| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2008-01-02 12:06:50
Temat: Sposób na Blu[zgacza]Piszcie Blu[zgaczowi] w odpowiedzi
żeby się poszedł wreszcie leczyć...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2008-01-02 12:39:11
Temat: Re: Sposób na Blu[zgacza]E tam...
Niech Bluzgacz będzie Bluzgaczem,
Sky - Skayem
a Vilar sobą :-)
(itd.)
Z tego co pisze, to niezle daje sobie radę w życiu. Czyżby należało go z
tego wyleczyć?
Zgromadziła się tu niezła gromadka indywidualności (żeby nie powiedzieć
świrów [którym to epitetem radośnie obdarzam się też sama]) i może lekcją
tej grupy jest nauczenie się doceniania zupełnie odmiennych charakterków? A
może, o zgrozo, nauczenie się czegoś od siebie nawzajem?
M.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2008-01-02 12:59:26
Temat: Re: Sposób na Blu[zgacza]
Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
news:flg1ab$96m$1@nemesis.news.tpi.pl...
> E tam...
>
> Niech Bluzgacz będzie Bluzgaczem,
> Sky - Skayem
> a Vilar sobą :-)
> (itd.)
>
> Z tego co pisze, to niezle daje sobie radę w życiu. Czyżby należało go z
> tego wyleczyć?
Z tego że pisze "że sobie daje radę"
wnioskujesz że sobie serio daje radę? ;)
Naiwność to Vilar czy coś więcej? ;P
Tych co tylko piszą warto wyleczyć
z tego "tylko pisania" -bo to chore.
A wiele wskazuje że on "tylko pisze"
o swojej hipotetycznej zaradności...
> Zgromadziła się tu niezła gromadka indywidualności (żeby nie powiedzieć
> świrów [którym to epitetem radośnie obdarzam się też sama]) i może lekcją
> tej grupy jest nauczenie się doceniania zupełnie odmiennych charakterków? A
> może, o zgrozo, nauczenie się czegoś od siebie nawzajem?
Jak nauczysz Blu[zgacza] akceptować mnie np to ja uwierzę
że on sobie serio w życiu "dobrze radzi"! ;P
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2008-01-02 13:03:55
Temat: Re: Sposób na Blu[zgacza]I tu mnie masz,
nie sledze wszystkiego do tego stopnia, zeby stwierdzic, czy cos, co ktos
napisal, jest prawda, czy tylko urojeniem. Zakladam wiec, ze prawda.
A skoro prawda, to niech Bluzgacz sie dobrze bawi.
A co do ewentualnego 'pogodzenia was'. Zachowujecie sie jak koguty w
kurniku, udowadniajac, ktory jest lepszy i kto tu rządzi. Więc jako kura nie
będę się wtrącać w wasze jatki. Ale mogę pozyczyc "dobrej zabawy" w sposob
przynalezny waszemu testosteronowi. Kazdy bawi sie jak umie i jak lubi.
M.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2008-01-02 13:43:59
Temat: Re: Sposób na Blu[zgacza]
Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
news:flg2on$dql$1@nemesis.news.tpi.pl...
> I tu mnie masz,
>
> nie sledze wszystkiego do tego stopnia, zeby stwierdzic, czy cos, co ktos
> napisal, jest prawda, czy tylko urojeniem. Zakladam wiec, ze prawda.
>
> A skoro prawda, to niech Bluzgacz sie dobrze bawi.
>
> A co do ewentualnego 'pogodzenia was'. Zachowujecie sie jak koguty w
> kurniku, udowadniajac, ktory jest lepszy i kto tu rządzi. Więc jako kura nie
> będę się wtrącać w wasze jatki. Ale mogę pozyczyc "dobrej zabawy" w sposob
> przynalezny waszemu testosteronowi. Kazdy bawi sie jak umie i jak lubi.
Eeee...uciekasz nie tyle
jak kura na grzedę
co myszka do norki ;P
Pozdrawiam -
Kotek ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |