« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-03-23 13:15:54
Temat: Slonina jak konserwowa...
Słonina jak konserwowa ta w wojsku niestety trudna jest do uzyskania w
warunkach domowych.
Rzecz w surowcu i w technologii użycia pary pod cisnieniem.Ale mozna
spróbować....
Potrzeba jest:
0,25 dag dorsza surowego
0,5 winiaku armenskiego lub gruzinskiego
0,5 kg słoniny grubej na 5-6 cm, moze być ew 3 cm, i można ją złożyć
podwojnie.
Dwie lyżeczki pieprzu czarnego,
jedna lyzeczka pieprdzu czerwonego.
sól gruba, kamienna.Warzona jodowana tylko w ostatecznosci.
dwie, cztery głowki czosnku.
łupiny z cebuli
A teraz jak robić,...
Dorsza dajesz kotu niech sie nie pęta po kuchni i idzie won....
Nalewasz setkę brendy, przykrawasz słoninke tak, by pasowała do gara.
Wypijasz setkę brendy, by nie miec problemu ze scisłym dawkowaniem soli i
pieprzu.
Solisz sloninę oficie,mozna tez natrzec lekko przecisnietym czosnkiem.
Zawijasz w pergamin scisło i chowasz do lodówki na dwa trzy dni.Wypijasz
drugą setke brandy.
W zasadzie nie masz nic wiecej dzis do roboty, wiec pora się zamartwic
czy pozostale 3 setki starczą na resztę wieczoru...
Po dwoch dniach gotujesz wodę w naczyniu , w takiej ilosci by slonina
byla w nim
równomiernie zanurzona.
Wkladasz na wrzątek pieprz ziarnisty, pieprz czerwony, mozna odrobinę
małej ostrej
papryczki.Wrzucasz łupiny cebuli. Wkladasz sloninę nie otrzepując jej z
soli. Trzymasz we wrzącej wodzie
5- 8 minut ( w zaleznosci do grubosci sloniny).
Wyjmujesz, studzisz, zawijasz ponownie w pergamin, chowasz do zamrazalnika
na tydzien.
Zaopatrujesz się w dużą ilosć brendy.Po rozmmrozeniu słonina powinna być
konsystencji lekko jakby zaparowanej,
koloru brązowego po wierzchu i wyczuwalnym zapachem czosnku.Powinna dać
sie nieco rozsmarować.
I juz.Zapraszasz koneserów...
G
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
« poprzedni wątek | następny wątek » |