Strona główna Grupy pl.soc.inwalidzi Sluzbowy samochod a oznakowanie.

Grupy

Szukaj w grupach

 

Sluzbowy samochod a oznakowanie.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 9


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2002-12-16 23:37:11

Temat: Sluzbowy samochod a oznakowanie.
Od: "Cacek" <c...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam wszystkich serdecznie,

mam taka sprawe. Stalem sie posiadaczem sluzbowego samochodu. Zastanawiam
sie jak wyglada sprawa "oznakowania" go? Dotychczas jezdzilem swoim starym
autkiem, na ktorym mialem znaczki i stara niebieska legitymacje, ktora mi w
pelni wystarczala :-) Jednak z tego co sie orientuje cos sie pozmienialo,
trzeba teraz wyrabiac jakas nowa. Wybaczcie, jezeli zadaje to pytanie "po
raz setny". Bede wdzieczny za wszelkie info, chocby linki gdzie moglbym
nadrobic zaleglosci :-)

Pozdrawiam serdecznie,
Cacek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2002-12-20 07:12:46

Temat: Re: Sluzbowy samochod a oznakowanie.
Od: "Zbigniew Andrzej Gintowt" <z...@n...cable.net.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Cacek" <c...@g...pl> napisał w wiadomości
news:atlnb7$2ih$1@foka.acn.pl...
> Witam wszystkich serdecznie,
>
> mam taka sprawe. Stalem sie posiadaczem sluzbowego samochodu. Zastanawiam
> sie jak wyglada sprawa "oznakowania" go? Dotychczas jezdzilem swoim starym
> autkiem, na ktorym mialem znaczki i stara niebieska legitymacje, ktora mi
w
> pelni wystarczala :-) Jednak z tego co sie orientuje cos sie pozmienialo,
> trzeba teraz wyrabiac jakas nowa. Wybaczcie, jezeli zadaje to pytanie "po
> raz setny". Bede wdzieczny za wszelkie info, chocby linki gdzie moglbym
> nadrobic zaleglosci :-)
-------------------------------------------------
Nowa karta parkingowa jest dosłownie przypisana do jej posiadacza. Oznacza
to, że z przywilejów ruchu przewidzianych dla Osób Niepełnosprawnych (w
granicach prawa oczywiście) może korzystać każdy kierowca posiadający taką
kartę lub przewożący osobę, która taką kartę posiada.
Co zrobić żeby taką kartę otrzymać. Najlepiej skontaktować się z najbliższym
Powiatowym Zespołem d/s Orzekania o Niepełnosprawności (informacji o
adresie, telefonie takiej Komisji może udzielić Urząd Miejski, Urząd
Powiatowy). Do Komisji należy wysłać odpowiednio wypełniony wniosek ( do
pobrania z Urzędu Miejskiego, Powiatowego) oraz zaświadczenie lekarskie na
odpowiednim formularzu.
Powiatowa Komisja wydaje orzeczenie o niepełnosprawności z zaznaczeniem, że
np. celowe jest wydanie karty parkingowej. Mając orzeczenie, kartę
parkingową otrzymujemy w wydziale zdrowia albo komunikacji jednostki
samorządowej.
Mając kartę takiego nowego wzoru, można z niej korzystać również jadąc autem
służbowym (nie jest istotne czyją własnością jest pojazd).
Poszukaj rozporządzenia dotyczącego nowych kart parkingowych na stronie
www. samisobie.clan.pl

Powyższe napisałem, bo jakoś nikt się nie kwapi z odpowiedzią, ale tez
trzeba zauważyć, że temat był już na Grupie "wałkowany" i trzeba czytać
archiwum.
Pozdrawiam
Zbig A Gintowt

