« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-08-01 08:49:14
Temat: Skurzcz w łydce.Okrutnie bolący w łydce.
Co brać zapobiegawczo a co doraźnie?
Jak odwiedziłem Mamę to miałem z rana nerwówkę z tego powodu.
Szkoda mi jej bardzo, czy można pomóc? Częsty przypadek u niej.
Sam miałem ze dwa razy, i unikam np. prostowania stopy co ułatwia
wystąpienie skurczu.
Mariusze
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2004-08-01 09:01:26
Temat: Re: Skurzcz w łydce.
Użytkownik "Mariusze" <f...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:ceiaqk$e58$2@news.onet.pl...
> Okrutnie bolący w łydce.
> Co brać zapobiegawczo a co doraźnie?
W każdym momencie magnez. Musujący, w tabletce, naturalny. Mija szybciutko,
jeśli uzupełnisz niedobory i będziesz im zapobiegał.
> Jak odwiedziłem Mamę to miałem z rana nerwówkę z tego powodu.
> Szkoda mi jej bardzo, czy można pomóc? Częsty przypadek u niej.
j.w. :)
> Sam miałem ze dwa razy, i unikam np. prostowania stopy co ułatwia
> wystąpienie skurczu.
Hmmm... Mnie uczono, że mimo okropnego bólu najszybciej skurcz minie, jeśli
się właśnie rozprostuje mięśnie. Boli okrutnie, toteż najczęściej w razie
skurczu musi pomóc druga osoba, chwycić nogę i rozprostować, rozmasować.
Fakt, że kiedy nogą nie ruszamy, boli mniej, ale dłużej! :)
Pozdr.
D.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2004-08-01 09:31:18
Temat: Re: Skurzcz w łydce.Użytkownik "Dorota D." <potforrrek@USUŃBLABLA.gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:ceibhs$k5k$1@opal.icpnet.pl...
>
> Użytkownik "Mariusze" <f...@p...onet.pl> napisał w
> wiadomości news:ceiaqk$e58$2@news.onet.pl...
> > Okrutnie bolący w łydce.
> > Co brać zapobiegawczo a co doraźnie?
>
> W każdym momencie magnez. Musujący, w tabletce, naturalny. Mija
szybciutko,
> jeśli uzupełnisz niedobory i będziesz im zapobiegał.
>
>
> > Jak odwiedziłem Mamę to miałem z rana nerwówkę z tego powodu.
> > Szkoda mi jej bardzo, czy można pomóc? Częsty przypadek u niej.
>
> j.w. :)
>
> > Sam miałem ze dwa razy, i unikam np. prostowania stopy co ułatwia
> > wystąpienie skurczu.
>
> Hmmm... Mnie uczono, że mimo okropnego bólu najszybciej skurcz
minie, jeśli
> się właśnie rozprostuje mięśnie. Boli okrutnie, toteż najczęściej w
razie
> skurczu musi pomóc druga osoba, chwycić nogę i rozprostować,
rozmasować.
> Fakt, że kiedy nogą nie ruszamy, boli mniej, ale dłużej! :)
Dzięki.
Masowałem i machłem jej nogą ile człowiek ma sił z rana.
Czy dobrze myślę, postawić magnez rozpuszczony w szklance przy łóżku?
Czy też tabletkę i wodę - dłużej.
Mariusze
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2004-08-01 10:08:07
Temat: Re: Skurzcz w łydce.Tabletke i wode, na wiekszosci tego typu specyfikow jest napisane, zeby
napoj przygotowywac tuz przed spozyciem :-)
Pozdrawiam.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2004-08-01 13:21:00
Temat: Re: Skurzcz w łydce.Przepraszam, ale o ile pamietam to skurcze lydek zwiazane sa z brakiem
potasu a nie magnezu. W kazdym razie Aspargin na pewno pomoze (potas+magnez)
;-)
P.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2004-08-01 15:00:02
Temat: Re: Skurzcz w łydce.
Użytkownik "Pierre" <U...@f...onet.pl> napisał w
wiadomości news:ceiqs7$rkt$1@news.onet.pl...
> Przepraszam, ale o ile pamietam to skurcze lydek zwiazane sa z brakiem
> potasu a nie magnezu. W kazdym razie Aspargin na pewno pomoze
(potas+magnez)
> ;-)
>
Może niech się wypowie jakiś lekarz, ale z tego co wiem, oba te pierwiastki
mają tu znaczenie. Ja napisałam, co mnie pomaga, skurcze w łydkach u mnie
likwiduje podawanie samego magnezu :)
D.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2004-08-01 20:16:58
Temat: Re: Skurzcz w łydce.> Przepraszam, ale o ile pamietam to skurcze lydek zwiazane sa z brakiem
> potasu a nie magnezu. W kazdym razie Aspargin na pewno pomoze
(potas+magnez)
>
A czy on nie jest na recepte?
Magnez nie jest, a potas jest, wiec Aspargin chyba tez...
pozdro
Szachysta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2004-08-02 06:29:53
Temat: Re: Skurzcz w łydce.Apsargin nie jest na recepte. Niedawno kupowalem.
Pozdrawiam
P.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2004-08-02 07:21:54
Temat: Re: Skurzcz w łydce.> Apsargin nie jest na recepte. Niedawno kupowalem.
>
To ciekawe dlaczego potas (np. KALIPOZ) jest na recepte?
Szachysta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |