Sos pieczeniowy

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2002-10-09 09:35:24

Temat: Sos pieczeniowy
Od: "Dorunia" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Normalnie dziś zgłupiałam, nie wiem jak zacząć robić sos pieczeniowy,
przejrzałam archiwum grupy i nie wiele znalazłam. A ja chcę sos taki
prawdziwy nie z torebki.
Pomocy!!!

Pozdrawiam
Dorunia

--
Z miłoscią jest jak z masłem. Od czasu do czasu trochę chłodu utrzymuje je w
świeżości.
M. Achard

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2002-10-09 10:22:57

Temat: Re: Sos pieczeniowy
Od: "Jola L-L" <j...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Dorunia" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ao0t7v$fb1$1@news2.tpi.pl...
> Normalnie dziś zgłupiałam, nie wiem jak zacząć robić sos pieczeniowy,
> przejrzałam archiwum grupy i nie wiele znalazłam. A ja chcę sos taki
> prawdziwy nie z torebki.
> Pomocy!!!
> Pozdrawiam
> Dorunia

Doruniu, sos pieczeniowy prawdziwy powstaje podczas pieczenia miesa, np
karkowki - moze byc w prodizu lub w piekarniku.

Jola L-L

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-10-09 11:37:25

Temat: Re: Sos pieczeniowy
Od: "Qwax" <...@...Q> szukaj wiadomości tego autora

> > Normalnie dziś zgłupiałam, nie wiem jak zacząć robić sos
pieczeniowy,
> > przejrzałam archiwum grupy i nie wiele znalazłam. A ja chcę sos
taki
> > prawdziwy nie z torebki.
>
> Doruniu, sos pieczeniowy prawdziwy powstaje podczas pieczenia miesa,
np
> karkowki - moze byc w prodizu lub w piekarniku.
>
To co zostanie zaprawiasz śmietaną lub mąką (możesz dodatkowo
doprawić)

Pozdrawiam
Qwax

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-10-09 11:52:40

Temat: Re: Sos pieczeniowy
Od: "Dorunia" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Doruniu, sos pieczeniowy prawdziwy powstaje podczas pieczenia miesa,
> np
> > karkowki - moze byc w prodizu lub w piekarniku.
> >
> To co zostanie zaprawiasz śmietaną lub mąką (możesz dodatkowo
> doprawić)
>
> Pozdrawiam
> Qwax
>

Tak też myślałam, ale już miałam wątpliwości co do stanu moje umysłu, nie
byłam tego pewna. :-)))
Dzięki wielkie

Pozdrawiam
Dorunia