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2002-12-20 17:02:20

Temat: Re: Sluzbowy samochod a oznakowanie.
Od: "dymitr" <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Zbigniew Andrzej Gintowt" <z...@n...cable.net.pl> napisał w
wiadomości news:atuftp$dfq$1@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Cacek" <c...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:atlnb7$2ih$1@foka.acn.pl...
> > Witam wszystkich serdecznie,
> >
> > mam taka sprawe. Stalem sie posiadaczem sluzbowego samochodu.
Zastanawiam
> > sie jak wyglada sprawa "oznakowania" go? Dotychczas jezdzilem swoim
starym
> > autkiem, na ktorym mialem znaczki i stara niebieska legitymacje, ktora
mi
> w
> > pelni wystarczala :-) Jednak z tego co sie orientuje cos sie
pozmienialo,
> > trzeba teraz wyrabiac jakas nowa. Wybaczcie, jezeli zadaje to pytanie
"po
> > raz setny". Bede wdzieczny za wszelkie info, chocby linki gdzie moglbym
> > nadrobic zaleglosci :-)
> -------------------------------------------------
> Nowa karta parkingowa jest dosłownie przypisana do jej posiadacza. Oznacza
> to, że z przywilejów ruchu przewidzianych dla Osób Niepełnosprawnych (w
> granicach prawa oczywiście) może korzystać każdy kierowca posiadający taką
> kartę lub przewożący osobę, która taką kartę posiada.
> Co zrobić żeby taką kartę otrzymać. Najlepiej skontaktować się z
najbliższym
> Powiatowym Zespołem d/s Orzekania o Niepełnosprawności (informacji o
> adresie, telefonie takiej Komisji może udzielić Urząd Miejski, Urząd
> Powiatowy). Do Komisji należy wysłać odpowiednio wypełniony wniosek ( do
> pobrania z Urzędu Miejskiego, Powiatowego) oraz zaświadczenie lekarskie na
> odpowiednim formularzu.
> Powiatowa Komisja wydaje orzeczenie o niepełnosprawności z zaznaczeniem,
że
> np. celowe jest wydanie karty parkingowej. Mając orzeczenie, kartę
> parkingową otrzymujemy w wydziale zdrowia albo komunikacji jednostki
> samorządowej.
> Mając kartę takiego nowego wzoru, można z niej korzystać również jadąc
autem
> służbowym (nie jest istotne czyją własnością jest pojazd).
> Poszukaj rozporządzenia dotyczącego nowych kart parkingowych na stronie
> www. samisobie.clan.pl
>
> Powyższe napisałem, bo jakoś nikt się nie kwapi z odpowiedzią, ale tez
> trzeba zauważyć, że temat był już na Grupie "wałkowany" i trzeba czytać
> archiwum.
> Pozdrawiam
> Zbig A Gintowt
>

witam;
ja tak a'propos procedury wydawania karty parkingowej. otoz choruje na
rdzeniowy zanik miesni i posiadam orzeczenie o niepelnosprawnosci wydane
przez ZUS (dawna I grupe). w wydziale komunikacji powiedziano mi, ze, aby
uzyskac rzeczona karte winienem wypelnic wniosek i przeslac je do wlasciwej
jednostki wraz z orzeczeniem o przyznajej grupie inwalidzkiej, co rzecz
jasna uczynilem. dzisiaj dostalem z powiatowego zespolu etc. pismo
informujace, ze na podstawie przedlozoznych dokumentow trudno jest ustalic
czy moja niepelnosprawnosc zwiazana jest z narzadami ruchu. szkoda tylko, ze
w wydziale komunikacji nikt nie poinformowal mnie, abym przedlozym dodatkowo
jakies zaswiadczenie lekarskie o mojej jednostce chorobowej! rzeczony wyzej
powiatowy zespol znajduje sie 40 km od mojego miejsca zamieszkania!
urzednicza paranoja.
pozdrawiam
Tomek


---
Outgoing mail is certified Virus Free.
Checked by AVG anti-virus system (http://www.grisoft.com).
Version: 6.0.427 / Virus Database: 240 - Release Date: 2002-12-06




