| « poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2006-03-25 16:02:57
Temat: Re: Sos MornayCzłowiek o imieniu "Hanna Burdon" <b...@p...onet.pl> napisał:
> Hormel podaje, że Mornay to beszamel + ser, do którego opcjonalnie można
> dodać inne składniki typu bulion, śmietanka, żółtka.
> http://www.hormel.com/kitchen/glossary.asp?id=33511&
catitemid=
>
> Myślę, że ze śmietanką i serem na pewno wyjdzie dobry. Z ewentualnymi
> żółtkami już bym nie gotowała.
Wyszło dobre :-) Tylko jednak to troche za delikatny sos do samych gnocchi,
mimo mocnego przyprawienia gałką i różowym pieprzem. Muszę go wypróbować z
jakimiś warzywami.
Aha, zrobiłam go w sumie na oko - łycha masła, łycha mąki, mleko do
osiągnięcia konsystencji, sera i śmietany - tak samo :-)
--
pzdr notująca
krytyk rzeczywistości
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2006-03-25 17:19:17
Temat: Re: Sos Mornay
Użytkownik "notujaca" <n...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:Xns9791AD6C598FAnotujaca@193.42.231.152...
> Człowiek o imieniu "Hanna Burdon" <b...@p...onet.pl>
napisał:
>
>
> Wyszło dobre :-) Tylko jednak to troche za delikatny sos do samych
gnocchi,
> mimo mocnego przyprawienia gałką i różowym pieprzem. Muszę go wypróbować z
> jakimiś warzywami.
>
> Aha, zrobiłam go w sumie na oko - łycha masła, łycha mąki, mleko do
> osiągnięcia konsystencji, sera i śmietany - tak samo :-)
>
> --
> pzdr notująca
> krytyk rzeczywistości
A to trzeba bylo napisac, ze do gnocchi. Bo to polewane sosem, to sos robi
sie z utartego sera, koncentratu pomidorowego, masla, smietanki i sosu z
pieczenia miesa.
Pozdr
maf
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2006-03-25 19:07:04
Temat: Re: Sos MornayIn news:Xns9791AD6C598FAnotujaca@193.42.231.152,
notujaca wrote:
> Wyszło dobre :-) Tylko jednak to troche za delikatny sos do samych
> gnocchi, mimo mocnego przyprawienia gałką i różowym pieprzem. Muszę
> go wypróbować z jakimiś warzywami.
Ja go używam do warzyw: ugotowane warzywa (kalafior, brokuły, marchewka)
polewam sosem, posypuję serem i wstawiam do piekarnika, żeby się ser
zrumienił.
Do gnocchi to chyba rzeczywiście za mdły, przepraszam za wyrażenie, smak.
:-)
Hania
--
***
Google might not be right, but it certainly is quick.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2006-03-25 20:11:53
Temat: Re: Sos Mornay
Użytkownik "Hanna Burdon" <b...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:e04449$ra1$1@inews.gazeta.pl...
> In news:Xns9791AD6C598FAnotujaca@193.42.231.152,
> Ja go używam do warzyw: ugotowane warzywa (kalafior, brokuły, marchewka)
> polewam sosem, posypuję serem i wstawiam do piekarnika, żeby się ser
> zrumienił.
>
> Do gnocchi to chyba rzeczywiście za mdły, przepraszam za wyrażenie, smak.
> :-)
Taki pseudo mornay, to mi wyszedl do pangi. Bo mornay to przewaznie do
cieleciny ryb i warzyw.
A pseudo dlatego, ze robilem go w inny sposob i bez maki. Panga saute,
smazona na masle /duzo masla/. po wyjeciu ryby z patelni dodalem sera i
smietanki. powstal sos ktorym polalem rybe. Swietny.
Pozdr
maf
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2006-03-27 12:07:30
Temat: Re: Sos Mornaymaf napisał(a) 25/03/2006 19:19:
>> Wyszło dobre :-) Tylko jednak to troche za delikatny sos do samych
>> gnocchi,
> A to trzeba bylo napisac, ze do gnocchi. Bo to polewane sosem, to sos robi
> sie z utartego sera, koncentratu pomidorowego, masla, smietanki i sosu z
> pieczenia miesa.
Mam swoje sprawdzone przepisy do gnocchi :-) Eksperymentowałam z Mornay, bo
bardzo lubię smak gruyera. Tu jednak on się trochę rozmył. Może spróbuję
dodać gruyera zamiast parmezanu do sosu alfredo? Tylko żebym nie
zbankrutowała na tych eksperymentach, gruyere jest strasznie drogi, a nie
znam jego dobrego zamiennika (jak litewski dziugas zamiast parmezanu).
--
pzdr notująca
krytyk rzeczywistości
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |