Spaghetti uznany. W Czechach.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 18

1. Data: 2013-08-03 23:03:47

Temat: Spaghetti uznany. W Czechach.
Od: Hanka <c...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Ja tam sie nie do konca znam.
Ale skoro mamy wolnosc wyznania, to czemu nie u nas?

http://natemat.pl/70539,czesi-uznali-kosciol-latajac
ego-potwora-spaghetti-wielka-wygrana-pastafarian

Komenty:

Grzegorz Kubacki:
Skoro jesteśmy 100 lat za murzynami to od Czechów dzielą nas lata świetlne...

Mirek Drabczyk:
Wiadomość może wydawać się błaha i zabawna, ale to bardzo ważny krok w kierunku
poszerzania sfery wolności osobistej. Na tym tle wyraźnie widać jak żałosne są
usiłowania polskiego rządu - i osobiście min. Boniego - aby te wolność w Polsce
ograniczać. Skandal z odmową rejestracji Kościoła Pastafarian pokazuje przy okazji
KTO rządzi polskim rządem.

Paweł Jaksim:
Rząd nie jest od tego aby mierzyć jak bardzo ktoś w coś wierzy. Przepraszam ale to że
jakaś religia jest starsza nie znaczy że jest lepsza. Wolność Wyznania to wolność
wyznania koniec i kropka.

Michał Ćwikła:
Dla mnie sprawa jest prosta: przy czymś tak abstrakcyjnym jak religie, są tylko dwa
wyjścia: albo uznaje się wszystko, co spełni formalne wymagania, albo nic. W każdym
innym przypadku to jest nietolerancja ze względu na wyznanie.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2013-08-04 19:57:17

Temat: Re: Spaghetti uznany. W Czechach.
Od: Trybun <I...@j...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2013-08-03 23:03, Hanka pisze:
> Ja tam sie nie do konca znam.
> Ale skoro mamy wolnosc wyznania, to czemu nie u nas?
>
> http://natemat.pl/70539,czesi-uznali-kosciol-latajac
ego-potwora-spaghetti-wielka-wygrana-pastafarian
>

Może chodzi o to głupkowate słowo w nazwie, to ono być może jest
przyczyn nie uznawania tego związku wyznaniowego w Polsce. Po zamianie
na " latajacego-potwora-z makaronu" z pewnścią nikt im juz nie bedzie
robił wstretów z rejestracją.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2013-08-06 06:45:25

Temat: Re: Spaghetti uznany. W Czechach.
Od: LaL <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Chodzi o to że kler w Pl. zwalcza inne wyznania. Jebana inkwizycja. A Rząd to
targowica sprzedana państwowości watykan ..i zabrania wiary w to co człowiek chce
wierzyć.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2013-08-10 10:16:43

Temat: Re: Spaghetti uznany. W Czechach.
Od: Trybun <I...@j...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2013-08-06 06:45, LaL pisze:
> Chodzi o to że kler w Pl. zwalcza inne wyznania. Jebana inkwizycja. A Rząd to
targowica sprzedana państwowości watykan ..i zabrania wiary w to co człowiek chce
wierzyć.

No, ale co Cię w tym dziwi? Jednym z przeslań wiary katolicjiej jest
krzewienie jej wśród niewiernych, a więc nie mamy czego oczekiwać że
katolicy zaakceptują jakieś nowe wyznanie.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2013-08-10 11:07:08

Temat: Re: Spaghetti uznany. W Czechach.
Od: "Jakub A. Krzewicki" <p...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Trybun wrote:

> No, ale co Cię w tym dziwi? Jednym z przeslań wiary katolicjiej jest
> krzewienie jej wśród niewiernych, a więc nie mamy czego oczekiwać że
> katolicy zaakceptują jakieś nowe wyznanie.

No i tu właśnie jest odstępstwo od standardów uznawanych w cywilizowanych
krajach. Powiedzmy, że w Polsce aktualnie 3 na 4 osoby wyznają rzeczywiście
katolicyzm (jeszcze niedawno było 9 na 10). To robienie z reszty gorszych
Polaków np. tylko dlatego, że wyznają bógów ze Ślęży a nie tych z Rzymu, to
jest jakiś precedens, nie spotykany nigdzie indziej w Zachodniej Europie, to
blisko jest raczej do Arabii Saudyjskiej. No nie mówię, że ma się Polska
sekularyzować na siłę, ale przynajmniej cywilizować. Wypadki zmiany wyznania
czy nowych wyznań dotyczą głownie klas burżuazyjnej i inteligencji i jest
wyjątkowo niedobrze, kiedy się wszczyna jakieś kampanie antyinteligenckie
czy przeciw intelektualistom, klasie umysłowej na bazie różnic i
niezgodności religijnych.

--
????
???
??????

