« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-08-27 15:41:56
Temat: Śmierć ze starości..."Roger Jackowski" <r...@o...most.org.pl> wrote in message
news:3B8A5F9C.74A4C3FD@ole.most.org.pl...
> > Nie ma czegoś takiego jak śmierć ze starości.
>
> o! - a to ciekawe. bo mnie uczyli ze jak najbardziej
A na czym polega taka śmierć ze starości?
> > Proces starzenia się i śmierć jest dosyć
> > ciągłym procesem - zresztą w przyrodzie nie ma procesów nieciągłych :-)
> > Ludzie starsi to przecież kolekcja chorób i niedomagań.
>
> czesto tak jest. ale nie zawsze i nie jest to "naturalna",
> "przyrodzona" cecha podeszlego wieku.
Naturalną kolejnością rzeczy w przyrodzie jest bycie zjedzonym :-)
> > Czy to wątroba
> > czy serce nawala, czasem nereczki... Całość niestety szwankuje.
> > Organizm doznaje przewlekłego zatrucia. Albo zawału serca, itp...
>
> to wszystko sa _choroby_. tymczasem mozna przezyc zycie nie chorujac
> ani razu i umrzec. bedac _zdrowym_.
Czy możesz przybliżyć nieco temat?
> > To, że lekarze nie podejmują akcji naprawy wynika często z tego,
> > że w zasadzie nie ma czego leczyć bo i reszta organizmu jest prawie
> > na wykończeniu i trzeba byłoby wszystko po kolei wymieniać...
> > Czasem po prostu lepiej jest dać temu człowiekowi spokojnie umrzeć
> > a rodzinie i znajomym powiedzieć dla świętego spokoju że umarł "ze starości".
>
> trywializujesz powazne zagadnienie do granic absurdu
Może, zatem przedstaw to jak Ty to widzisz.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2001-09-16 14:21:26
Temat: Śmierć ze starości...Czy żaden medyk nie ma ochoty wypowiedzieć się w poniższym temacie?
Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
news:9mdpp4$rpj$1@flood.xnet.com...
> "Roger Jackowski" <r...@o...most.org.pl> wrote in message
news:3B8A5F9C.74A4C3FD@ole.most.org.pl...
> > > Nie ma czegoś takiego jak śmierć ze starości.
> >
> > o! - a to ciekawe. bo mnie uczyli ze jak najbardziej
>
> A na czym polega taka śmierć ze starości?
>
> > > Proces starzenia się i śmierć jest dosyć
> > > ciągłym procesem - zresztą w przyrodzie nie ma procesów nieciągłych :-)
> > > Ludzie starsi to przecież kolekcja chorób i niedomagań.
> >
> > czesto tak jest. ale nie zawsze i nie jest to "naturalna",
> > "przyrodzona" cecha podeszlego wieku.
>
> Naturalną kolejnością rzeczy w przyrodzie jest bycie zjedzonym :-)
>
> > > Czy to wątroba
> > > czy serce nawala, czasem nereczki... Całość niestety szwankuje.
> > > Organizm doznaje przewlekłego zatrucia. Albo zawału serca, itp...
> >
> > to wszystko sa _choroby_. tymczasem mozna przezyc zycie nie chorujac
> > ani razu i umrzec. bedac _zdrowym_.
>
> Czy możesz przybliżyć nieco temat?
>
> > > To, że lekarze nie podejmują akcji naprawy wynika często z tego,
> > > że w zasadzie nie ma czego leczyć bo i reszta organizmu jest prawie
> > > na wykończeniu i trzeba byłoby wszystko po kolei wymieniać...
> > > Czasem po prostu lepiej jest dać temu człowiekowi spokojnie umrzeć
> > > a rodzinie i znajomym powiedzieć dla świętego spokoju że umarł "ze starości".
> >
> > trywializujesz powazne zagadnienie do granic absurdu
>
> Może, zatem przedstaw to jak Ty to widzisz.
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |