Data: 2007-02-20 15:22:46
Temat: Sposob rozmowy.
Od: "do_mi" <d...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Witam Wszystkich!
Znajoma ma problem, poniewaz "wsiakla" w nieciekawe
towarzystwo (marihuana, alkohol). Tak naprawde to nie jej jej
problem, tylko jej rodzicow.
Nie wiem tego bezposrednio od niej, tylko z poczty
pantoflowej. Prawde mowiac szkoda mi dziewczyny.
Wiem natomiast, ze jej rodzicom nie podoba sie to z kim
ona przebywa i jakich ma znajomych. Chcieli by to zmienic,
ale nie potrafia przemowic jej do rozsadku.
Mysle, ze razem z nia znajde wspolny jezyk, tylko jest jedno ale ...
Teraz moze przejde do sedna sprawy, ktorym jest
odpowiednie rozpoczecie rozmowy, takie aby ona sama
zaczela mowic o swoich znajomych (po prostu wygadala sie),
a nie zebym to ja musial ja wypytywac o wszystko,
co z pewnoscia wydaloby jej sie podejrzane i stracilaby do mnie
zaufanie.
Poradzicie cos?
Serdeczne dzieki, pozdrawiam.
Prash.
|