« poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2004-03-31 16:41:53
Temat: Re: Soja.> Cześć Wam !!!
> Co znalazłem nt soi, podaję ku przestrodze (szczególnie dot. to
> wegetarian, którzy znaleźli w soi główne źródło białka. Jajka są
> lepsze, zapewinam. :-)
Ja mysle, ze lepiej byloby ostrzec nie-wegetarian, bo oni przynajmniej
moga kontrolowac, czy jedza soje czy nie. A jak ktos jada wedliny, to
moze sobienawet nei zdaje sprawy,ze wcina soje (podobno jest dodawana do
niektorych wyrobow miesnych). Wiec lepiej sam sie miej na bacznosci;-)
pzd. Wiedzma
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2004-03-31 17:56:43
Temat: Re: Soja.jangr w wiadomości news:c4ebft$2p5$1@nemesis.news.tpi.pl pisze:
> Nie chrzańcie. Wielu znajomych wegetarian wcina wyroby z soi z
> hipermarketów takie jak kotlety sojowe, sosy sojowe, chleb z soją i
> inne sojowe przysmaki. I nie tylko wegetarian.
Wiec ostrzegaj swoich znajomych. Co do problematycznej szkodliwosci soi:
rozsadni wegetarianie i niewegetarianie zapewne nie zjadaja jej wiecej, niz
przecietny optymalny pochlania weglowodanow, wiec o co to larum? Chyba ze
troszczysz sie o tych, ktorzy wierza we wszystko, co zobacza w reklamie lub
przeczytaja w gazecie brukowej i pozniej wyglupiaja sie jedzac po kilogramie
jablek czy przetworow sojowych dziennie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2004-03-31 18:01:55
Temat: Re: Soja.> W takim razie w imieniu polskich wegetarian bardzo proszę o nie
> przynudzanie już w kółko tym samym artykułem, albo o tej samej tematyce.
> Już widzieliśmy kilka/naście/dziesiąt razy.
> Sami tez potrafimy znaleźć.
no coz, wegetarianie nie zaluja sobie powtarzanie w kolko tych samych
argumentow anty DO, wiec dlaczego innym tego zabraniasz? A poza tym na psw
czesto wspominacie (wegetarianie) o wyrobach w oparciu o soje, awiec jest
problem
> Sowa - co uważa że to nie wegetarianie akurat krzywdę sobie robią. :)
a skad wiesz?
Jurek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2004-03-31 18:03:30
Temat: Re: Soja.Użytkownik "Marcin 'Cooler' Kuliński" <m...@p...gazeta.blah> napisał
w wiadomości news:c4f0n3$9ca$1@inews.gazeta.pl...
> Chyba ze
> troszczysz sie o tych, ktorzy wierza we wszystko, co zobacza w reklamie
lub
> przeczytaja w gazecie brukowej i pozniej wyglupiaja sie jedzac po
kilogramie
> jablek czy przetworow sojowych dziennie.
Jeszcze był miód, jakoś chyba duży słoik na tydzień... ;)))
Pozdrawiam,
Adam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2004-03-31 18:06:15
Temat: Re: Soja.Adamo 2. w wiadomości news:c4f15o$i5u$1@opal.futuro.pl pisze:
>> Chyba ze
>> troszczysz sie o tych, ktorzy wierza we wszystko, co zobacza w
>> reklamie lub przeczytaja w gazecie brukowej i pozniej wyglupiaja sie
>> jedzac po kilogramie jablek czy przetworow sojowych dziennie.
>
> Jeszcze był miód, jakoś chyba duży słoik na tydzień... ;)))
Nie znasz litosci.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2004-03-31 18:09:28
Temat: Re: Jangar> A ty przypadkiem nie jestes po prostu prymitywnym glupcem?
>
przeczytalem wszystkie twoje posty w tym watku, i poza inwektywami i
"wycieczkami" osobistymi to nic na temat. Czy to ma byc dyskusja
merytoryczna i na "poziomie"?
Jurek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2004-03-31 18:27:58
Temat: Re: Soja.> Ciekawe, kto to taki. Cięgle te mity o wegetarianach jedzących soję na
> wiadra...
wystraczy troche poczytac na stronach propagujacych wegetarianizm i
informacji o sojowej przyszlosci dla rodzaju ludzkiego bez liku
> A teraz powiedz mi, ile wynosi średnie spożycie przetworów sojowych na
> dobę w Polsce. Pół kilograma? Kilogram? Pięć kilogramów? Masz jakieś
> dane na temat różnicy w spożyciu soi w Polsce a Japonii i Chinach?
to kazdy moze sobie poszukac jak go to interesuje, a na psw co raz to jakis
watek o soi , ostatnio o jajecznicy z soi (oczywiscie bez jajek).
W nawiazaniu do twojej lektury rozsmieszajacej (biochemia Harpera) , to
pragne doniesc ze we wszystkich uczelniach do programow ktorych udalo mi sie
dotrzec, w/w Biochemia Harpera jest w programie (zadnych wyjatkow nie
bylo!). Prawda jest ze "szkoly" opuscilem juz wiele lat temu, ale nie
przypominam sobie zeby w programach umieszczano pozycje do zapoznania sie
tylko i wylacznie w celu rozsmieszania studentow. Dwie studentki w rodzinie
potwierdzaja ze nie ma w programie pozycje "do smiechu"
Jurek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2004-03-31 19:25:34
Temat: Re: Soja.
"jurek" <g...@o...pl> wrote in message news:c4e80q$cic$1@inews.gazeta.pl...
> > > Co znalazłem nt soi, podaję ku przestrodze (szczególnie dot. to
> > > wegetarian, którzy znaleźli w soi główne źródło białka.
> >
> > A ktorzy? Jestes w stanie ich wymienic lub wskazac? Nie wiem w jakim
celu
> > pielegnujecie tego typu mity.
> >
>
> Dlaczego mity? Z wypowiedzi polskich wegetarian mozna wyciagnac wniosek ze
> soja nie jest zbyt popularna. Ale na tzw. zachodzie opedzic sie nie mozna
od
> wyrobow sojo-pochodnych. Na duzym stoisku z produktami dietetycznymi czy
> "bio" , grubo ponad polowa proponowanych produktow jest oparta na soi.
>
co nie oznacza ze z takich stoisk w wiekszosci korzystaja
wegetarianie.........
:-)
pozdrawiam
aducha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2004-03-31 19:34:45
Temat: Re: Jangrjurek <g...@o...pl> napisał(a):
> przeczytalem wszystkie twoje posty w tym watku, i poza inwektywami i
> "wycieczkami" osobistymi to nic na temat. Czy to ma byc dyskusja
> merytoryczna i na "poziomie"?
> Jurek
Ooo, widze ze jestes chyba specjalnie przeszkolony przez sekte opty w
zakresie stawania w obronie "pokrzywdzonych optydietowiczow".
Jak sie ta funkcja u was nazywa? Optyadwokat czy optyszarik?
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2004-03-31 19:45:40
Temat: Re: Jangr> > przeczytalem wszystkie twoje posty w tym watku, i poza inwektywami i
> > "wycieczkami" osobistymi to nic na temat. Czy to ma byc dyskusja
> > merytoryczna i na "poziomie"?
> > Jurek
> Ooo, widze ze jestes chyba specjalnie przeszkolony przez sekte opty w
> zakresie stawania w obronie "pokrzywdzonych optydietowiczow".
> Jak sie ta funkcja u was nazywa? Optyadwokat czy optyszarik?
w dalszym ciagu nie na temat i "wycieczki" osobiste.
Ale nie martw sie, bardzo szybko dostaniesz wsparcie od stalych
"potakiewiczow"
Jurek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |