Witam!
Czy w ogóle jest jakiś sposób na pozbycie się srok? Od paru lat bardzo się
rozpanoszyły i ich "panowanie" zaczyna być bardzo uciążliwe i wkurzające.
Pomijam kwestię niszczenia wschodzących roślinek (doszczętnie objedzonych),
bo to jeszcze nie katastrofa, ale od miesiąca zbieram z trawnika martwe
pisklęta,
które te bestie wyrzucają z gniazd innych ptaszków. Dzisiejsze żniwo to 3
biedne,
małe bezbronne stworzonka (tylko na moim ogrodzie), zniszczone gniazdo sójki
i na pewno jeszcze wiele innych strasznych rzeczy, które zrobiły tylko
dzisiejszego
dnia. Może ktoś wie, co zrobić , aby ich się pozbyć (strzelby nie mam!),
może są
jakieś sposoby, może...
Pozdrawiam
Lidia