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2002-12-20 17:23:31

Temat: Re: Sluzbowy samochod a oznakowanie.
Od: "Zbigniew Andrzej Gintowt" <z...@n...cable.net.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "dymitr" <i...@w...pl> napisał w wiadomości
news:atvik0$qa4$1@news.tpi.pl...
dzisiaj dostalem z powiatowego zespolu etc. pismo
> informujace, ze na podstawie przedlozoznych dokumentow trudno jest ustalic
> czy moja niepelnosprawnosc zwiazana jest z narzadami ruchu. szkoda tylko,
ze
> w wydziale komunikacji nikt nie poinformowal mnie, abym przedlozym
dodatkowo
> jakies zaswiadczenie lekarskie o mojej jednostce chorobowej! rzeczony
wyzej
> powiatowy zespol znajduje sie 40 km od mojego miejsca zamieszkania!
> urzednicza paranoja.
---------------------------------------
Jedynie wychowanie powstrzymuje mnie od tego bym "brzydkie wyrazy powtarzał
po kilka razy....". Bałwaństwo urzędnicze jest bezdenne i ja tępię je
bezlitośnie wszędzie gdzie tylko się z nim spotykam i choć mam świadomość,
że jest to forma donkiszoterii, będę to robił jak długo "tchu w
piersiach...".
Przecież ci którzy wydawali Ci ankietę powinni poinformować Cię, że musisz
złożyć świadectwo lekarskie (nie musi być ono od specjalisty, wystarczy
świadectwo lekarskie Twojego lekarza opieki podstawowej). Do Powiatowego
Zespołu nie jedź! Od tego jest poczta. Ponadto zażądaj, że z powodu
trudności spowodowanych dysfunkcją narządu ruchu chciałbyś, by orzeczenie
wydano Ci zaocznie. Dostaniesz je pocztą do domu.
Jest to Twoje prawo , jeśli tylko lekarz potwierdzi niepełnosprawność
ruchową.
Nie poddawaj się urzędasom, oni żyją z naszych pieniędzy i musimy ich uczyć,
że mają służyć społeczeństwu, które ich utrzymuje.
Pozdrawiam i życzę powodzenia
Zbig A Gintowt

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2002-12-20 18:26:57

Temat: Re: Sluzbowy samochod a oznakowanie.
Od: Jacek Kruszniewski <j...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora



dymitr napisał(a):
>
> Użytkownik "Zbigniew Andrzej Gintowt" <z...@n...cable.net.pl> napisał w
> wiadomości news:atuftp$dfq$1@news.tpi.pl...
> >
> > Użytkownik "Cacek" <c...@g...pl> napisał w wiadomości
> > news:atlnb7$2ih$1@foka.acn.pl...
> > > Witam wszystkich serdecznie,
...
Tnij cytaty - taka prośba :))

> > Powyższe napisałem, bo jakoś nikt się nie kwapi z odpowiedzią, ale tez
> > trzeba zauważyć, że temat był już na Grupie "wałkowany" i trzeba czytać
> > archiwum.

No właśnie
>
> witam;
...
> w wydziale komunikacji nikt nie poinformowal mnie, abym przedlozym dodatkowo
> jakies zaswiadczenie lekarskie o mojej jednostce chorobowej! rzeczony wyzej
> powiatowy zespol znajduje sie 40 km od mojego miejsca zamieszkania!
> urzednicza paranoja.

Ale ... To jak złożyłeś papiery bez rozpoznania czy jednostki chorobowej
???
To chyba dobrze zrobili - w ciemno mieli ci dać?
Drugie - chyba już trzeba się przyzwyczaić do tego że trzeba komplet
dokumentów składać - zwłaczcze wypisy, inne orzeczenie etc.


Z pozdrowieniami

Jacek Kruszniewski

+-------------------------------+
| http://www.proinfo.pl/jacek.k |
+-------------------------------+


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2002-12-21 15:13:57

Temat: Re: Sluzbowy samochod a oznakowanie.
Od: "Tomek" <d...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Jacek Kruszniewski" <j...@p...pl> napisał w wiadomości
news:3E0360F1.896B5724@proinfo.pl...
> > > Powyższe napisałem, bo jakoś nikt się nie kwapi z odpowiedzią, ale tez
> > > trzeba zauważyć, że temat był już na Grupie "wałkowany" i trzeba
czytać
> > > archiwum.
> No właśnie
>
> > witam;
> ...
> > w wydziale komunikacji nikt nie poinformowal mnie, abym przedlozym
dodatkowo
> > jakies zaswiadczenie lekarskie o mojej jednostce chorobowej! rzeczony
wyzej
> > powiatowy zespol znajduje sie 40 km od mojego miejsca zamieszkania!
> > urzednicza paranoja.
>
> Ale ... To jak złożyłeś papiery bez rozpoznania czy jednostki chorobowej
> ???
> To chyba dobrze zrobili - w ciemno mieli ci dać?
> Drugie - chyba już trzeba się przyzwyczaić do tego że trzeba komplet
> dokumentów składać - zwłaczcze wypisy, inne orzeczenie etc.
> Z pozdrowieniami
> Jacek Kruszniewski
---------------------------------------------
jak zlozylem papiery? wydawalo mi sie, ze juz o tym pisalem, ale powtorze
raz jeszcze. zgodnie z wytycznymi pani z wydzialu komunikacji zlozylem
stosowny wniosek plus kserokopie wypisu z tresci orzeczenia lekarza
orzecznika ZUs (jak to sie madrze nazywa). po drugie do niczego nie trzeba
sie przyzwyczajac, bo wlasnie z takich naszych przyzwyczajen(sic!) wynika
pozniej niekompetencja urzednikow, przyzwyczajonych do tego, iz petent sam
juz wszystko wie. a ja nie mialem pojecia, ze dla pewnosci powinienem
skladac wraz z wnioskiem dodatkowe(!) orzeczenia czy zaswiadczenia
lekarskie. jestem prostym czlowiekiem i jesli ktos w urzedzie mowi:
potrzebne sa takie i takie dokumenty, to mu je dostarczam wierzac, ze jest
kompetentny i zna sie na swojej pracy.
pozdrawiam
Tomek



