Data: 2010-10-22 21:03:43
Temat: Skrzywienie internetowe.
Od: glob <r...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Właśnie rozmawiłem z katoliczką, właśnie wychodzi i ...żywa. Na
początku myślałem ,że ktoś zginie. Ona się popłakała, mnie szlak
trafił i z nerwów też łzy zaczeły mi cieknąć , atmosfera bliska
mordu..ale jak się okazuje mam grupowe skrzywienie, bo tak normalnej i
mądrej katoliczki to...do tej pory jestem w szoku i z rozmowy wynika,
że katolicy wcale nie są jak ci grupowi...nabawiłem się uprzedenia.
Katoliczka i katolicy z jej ramienia boją się kaczyńskiego, popierają
role kk zdala od państwa a nawet aby aborcja była wyborem człowiek.
|