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2013-08-10 18:36:04

Temat: Re: Spaghetti uznany. W Czechach.
Od: Trybun <Y...@y...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2013-08-10 11:07, Jakub A. Krzewicki pisze:
> Trybun wrote:
>
>> No, ale co Cię w tym dziwi? Jednym z przeslań wiary katolicjiej jest
>> krzewienie jej wśród niewiernych, a więc nie mamy czego oczekiwać że
>> katolicy zaakceptują jakieś nowe wyznanie.
> No i tu właśnie jest odstępstwo od standardów uznawanych w cywilizowanych
> krajach. Powiedzmy, że w Polsce aktualnie 3 na 4 osoby wyznają rzeczywiście
> katolicyzm (jeszcze niedawno było 9 na 10). To robienie z reszty gorszych
> Polaków np. tylko dlatego, że wyznają bógów ze Ślęży a nie tych z Rzymu, to
> jest jakiś precedens, nie spotykany nigdzie indziej w Zachodniej Europie, to
> blisko jest raczej do Arabii Saudyjskiej. No nie mówię, że ma się Polska
> sekularyzować na siłę, ale przynajmniej cywilizować. Wypadki zmiany wyznania
> czy nowych wyznań dotyczą głownie klas burżuazyjnej i inteligencji i jest
> wyjątkowo niedobrze, kiedy się wszczyna jakieś kampanie antyinteligenckie
> czy przeciw intelektualistom, klasie umysłowej na bazie różnic i
> niezgodności religijnych.

Czego wobec tego tak właściwie oczekujesz od katolików? Tolerancji? -
Przecież zbrojne wojny o wiarę zakończyli już dawno temu. Nie napadają
na choćby wyznawców islamu, ani nawet nie maja ich za coś gorszego od
siebie. A że nie podzielają wiary i uważają innowiercw i ateistów za
ludzi błądzących, to chyba logiczne jest to ich myślenie..?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2013-08-10 19:08:27

Temat: Re: Spaghetti uznany. W Czechach.
Od: "Jakub A. Krzewicki" <p...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Trybun wrote:

> Czego wobec tego tak właściwie oczekujesz od katolików? Tolerancji? -
> Przecież zbrojne wojny o wiarę zakończyli już dawno temu. Nie napadają
> na choćby wyznawców islamu, ani nawet nie maja ich za coś gorszego od
> siebie. A że nie podzielają wiary i uważają innowiercw i ateistów za
> ludzi błądzących, to chyba logiczne jest to ich myślenie..?

No al;e żeeby chamuś po podstawówce chrześcijanin oceniał intelektualistę
p[o np. Harvardzie powiedzmy wyznającego którąś ze wschodnich wyrafinowanych
filozofii/psychologii medytacyjnych za błądzącego, to się ludowi w mózgach
pokopało. To jak uważa że błądzi, to niech spróbuje dorównać intelektem, a
nie ostracyzmem i bojkotem, a tym bardziej koercją, żeby ten
inteligentniejszy wyrzekł się jakichś zdolności swojego umysłu, psychiki,
geniuszu etc. Tu jest pies pogrzebany, w wojnie wypowiedzianej przez kościół
umysłowi i jego naturalnym zdolnościom.

Oni wojują jawnie przeciwko umysłowi zamiast z nim pracować i otwarcie to
mówią apologeci wiary chrześcijańskiej, że w pełni rozwinięty naturalny
umysł jest wrogiem człowieka. Czyli że inteligentni błądzą ponieważ zamiast
przyjmować wszystkie przeszkody życiowe na klatę wypracowują obejścia i
błądzi każda wiara, która im w tym pomaga, a właściwą drogą jest być
głupcem, który pokornie i biernie nadstawia 4 litery na wszystkie baty i
pioruny tym pokorniej im mniej zasłużone i im łatwiej ich uniknąć. Czyli za
mało być wiernym, trzeba być biernym i miernym nawet, a tym bardziej
szczególnie im bardziej jest się na samej górze gdy się stado prowadzi. Dla
mnie takie podejście to jest największy bulwers i nienormalność, w tym
podzielam zdanie globa.

--
????
???
??????

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2013-08-10 20:35:05

Temat: Re: Spaghetti uznany. W Czechach.
Od: LaL <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Dla
mnie takie podejście to jest największy bulwers i nienormalność, w tym
podzielam zdanie globa.

--
No dokładnie, po to jest rozum aby człowiek godniej żył, a katolstwo
przykładowo.....Facet robi rynnę aby na łeb się nie lało, to moknące na deszczu
katolickie debilstwo wyje- deszcz jest od bozi a człowiek ma nie ingerować.
I już propaganda gnijących na deszczu czubów zabrania, rynna obraża ich uczucia
religijne, ty też masz gnić od grzyba na deszczu. I tu mamy cały czas w polsce
katolicką dzicz co wojuje by wszyscy się od deszczu pochorowali.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2013-08-11 09:53:02

Temat: Re: Spaghetti uznany. W Czechach.
Od: Trybun <Y...@y...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2013-08-10 19:08, Jakub A. Krzewicki pisze:
> Trybun wrote:
>
>> Czego wobec tego tak właściwie oczekujesz od katolików? Tolerancji? -
>> Przecież zbrojne wojny o wiarę zakończyli już dawno temu. Nie napadają
>> na choćby wyznawców islamu, ani nawet nie maja ich za coś gorszego od
>> siebie. A że nie podzielają wiary i uważają innowiercw i ateistów za
>> ludzi błądzących, to chyba logiczne jest to ich myślenie..?
> No al;e żeeby chamuś po podstawówce chrześcijanin oceniał intelektualistę
> p[o np. Harvardzie powiedzmy wyznającego którąś ze wschodnich wyrafinowanych
> filozofii/psychologii medytacyjnych za błądzącego, to się ludowi w mózgach
> pokopało. To jak uważa że błądzi, to niech spróbuje dorównać intelektem, a
> nie ostracyzmem i bojkotem, a tym bardziej koercją, żeby ten
> inteligentniejszy wyrzekł się jakichś zdolności swojego umysłu, psychiki,
> geniuszu etc. Tu jest pies pogrzebany, w wojnie wypowiedzianej przez kościół
> umysłowi i jego naturalnym zdolnościom.
>
> Oni wojują jawnie przeciwko umysłowi zamiast z nim pracować i otwarcie to
> mówią apologeci wiary chrześcijańskiej, że w pełni rozwinięty naturalny
> umysł jest wrogiem człowieka. Czyli że inteligentni błądzą ponieważ zamiast
> przyjmować wszystkie przeszkody życiowe na klatę wypracowują obejścia i
> błądzi każda wiara, która im w tym pomaga, a właściwą drogą jest być
> głupcem, który pokornie i biernie nadstawia 4 litery na wszystkie baty i
> pioruny tym pokorniej im mniej zasłużone i im łatwiej ich uniknąć. Czyli za
> mało być wiernym, trzeba być biernym i miernym nawet, a tym bardziej
> szczególnie im bardziej jest się na samej górze gdy się stado prowadzi. Dla
> mnie takie podejście to jest największy bulwers i nienormalność, w tym
> podzielam zdanie globa.
>

Myślisz że absolwent Harvardu jest takich kwestiach mądrzejszy od
niepiśmiennego pastucha? Co to za wyrafinowanie pozwala uważać jedną
religię lepszą od drugiej? Przecie to wszystko kwestia, kwestia osobista
wierzącego. Nie wiem czy nadal ten intelekt łączysz z Harvardem, czyli
wylęgarnią snobistycznego debilstwa..?

Wiarę katolicką należy rozpatrywać tylko i wyłącznie poprzez to co
głosi. A naczelnym jej przesłaniem jest Dekalog. Czyli coś czego
(rozumując logicznie) nie można przebić..

I masz prawo podzielać zdanie globa, być może czujesz się być
prześladowanym przez Katolików i ich wiarę, ale to nie znaczy zaraz że
macie rację.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2013-08-11 14:01:11

Temat: Re: Spaghetti uznany. W Czechach.
Od: "Jakub A. Krzewicki" <p...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Trybun wrote:

> Wiarę katolicką należy rozpatrywać tylko i wyłącznie poprzez to co
> głosi. A naczelnym jej przesłaniem jest Dekalog. Czyli coś czego
> (rozumując logicznie) nie można przebić..

Tylko co mają do czynienia pierwsze tzw. trzy przykazania z następnymi?
Ja doskonale rozumiem, że kradzież, zabójstwa, gwałty, zdrady małżeńskie,
pomówienia i oszustwa są szkodliwe i nie potzeba mi do tego jakiegoś bożka,
który by się wpierniczał w moje trzecie oko i kładł na nim końskie okulary,
żebym nie miał uczciwej ma się rozumieć korzyści z wiedzy spraw ukrytych,
której Jasiu spod budki z piwem mieć nie będzie. Przynajmniej w tym
wcieleniu. A chociażby takiej, że nie będę się kładł pod nóż, tam gdzie
Jasiu sam idzie i nie da się go nijak przekonać aby zawrócił. A wiara
katolicka mówi, że jestem wrednym czarownikiem, bo przeżyłem tam, gdzie
Jasia by zarżnęli.

Ośmioraka Ścieżka rozumując logicznie, a szczególnie jeżeli zna się
argumenty Drogi Środkowej Nagardżuny więcej niż przebija Dekalog. Ona go
anihiluje z kategorii Prawdy Ostatecznej i sprowadza do prawdy
konwencjonalnej. Więc jak nie można, jak można. Anonimowa "Pradżnia-paramita
Sutra" mówi wprost: wszystkie dharmy są puste.

> I masz prawo podzielać zdanie globa, być może czujesz się być
> prześladowanym przez Katolików i ich wiarę, ale to nie znaczy zaraz że
> macie rację.

Zobacz na osiągnięcia katolicyzmu wdziedzinie psychologii i porównaj je z
buddyjskimi. I na jaki paradygmat przechodzi wspólczesna sekularna
humanistyka, ona wręcz zrzyna całymi stronicami z odtajnionych "religii
wiedzy" Azji Wschodniej takich jak buddyzm i taoizm, szczególnie w
dziedzinie wiedzy o podoeświadomości ("psychologia transpersonalna",
"psychologia głębi") ale także w ramach nauk społeczno-sterowniczych
(piramida Maslowa i nie tylko). A "biedni neotomiści patrzą na getto" albo
już są w getcie.

--
????
???
??????