..."Kobrze" :-)

PS. "Kobra", no, Teatr Telewizji, kiedyś dawno. Uwielbiałam te spektakle,
choć mało co już z tego pamiętam. Zawsze były niezłe emocje, uuaaachchch...
gdzie tam dzisiejszym kryminałom do nich. Magia biało-czarnego ekranu mnie
urzekała. Pewnie dlatego do dziś wszystko jest dla mnie białe lub czarne,
prawie bez odcieni szarości (ówczesne telewizory miały małą skalę barwną
nawet jak na skalę szarości) i tak właśnie staram się żyć. Jestem
nonkonformistką... w dzisiejszym świecie tysiąca odcieni każdej barwy
dostępnych za grosz...
--
XL wiosenna :-)

Mój serwer to news.gazeta.pl (bez przekierowań przez inne), email
i...@g...pl., podany także w nagłówku.