego co nas spotkało bardzo gorąco zachęcam do
niezwłocznego odwoływania sie od decyzji ZUSowskich jeżeli tylko są dla Was
krzywdzące. Nie przypuszczaliśmy, w ciągu całego roku oczekiwania na wyrok
Sądu Pracy, że Sąd nie tylko przywróci nam rentę ale i o DWA stopnie ją
podwyższy oraz przyzna ją NA STAŁE!!! Całkiem młodemu facetowi, jakim jest
mój mąż. ZUS odebrał mu rentę po 5 miesiącach wypłacania świadczenia pomimo,
że przyznał ją na 2 lata. Zrobili szybko extrakomisję i po ptokach.
Pozdrawiamy wszystkich serdecznie, znajomych szczególnie. PA!
Dorota i Robert
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
« poprzedni wątek | następny wątek » |