---
Outgoing mail is certified Virus Free.
Checked by AVG anti-virus system (http://www.grisoft.com).
Version: 6.0.431 / Virus Database: 242 - Release Date: 2002-12-17


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2002-12-21 15:40:45

Temat: Re: Sluzbowy samochod a oznakowanie.
Od: "Zbigniew Andrzej Gintowt" <z...@n...cable.net.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Tomek" <d...@o...pl> napisał w wiadomości
news:au20im$8p9$1@news.tpi.pl...
zgodnie z wytycznymi pani z wydzialu komunikacji zlozylem
> stosowny wniosek plus kserokopie wypisu z tresci orzeczenia lekarza
> orzecznika ZUs (jak to sie madrze nazywa). po drugie do niczego nie trzeba
> sie przyzwyczajac, bo wlasnie z takich naszych przyzwyczajen(sic!) wynika
> pozniej niekompetencja urzednikow, przyzwyczajonych do tego, iz petent sam
> juz wszystko wie. a ja nie mialem pojecia, ze dla pewnosci powinienem
> skladac wraz z wnioskiem dodatkowe(!) orzeczenia czy zaswiadczenia
> lekarskie. jestem prostym czlowiekiem i jesli ktos w urzedzie mowi:
> potrzebne sa takie i takie dokumenty, to mu je dostarczam wierzac, ze jest
> kompetentny i zna sie na swojej pracy.
-----------------------------
Widzisz, problem w tym, ze trzeba robić założenie odwrotne.
Dopóki nie jesteś na 100% pewny, nie ufaj urzędnikowi. Albo poproś o info
pisemne (z tego co się powiedziało można się łatwo wykpić). Pani w
komunikacji jest od 4 kółek, a na procedurze przyznawania karty się nie zna.
Mnie przyłożono pieczątkę wydz. komunikacji na zdjęciu, gdy tymczasem trzeba
było z drugiej strony (organ wydający) przyłożyć pieczęć okrągłą Prezydenta
Miasta.
Oczywiście zrealizowałem to (po awanturze w wydz. spraw obywatelskich, bo
inne , nawet sekretariat Prezydenta nie mają pieczęci okrągłej urzędu).
Poszedłem na skargę do Prezydenta, kierownikowi wydz. spraw obywatelskich
powiedziałem, że przyniesie mi ten papier w zębach do pokoju sekretarki
Przezydenta (nie chciał mi przyłożyć pieczęci), gdzie rozwaliłem się na
kanapie dla interesantów i stało się tak, jak powiedziałem: kartę
przyniesiono mi do sekretariatu już ostemplowaną jak należy. Koledzy !
Koniec z kłanianiem się urzędasom. Grzecznie, ale jak olewają to nie ma co
się pieścić...

Pozdrowienia (również świąteczne)

Zbig A Gintowt

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2002-12-21 19:50:04

Temat: Re: Sluzbowy samochod a oznakowanie.
Od: "Tomek" <d...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


> Widzisz, problem w tym, ze trzeba robić założenie odwrotne.
> Dopóki nie jesteś na 100% pewny, nie ufaj urzędnikowi. Albo poproś o info
> pisemne (z tego co się powiedziało można się łatwo wykpić). Pani w
> komunikacji jest od 4 kółek, a na procedurze przyznawania karty się nie
zna.
> Mnie przyłożono pieczątkę wydz. komunikacji na zdjęciu, gdy tymczasem
trzeba
> było z drugiej strony (organ wydający) przyłożyć pieczęć okrągłą
Prezydenta
> Miasta.
> Oczywiście zrealizowałem to (po awanturze w wydz. spraw obywatelskich, bo
> inne , nawet sekretariat Prezydenta nie mają pieczęci okrągłej urzędu).
> Poszedłem na skargę do Prezydenta, kierownikowi wydz. spraw obywatelskich
> powiedziałem, że przyniesie mi ten papier w zębach do pokoju sekretarki
> Przezydenta (nie chciał mi przyłożyć pieczęci), gdzie rozwaliłem się na
> kanapie dla interesantów i stało się tak, jak powiedziałem: kartę
> przyniesiono mi do sekretariatu już ostemplowaną jak należy. Koledzy !
> Koniec z kłanianiem się urzędasom. Grzecznie, ale jak olewają to nie ma co
> się pieścić...
>
> Pozdrowienia (również świąteczne)
>
> Zbig A Gintowt
______________________________________
cos w tym jest. chcialoby sie rzec niestety - ale takie sa realia naszej
urzedniczej (tfu tfu) Polski. zgody mojej na to nie bedzie, ale zyc trzeba.
w kazdym razie nie wybieram sie 40 km tylko po to, zeby jeszcze raz stawac
przed komisja lekarska. zgodnie z Twoja sugestia zloze pisemne
zaswiadczenia, ze nie jestem w stanie wstawic sie na żądanie urzednika.
dziekuje za pomoc
pozdrawiam zyczac spokojnych i wesolych Świąt Bożego Narodzenia:))
Tomek


---
Outgoing mail is certified Virus Free.
Checked by AVG anti-virus system (http://www.grisoft.com).
Version: 6.0.431 / Virus Database: 242 - Release Date: 2002-12-17


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2002-12-21 23:15:45

Temat: Re: Sluzbowy samochod a oznakowanie.
Od: "Marian L" <marian.landowski()@lama.org.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam :-))
"Zbigniew Andrzej Gintowt" w news:atvu8b$ncr$1@news.tpi.pl... napisał:

> Nie poddawaj się urzędasom, oni żyją z naszych pieniędzy i musimy ich
> uczyć, że mają służyć społeczeństwu, które ich utrzymuje.

Siłom i godnościom osobistom :-)).

Kiedyś w prywatnej z dyskusji jeden z abonentów grupy
na pytanie dlaczego nie zrobił "sajgonu" w urzędzie który
go źle potraktował dał mi sensowne wytłumaczenie:
Udaje się do urzędu by coś załatwić, otrzymać jakiś papier.
Zakłada że urzędnik chce też jak najmniejszym nakładem
pracy zrobić to co do niego należy. Jeżeli widzi złą wolę
urzędnika to walczy o to by jak najmniejszym nakładem sił
wymusić to czego potrzebuje. Kolega (Petent) uważa że
szkoda jego czasu by uczyć urzędników prawidłowego
wykonywania pracy.

Niestety tak się składa że u nas w kraju jest anachroniczna
tradycja uznawania urzędników za władzę. Gorzej że osoby
które stają się urzędnikami szybko nabierają tej maniery władztwa.
Zbyt wolno przebija się do świadomości że w nowoczesnym
państwie urzędnik to raczej pracownik sfery usług dla ludności.
Urzędnicy (umownie) bezpośredniego kontaktu z obywatelem
szybko zostaną nauczeni przez życie bo przecież takich obywateli
jak Ty Zbigniewie jest coraz więcej :-)).
Dodatkowo wg standardów UE tych urzędników (mam nadzieję w
dobrym znaczeniu tego słowa) musi u nas przybyć ze dwa razy :-)).
Stąd należy założyć że będziemy mieli coraz lepszą obsługę.

Moim zdaniem najgorsza jest sytuacja wśród urzędników szczebla
wojewódzkiego, urzędów centralnych i ministerstw. Brak kompetencji,
kłamstwo, wprowadzanie w błąd, nieznajomość przepisów na które
się chętnie powołują. Było kilka wojen o to tutaj na grupie, są nowe
przykłady. Dotyczy to praktycznie tych samych urzędników którzy tylko
rotują na inne równorzędne stanowiska. Moim zdaniem ten problem
będzie coraz bardziej dokuczliwy i trzeba szukać jego rozwiązania.
No ale to w następnym roku :-))

Pozdrawiam
Marian




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Strona o schizofrenii
Do Homera
Witam
WSPANIAŁY PREZENT DLA POSIADZCZY TELEFONÓW KOMÓRKOWYCH I KOMPUTERÓW ZA DARMO!
wolontariat

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Próbna wiadomość
Jakie znacie działające serwery grup dyskusyjnych?
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5

zobacz wszyskie »